- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2023, 19:08
Zamówiłam :)
Edytowany przez PrzeRozowyMozg 28 listopada 2023, 06:56
29 listopada 2023, 18:56
Przecież po tygodniu masz 7 par majtek, skarpetki, 7 koszulek, jakiś swetry, bluza, spodnie z 2 pary, dresy, ze dwa ręczniki. Plus ja bym dorzuciła piżamy, poszewki, i kilka innych rzeczy. No raz w miesiącu to absurd pranie.
Nie piorę bielizny z rzeczami na co dzień i piorę ją w 60
A czemu nie z rzeczami na co dzień? Takim tokiem to ja przy 4 osobowej rodzinie bym nie uzbierała całego wsadu w miesiąc :P Natomiast jeśli zależy Ci na tych 60 stopniach to wrzucaj z ręcznikami lub pościelą.
Nie wiem, brzydzi mnie pranie majtek z dżinsami czy swetrami, partner ma tak samo i mama. Myślałam, że to normalne. Majtki piorę tylko z pościelą/ręcznikami w 60. Pościel zimą piorę tu raz na 3 tyg.
29 listopada 2023, 20:07
Wszystko piorę razem. Segreguje na kolory, tak jak ktoś pisał wyżej, nie miałabym w czym chodzić.
29 listopada 2023, 20:08
Wszystko piorę razem. Segreguje na kolory, tak jak ktoś pisał wyżej, nie miałabym w czym chodzić.
A ja nie piorę bielizny w 40 stopniach ani z dżinsami. Może dlatego nie mam nigdy infekcji.
29 listopada 2023, 20:26
Wszystko piorę razem. Segreguje na kolory, tak jak ktoś pisał wyżej, nie miałabym w czym chodzić.
A ja nie piorę bielizny w 40 stopniach ani z dżinsami. Może dlatego nie mam nigdy infekcji.
ja piorę ze wszystkim(prócz skarpet) ze wszystkim i nie mam żadnych infekcji. Ostatnio w 20-30 stopniach.
29 listopada 2023, 20:31
Wszystko piorę razem. Segreguje na kolory, tak jak ktoś pisał wyżej, nie miałabym w czym chodzić.
A ja nie piorę bielizny w 40 stopniach ani z dżinsami. Może dlatego nie mam nigdy infekcji.
ja piorę ze wszystkim(prócz skarpet) ze wszystkim i nie mam żadnych infekcji. Ostatnio w 20-30 stopniach.
Fu. Nie mogłabym. Kwestia przyzwyczajenia. W życiu w 30 stopniach 🤮
29 listopada 2023, 20:35
Wszystko piorę razem. Segreguje na kolory, tak jak ktoś pisał wyżej, nie miałabym w czym chodzić.
A ja nie piorę bielizny w 40 stopniach ani z dżinsami. Może dlatego nie mam nigdy infekcji.
ja piorę ze wszystkim(prócz skarpet) ze wszystkim i nie mam żadnych infekcji. Ostatnio w 20-30 stopniach.
Fu. Nie mogłabym. Kwestia przyzwyczajenia. W życiu w 30 stopniach ?
No w kwestii przyzwyczajenia to mnie nie przebijesz 🤣 ale środki się zmieniły.
29 listopada 2023, 20:38
Wszystko piorę razem. Segreguje na kolory, tak jak ktoś pisał wyżej, nie miałabym w czym chodzić.
A ja nie piorę bielizny w 40 stopniach ani z dżinsami. Może dlatego nie mam nigdy infekcji.
ja piorę ze wszystkim(prócz skarpet) ze wszystkim i nie mam żadnych infekcji. Ostatnio w 20-30 stopniach.
Fu. Nie mogłabym. Kwestia przyzwyczajenia. W życiu w 30 stopniach ?
No w kwestii przyzwyczajenia to mnie nie przebijesz ? ale środki się zmieniły.
Ja niczego nie piorę w 30. Mam stara pralkę. Tam się nawet nie da na 30. To stara pralka. 30 to dla mnie nie pranie. Odświeżenie. Na pewno nie bielizna.
29 listopada 2023, 20:40
Przecież po tygodniu masz 7 par majtek, skarpetki, 7 koszulek, jakiś swetry, bluza, spodnie z 2 pary, dresy, ze dwa ręczniki. Plus ja bym dorzuciła piżamy, poszewki, i kilka innych rzeczy. No raz w miesiącu to absurd pranie.
Nie piorę bielizny z rzeczami na co dzień i piorę ją w 60
A czemu nie z rzeczami na co dzień? Takim tokiem to ja przy 4 osobowej rodzinie bym nie uzbierała całego wsadu w miesiąc :P Natomiast jeśli zależy Ci na tych 60 stopniach to wrzucaj z ręcznikami lub pościelą.
Nie wiem, brzydzi mnie pranie majtek z dżinsami czy swetrami, partner ma tak samo i mama. Myślałam, że to normalne. Majtki piorę tylko z pościelą/ręcznikami w 60. Pościel zimą piorę tu raz na 3 tyg.
A nie ręcznie?
W tej pralce ani w 60°, ani z ręcznikami nie wypierzesz
29 listopada 2023, 20:40
Przecież po tygodniu masz 7 par majtek, skarpetki, 7 koszulek, jakiś swetry, bluza, spodnie z 2 pary, dresy, ze dwa ręczniki. Plus ja bym dorzuciła piżamy, poszewki, i kilka innych rzeczy. No raz w miesiącu to absurd pranie.
Nie piorę bielizny z rzeczami na co dzień i piorę ją w 60
A czemu nie z rzeczami na co dzień? Takim tokiem to ja przy 4 osobowej rodzinie bym nie uzbierała całego wsadu w miesiąc :P Natomiast jeśli zależy Ci na tych 60 stopniach to wrzucaj z ręcznikami lub pościelą.
Nie wiem, brzydzi mnie pranie majtek z dżinsami czy swetrami, partner ma tak samo i mama. Myślałam, że to normalne. Majtki piorę tylko z pościelą/ręcznikami w 60. Pościel zimą piorę tu raz na 3 tyg.
No to pierz gacie z pościelą i po problemie