Temat: Szczepionka

Czy ktoś z was odczuwał lub odczuwa albo miał powikłania po szczepionce na covid 19 firmy Pfizer?

.nonszalancja. napisał(a):

Koleżanka po 2 dawce poważne problemy z sercem, mąż koleżanki po 2 dawce zgon, teść po 2 i 3 dawce mrowienie, drętwienie w nogach i szpital, ciotka męża po 2 dawce lekki paraliż twarzy, który ustąpił, a po 3 dawce silny paraliż twarzy przez który pół roku nie mogła mówić i do dzisiaj ma lekko uniesione usta do góry z jednej strony i mówi trochę niewyraźnie

my nie mamy powikłań, bo się nie szczepilismy , całe szczęście 

moja przełożona w jednej firmie po 2 dawce na 2 tyg wyłączona z życia z powodu poważnych  problemów ze wzrokiem i wrażliwością na światło oraz ogromnym osłabieniem 

strasznie pechowych masz tych znajomych... 

Pasek wagi

agazur57 napisał(a):

tez nie znam nikogo z powikłaniami. Brałam 3 dawki.  Natomiast po covidzie miałam różne problemy.

u mnie tak samo

troche zle zapytalas w temacie, znaczna wiekszosc ludzi na pewno pona 90% nie ma powiklan. Jak rusza procesy odszkodowan to wtedy pewnie bedzie wiaodmo cos wiecej na temat skutkow.

Karolka_83 napisał(a):

Znam masę osób, którym nic kompletnie nie było. Sama jestem jedną z nich. Noma jak zawsze mieszka w zagłębiu, gdzie wszystkim przytrafia się coś adekwatnie pasującego do omawianego tematu i to w ilościach hurtowych.

Nie pisz bzdur. To że twoim znajomym nic było to nie znaczy że innym również. Znam mały odsetek ludzi z powikłaniami, ale są dosyć poważne, głównie sercei stawy . 


Pasek wagi

Nie, żadnych. Wśród rodziny i znajomych również nic nie ma. Za to po covidzie wciąż problemy z węchem :(

mamazabki napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Znam masę osób, którym nic kompletnie nie było. Sama jestem jedną z nich. Noma jak zawsze mieszka w zagłębiu, gdzie wszystkim przytrafia się coś adekwatnie pasującego do omawianego tematu i to w ilościach hurtowych.

Nie pisz bzdur. To że twoim znajomym nic było to nie znaczy że innym również. Znam mały odsetek ludzi z powikłaniami, ale są dosyć poważne, głównie sercei stawy . 

Ja absolutnie nie twierdzę, że się nie zdarzały powikłania. Bardziej chodziło mi o natężenie przypadków w okolicach Nomy. Często jak były pytania o cokolwiek czy sie komuś nie przytrafiło, to jak większość pisała tu że raczej nie, to Noma zawsze miała wśród znajomych same przypadki. Ot taki zbieg okoliczności, że tylko jej rodzinie/znajomym się przytrafiają różne rzeczy na duża skalę. Tylko u niej w mieście zawsze jest na odwrót niż gdzie indziej.

Jeśli chodzi o szczepienia, to Noma od dawna tu robi za antyszczepionkowca ze względu na NOP u córki, więc trudno mi brać jej odpowiedź na poważnie. Natomiast jakiś odsetek ludzi na pewno miał powikłania. Znam jedną osobę, ale nie po Pfizerze.

Pasek wagi

Tego samego dnia co szczepionka dostałam okropnego bólu głowy. Utrzymywał się dwa tygodnie.

Dwutygodniowy ból głowy, gdzie ibuprom w dawce 4 tabletek za jednym razem nie pomagał. Lekarz przepisał mi tabletki na receptę, po których byłam senna i nie mogłam pracować. Wzięłam zwolnienie na dwa tygodnie.

Lekarz pierwszego kontaktu wysłał mnie do okulisty sprawdzić czy ten ból głowy „nie pochodzi” od oczu. Okulista nic nie stwierdził. 
Ogólnie miałam brać te tabletki i jak będzie bolało dłużej już 3 tygodnie to TK głowy, ale po dwóch tyg przeszło.

mamazabki napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Znam masę osób, którym nic kompletnie nie było. Sama jestem jedną z nich. Noma jak zawsze mieszka w zagłębiu, gdzie wszystkim przytrafia się coś adekwatnie pasującego do omawianego tematu i to w ilościach hurtowych.

Nie pisz bzdur. To że twoim znajomym nic było to nie znaczy że innym również. Znam mały odsetek ludzi z powikłaniami, ale są dosyć poważne, głównie sercei stawy

Z takimi powikłaniami spotkałam się u ludzi, którzy chorowali na Covid. Wystąpiły jeszcze przed szczepieniami. Znajomy mojego taty do dziś nie może się normalnie poruszać ze względu na zapalenie stawów. 

Nie i nie znam nikogo, kto miałby powikłania. Nie mówię oczywiście, że powikłania się nie zdarzają, bo to by nie była prawda, ale w moim otoczeniu ich nie było.

Pasek wagi

pytanie na ile rzeczywiście wszystkie te powikłania to po szczepionce, a ile osób miałoby chore stawy tak czy inaczej. Mam wrażenie że całe zło tego świata to covid albo szczepionka :p masz problemy z sercem? To na pewno po covidzie.. no ludzie. Moja mama kiedyś miała paraliż twarzy, bo ja zwyczajnie przewiało. Choroby były i będą. Ja się nie szczepilam, bo uznałam że bardziej się obawiam skutków zażycia słabo przetestowanej szczepionki niz nowej odmiany grypy. I w sumie dobrze, bo większość tych szczepionek i tak jest wycofanych zdaje się. A takie były wspaniałe, wprawdzie nie chroniły przed zachorowaniem, ale jakże łagodziły objawy (ironia:]). Ja miałam objawy covidu podobne do tych jakie miało większość moich znajomych po szczepionce.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.