- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 stycznia 2024, 20:19
Temat do luźnej dyskusji. Co musiało by się dla was wydarzyć żeby zerwać kontakt z własnym dzieckiem? Osoba z mojej rodziny zerwała kontakt z własną córka gdy ta się zakochała zdradziła I porzuciła męża. Konflikt I ta obojetnosc traktowania jak powietrze trwa już 5 lat. W mojej głowie jest obraz że jestem wszystko w stanie dziecku wybaczyć a jak jest z tym u was?
7 stycznia 2024, 20:23
No dla mnie zdrada mojego dziecka nie byłaby powodem do urywania kontaktu wręcz przeciwne byłabym dumna z tego, że moje dziecko stawia na siebie choć samej zdrady nie pochwalam i takie też stanowisko przedstawiłabym swojemu dziecku.
7 stycznia 2024, 21:09
Nie mam dzieci, ale postawa tej matki mnie nie dziwi. Mój brat ma żonę i dwójkę dzieci, gdyby zdradził ją i porzucił, a potem np. chciałby się z nową kobietą pojawiać u naszych rodziców na święta, to ja bym się nie pojawiła w tym samym czasie, żeby ich nie widywać. Są razem ponad 15 lat, przez ten czas bratowa jest dla mnie rodziną tak samo jak brat, zrobienie czegoś takiego najbliższej osobie w moich oczach by go przekreśliło. Utrzymywałabym kontakt z nią i dziećmi, a nie z nim i jego nową kochanką. A on by mnie zwyczajnie brzydził i wzbudzał wstręt. Prędzej bym mu jakieś pobicie wybaczyła czy oszustwo niż właśnie zdradę najbliższej (i dla mnie też bardzo bliskiej) osoby.
7 stycznia 2024, 21:18
Zastanawiałam się nad tym jakiś czas temu :) gdyby kogoś zabił (nie w samoobronie) lub stosował przemoc wobec innych
7 stycznia 2024, 21:21
No dla mnie zdrada mojego dziecka nie byłaby powodem do urywania kontaktu wręcz przeciwne byłabym dumna z tego, że moje dziecko stawia na siebie choć samej zdrady nie pochwalam i takie też stanowisko przedstawiłabym swojemu dziecku.
bez komentarza
7 stycznia 2024, 21:39
No dla mnie zdrada mojego dziecka nie byłaby powodem do urywania kontaktu wręcz przeciwne byłabym dumna z tego, że moje dziecko stawia na siebie choć samej zdrady nie pochwalam i takie też stanowisko przedstawiłabym swojemu dziecku.
bez komentarza
Przecież napisała, że nie pochwala zdrady. Nie wiem po co sie czepiasz.
8 stycznia 2024, 00:53
hmm..dla mnie to błahy powod. Ja nie uwazam że tkz " zdrada" czyli zakochanie się czy uczucie pożądania do kogoś to coś strasznego. Wiadomo może skomplikować życie ale mimo wszystko ludzie za bardzo to przeżywają.
8 stycznia 2024, 06:23
Znam taki przypadek.. Syn z dnia na dzień odszedł do innej i ojciec się go wyrzekł. Tylko ten sam ojciec kilka lat temu zrobił dokładnie tak samo i jakoś wszyscy mu bili brawa...
8 stycznia 2024, 06:41
No dla mnie zdrada mojego dziecka nie byłaby powodem do urywania kontaktu wręcz przeciwne byłabym dumna z tego, że moje dziecko stawia na siebie choć samej zdrady nie pochwalam i takie też stanowisko przedstawiłabym swojemu dziecku.
bez komentarza
Przecież napisała, że nie pochwala zdrady. Nie wiem po co sie czepiasz.
Ja trochę Nomę rozumiem - przynajmniej w tym wypadku. Przecież kiedy nie układa się w związku, bo np. partner okazał się przemocowcem, to "aby postawić na siebie" i swoje szczęście, zawsze można zakończyć tę farsę i dopiero później wejść w coś nowego. Nie trzeba zdradzać.
Edytowany przez Ves91 8 stycznia 2024, 06:41