- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 grudnia 2023, 12:29
witam czy ktoś tu leczył żylaki chirurgicznie albo ewentualnie innymi sposobami i moze się podzielić tym co i czy skutecznie mu to pomogło ?
moja przyjaciółka ma problem.
12 grudnia 2023, 12:41
Tak, ja miałam usuwane żylaki na obu nogach. Wszyscy u mnie w rodzinie mają (moja siostra już jako nastolatka), ja się uchroniłam do czasu ciąży. Zabiegi ponad 10 lat temu, po nich 2-3x skleroterapia, problem z głowy. Zabiegi na nfz, w Medicinie na krakowskich Dębnikach.
12 grudnia 2023, 13:38
Miałam wykonywane chirurgicznie i potem skleroterapia. Nic nie pomogło, od razu po operacji pojawiły się nowe. Kolejne ostrzykiwanie też nie pomogło. Straciłam nadzieję.
Niedawno byłam u chirurga i zalecił kolejną operację. Do tego czasu rajstopy uciskowe. A operacja dopiero jak zdecyduje się, że nie będę chciała więcej dzieci (ciąża dała mi bardzo w kość jeśli chodzi o żylaki).
12 grudnia 2023, 15:51
Miałam wykonywane chirurgicznie i potem skleroterapia. Nic nie pomogło, od razu po operacji pojawiły się nowe. Kolejne ostrzykiwanie też nie pomogło. Straciłam nadzieję.
Niedawno byłam u chirurga i zalecił kolejną operację. Do tego czasu rajstopy uciskowe. A operacja dopiero jak zdecyduje się, że nie będę chciała więcej dzieci (ciąża dała mi bardzo w kość jeśli chodzi o żylaki).
dziękuję
12 grudnia 2023, 15:51
Miałam wykonywane chirurgicznie i potem skleroterapia. Nic nie pomogło, od razu po operacji pojawiły się nowe. Kolejne ostrzykiwanie też nie pomogło. Straciłam nadzieję.
Niedawno byłam u chirurga i zalecił kolejną operację. Do tego czasu rajstopy uciskowe. A operacja dopiero jak zdecyduje się, że nie będę chciała więcej dzieci (ciąża dała mi bardzo w kość jeśli chodzi o żylaki).
super że pomogło !
12 grudnia 2023, 16:39
ja nie, ale mój partner miał operację na jedną nogę, 3 lata temu. Od tego czasu ma spokój, odpukać. Rekonwalescencja super, bez komplikacji.
12 grudnia 2023, 17:45
Kilka moich najblizszych osob mialo tobione chirurgicznie na NFZ. Wszyscy bardzo zadowoleni.
12 grudnia 2023, 19:39
ja nie, ale mój partner miał operację na jedną nogę, 3 lata temu. Od tego czasu ma spokój, odpukać. Rekonwalescencja super, bez komplikacji.
dziękuję <3
12 grudnia 2023, 19:39
Kilka moich najblizszych osob mialo tobione chirurgicznie na NFZ. Wszyscy bardzo zadowoleni.
dziękuję
12 grudnia 2023, 20:29
ja nie, ale mój partner miał operację na jedną nogę, 3 lata temu. Od tego czasu ma spokój, odpukać. Rekonwalescencja super, bez komplikacji.
dziękuję <3
jeszcze zapomniałam dodać, nie wiem czy tak jest w każdym przypadku: po wybudzeniu z narkozy podobno bolało jak diabli, ale po ponownym zaśnięciu i przebudzeniu, już było ok - zero bólu. Przez pierwsze dni, mój partner chodził jakby narobił w gacie, ale sam powtarzał, że nie czuje absolutnie nic i jest to bardziej kwestia głowy. Nie ma co się dziwić, jak człowiek wie, że coś było cięte i robione przy nodze - automatycznie chce się ją oszczędzać. Najbardziej z tego wszystkiego bylo uciążliwe zakładanie pończochy, ale na YouTube są super wskazówki, jak umiejętnie wsunąć w nią kończynę. Kilka prób i później już łatwo ogarnąć. Trzeba się też nastawić na zastrzyki w brzuch: u nas z tym był większy cyrk niż z sama operacją, ale kobiety są bardziej odporne na tego typu "zabiegi" :D