Temat: macie telewizor?

Macie w domu telewizor? Ja nie oglądam tv praktycznie wcale, filmy tylko na laptopie i myślałam o usunięciu telewizora z domu. Zawsze to jakaś oszczędność, bo płacę teraz 40 zł na miesiąc plus płacę abonament RTV (wiem, że większość nie płaci, ale ja wolę już zapłacić niż się stresować) około 25 zł na miesiąc wychodzi. Plus jakbym sprzedała telewizor to też którąś stówkę dostanę. Zamiast tego myślałam nad kupnem projektora i jak mnie najdzie ochota na jakiś film to wtedy sobie rozłożyć i prawie jak w kinie 😂

Mam, ale od czasu gdy zaczęła się pandemia, odwrotnie do reszty populacji, przestalam TV wlączać. Nie mówię, ze w ogóle nie włączam, ale na prawdę bardzo rzadko. TVP przestałam oglądać w 2015r. Platne kanały sukcesywnie odlączałam bo nie korzystałam o nie brakuje mi ich. Raz na jakiś czas biorę na 1-2 mies abonament netflixa i wtedy oglądam kilka filmów ale też nie przez cały rok.

agazur57 napisał(a):

ja mam, bo mój ogląda jak leci wszystko. Jak go nie ma, to nawet nie włączam. I abonamentu nie płace  bo nie ma za co, u nas tv zadnej misji nie prowadzi. Nie wiem czyvtak łatwo wygrzebiesz się z tego abonamentu.

Wystarczy pójść na pocztę i wypełnić formularz o wyrejestrowanie odbiornika bez podania przyczyny. Chyba, że coś się zmieniło w przeciągu 2 lat:)

Pasek wagi

Nie mam , laptop mi wystarczy 

Pasek wagi

.nonszalancja. napisał(a):

mam i uzytkuje że średnia częstotliwością , głównie jakieś programy tematyczne i filmy na platformach , jakoś obrazu i komfort oglądania   na porządnym 60 calowym telewizorze jest zdecydowanie większa niż na laptopie czy telefonie 

zgadzam się, choć i na telefonie czasami obejrzę jakiś serial to taki 60 calowy telewizor to zupełnie inne ogladanie

Mam, dużo oglądam, uwielbiam sport. Mogłabym pewnie z kompa, ale praktycznie nie używam laptopa. Nie mam Netflixa i innych platform (mam za darmo HBO, kompletnie nie korzystam, obejrzałam może jeden czy dwa filmy). Nie przepadam za współczesnymi serialami, większość nowych filmów mnie nudzi - rzadko pojawia się coś dobrego. Nie oglądam publicystyki i wiadomości - szczerze nieznoszę. Głównie leci u mnie sport (wszystko jak leci, oprócz piłki nożnej), jakieś programy krajoznawcze, dokumentalne, biograficzne, albo muzyka w tle. Tak dosyć po męsku, ale w nosie mam 🤪

Długo nie miałam, teraz znowu mam. Bo w poprzednich wynajmowanych mieszkaniach był i jednak seriale i filmy z Netfliksa itp. ogląda się dużo lepiej tak niż na laptopie. Ale telewizji nie mam.

Mam telewizor, nie mam telewizji :D telewizor służy nam głównie do oglądania netflixa albo do grania w gry na xboxie.

Pasek wagi

Telewizora nie mam od dawna, ale mam projektor

kilka miesięcy temu wyrzuciłam tv i w to miejsce kupiłam saksofon. Najlepsza decyzja ostatnich 5 lat :) od kilku miesięcy chodzę też na lekcje :)

ale to chyba nie jest rada by oszczędzić, bo grający saksofon kosztuje tyle co OLED xd od tej decyzji nie było dnia bym nie używała tego instrumentu, zyskałam pasję i sens życia, a porzuciłam  zabijanie wieczornej ciszy netfliksami na tv :)

Mam i nie wyobrazam sobie nie miec. Nie mieszkam w Polsce, wiec abonament mnie nie dotyczy. 
To ze mam telewizor nie oznacza, ze jest wlaczony 24/7. Ogladam czasem wiadomosci, filmy, programy roznego rodzaju. Zdecydowanie jakosc lepsza niz na laptopie czy w innej wersji. Lubie duzy i dobrej  jakosci ekran i efekty dzwiekowe. 


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.