Temat: minipralka na majtki

Zamówiłam :) 

1pc 8L Składana Mini Pralka, Mała Pralka Do Ubrań, Bielizna-majtki Skarpetki Pralka Do Ubrań Dla Dzieci, Pralka Dla Dzieci Pluszowego Misia, Przenośna Do Podróży Służbowych
1pc 8L Składana Mini Pralka, Mała Pralka Do Ubrań, Bielizna-majtki Skarpetki Pralka Do Ubrań Dla Dzieci, Pralka Dla Dzieci Pluszowego Misia, Przenośna Do Podróży Służbowych
1pc 8L Składana Mini Pralka, Mała Pralka Do Ubrań, Bielizna-majtki Skarpetki Pralka Do Ubrań Dla Dzieci, Pralka Dla Dzieci Pluszowego Misia, Przenośna Do Podróży Służbowych
1pc 8L Składana Mini Pralka, Mała Pralka Do Ubrań, Bielizna-majtki Skarpetki Pralka Do Ubrań Dla Dzieci, Pralka Dla Dzieci Pluszowego Misia, Przenośna Do Podróży Służbowych



    Karolka_83 napisał(a):

    PrzeRozowyMozg napisał(a):

    paola1328 napisał(a):

    Przecież po tygodniu masz 7 par majtek, skarpetki, 7 koszulek, jakiś swetry, bluza, spodnie z 2 pary, dresy, ze dwa ręczniki. Plus ja bym dorzuciła piżamy, poszewki, i kilka innych rzeczy. No raz w miesiącu to absurd pranie.

    Nie piorę bielizny z rzeczami na co dzień i piorę ją w 60

    A czemu nie z rzeczami na co dzień? Takim tokiem to ja przy 4 osobowej rodzinie bym nie uzbierała całego wsadu w miesiąc :P Natomiast jeśli zależy Ci na tych 60 stopniach to wrzucaj z ręcznikami lub pościelą.

    Nie wiem, brzydzi mnie pranie majtek z dżinsami czy swetrami, partner ma tak samo i mama. Myślałam, że to normalne. Majtki piorę tylko z pościelą/ręcznikami w 60. Pościel zimą piorę tu raz na 3 tyg. 

    Wszystko piorę razem. Segreguje na kolory, tak jak ktoś pisał wyżej, nie miałabym w czym chodzić.

    Pasek wagi

    paola1328 napisał(a):

    Wszystko piorę razem. Segreguje na kolory, tak jak ktoś pisał wyżej, nie miałabym w czym chodzić.

    A ja nie piorę bielizny w 40 stopniach ani z dżinsami. Może dlatego nie mam nigdy infekcji. 

    PrzeRozowyMozg napisał(a):

    paola1328 napisał(a):

    Wszystko piorę razem. Segreguje na kolory, tak jak ktoś pisał wyżej, nie miałabym w czym chodzić.

    A ja nie piorę bielizny w 40 stopniach ani z dżinsami. Może dlatego nie mam nigdy infekcji. 

    ja piorę ze wszystkim(prócz skarpet) ze wszystkim i nie mam żadnych infekcji. Ostatnio w 20-30 stopniach.

    Pasek wagi

    Noir_Madame napisał(a):

    PrzeRozowyMozg napisał(a):

    paola1328 napisał(a):

    Wszystko piorę razem. Segreguje na kolory, tak jak ktoś pisał wyżej, nie miałabym w czym chodzić.

    A ja nie piorę bielizny w 40 stopniach ani z dżinsami. Może dlatego nie mam nigdy infekcji. 

    ja piorę ze wszystkim(prócz skarpet) ze wszystkim i nie mam żadnych infekcji. Ostatnio w 20-30 stopniach.

    Fu. Nie mogłabym. Kwestia przyzwyczajenia. W życiu w 30 stopniach 🤮

    PrzeRozowyMozg napisał(a):

    Noir_Madame napisał(a):

    PrzeRozowyMozg napisał(a):

    paola1328 napisał(a):

    Wszystko piorę razem. Segreguje na kolory, tak jak ktoś pisał wyżej, nie miałabym w czym chodzić.

    A ja nie piorę bielizny w 40 stopniach ani z dżinsami. Może dlatego nie mam nigdy infekcji. 

    ja piorę ze wszystkim(prócz skarpet) ze wszystkim i nie mam żadnych infekcji. Ostatnio w 20-30 stopniach.

    Fu. Nie mogłabym. Kwestia przyzwyczajenia. W życiu w 30 stopniach ?

    No w kwestii przyzwyczajenia to mnie nie przebijesz 🤣 ale środki się zmieniły.

    Pasek wagi

    Noir_Madame napisał(a):

    PrzeRozowyMozg napisał(a):

    Noir_Madame napisał(a):

    PrzeRozowyMozg napisał(a):

    paola1328 napisał(a):

    Wszystko piorę razem. Segreguje na kolory, tak jak ktoś pisał wyżej, nie miałabym w czym chodzić.

    A ja nie piorę bielizny w 40 stopniach ani z dżinsami. Może dlatego nie mam nigdy infekcji. 

    ja piorę ze wszystkim(prócz skarpet) ze wszystkim i nie mam żadnych infekcji. Ostatnio w 20-30 stopniach.

    Fu. Nie mogłabym. Kwestia przyzwyczajenia. W życiu w 30 stopniach ?

    No w kwestii przyzwyczajenia to mnie nie przebijesz ? ale środki się zmieniły.

    Ja niczego nie piorę w 30. Mam stara pralkę. Tam się nawet nie da na 30. To stara pralka. 30 to dla mnie nie pranie. Odświeżenie. Na pewno nie bielizna. 

    PrzeRozowyMozg napisał(a):

    Karolka_83 napisał(a):

    PrzeRozowyMozg napisał(a):

    paola1328 napisał(a):

    Przecież po tygodniu masz 7 par majtek, skarpetki, 7 koszulek, jakiś swetry, bluza, spodnie z 2 pary, dresy, ze dwa ręczniki. Plus ja bym dorzuciła piżamy, poszewki, i kilka innych rzeczy. No raz w miesiącu to absurd pranie.

    Nie piorę bielizny z rzeczami na co dzień i piorę ją w 60

    A czemu nie z rzeczami na co dzień? Takim tokiem to ja przy 4 osobowej rodzinie bym nie uzbierała całego wsadu w miesiąc :P Natomiast jeśli zależy Ci na tych 60 stopniach to wrzucaj z ręcznikami lub pościelą.

    Nie wiem, brzydzi mnie pranie majtek z dżinsami czy swetrami, partner ma tak samo i mama. Myślałam, że to normalne. Majtki piorę tylko z pościelą/ręcznikami w 60. Pościel zimą piorę tu raz na 3 tyg. 

    A nie ręcznie? 

    W tej pralce ani w 60°, ani z ręcznikami nie wypierzesz 

    PrzeRozowyMozg napisał(a):

    Karolka_83 napisał(a):

    PrzeRozowyMozg napisał(a):

    paola1328 napisał(a):

    Przecież po tygodniu masz 7 par majtek, skarpetki, 7 koszulek, jakiś swetry, bluza, spodnie z 2 pary, dresy, ze dwa ręczniki. Plus ja bym dorzuciła piżamy, poszewki, i kilka innych rzeczy. No raz w miesiącu to absurd pranie.

    Nie piorę bielizny z rzeczami na co dzień i piorę ją w 60

    A czemu nie z rzeczami na co dzień? Takim tokiem to ja przy 4 osobowej rodzinie bym nie uzbierała całego wsadu w miesiąc :P Natomiast jeśli zależy Ci na tych 60 stopniach to wrzucaj z ręcznikami lub pościelą.

    Nie wiem, brzydzi mnie pranie majtek z dżinsami czy swetrami, partner ma tak samo i mama. Myślałam, że to normalne. Majtki piorę tylko z pościelą/ręcznikami w 60. Pościel zimą piorę tu raz na 3 tyg. 

    No to pierz gacie z pościelą i po problemie 

    Pasek wagi

    © Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
    Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.