- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 listopada 2023, 09:45
Hej.
Dodaje pytanie, poniewaz od dawna sie w ogole nie maluje. Wlosy mi sie dosuszaja w pracy, to nie zwracamy na nie uwagi 😂
Wiec pytanie brzmi, czy idac do pracy w biurze, uwazacie, ze powinnam nakladac makijaz, czy nie? Czy wychodzac tak do ludzi, wygladam na "zaniedbana"? Mam na sobie tylko krem do twarzy.
Od razu uprzedzam, o wlokniaki przy oczach nie pytam, usuwanie jest "w trakcie realizacji".
Edytowany przez cancri 17 listopada 2023, 22:56
18 listopada 2023, 22:31
jak ja słyszę że kobieta powinna się malować, to mi sie podnosi ;)
jesli ktoś lubi, proszę bardzo, ale wreszcie po 20 latach niejako społecznego obowiązku makijażowo-fryzjerskiego (takiego że ma być widać że sie podrasowujesz), wreszcie kobiety wyszły na prostą z akceptacją wolności wyboru w tej kwestii. I faktycznie, mamy na ulicach coraz wiecej kobiet z po prostu zadbaną czysta cerą, naturalnie układającymi sie włosami, wreszcie widać też niepomalowane i krótkie paznokcie (otarłam się swojego czasu okreslenie stosowane przez ludzi z zagranicy że te szpony z obrazkami to jest stylizacja po polsku). Jeszcze troche czasu minie, zanim brak makijażu przestanie sie stosować w narracji zamiennie z zaniedbaniem, ale trochę sie ubawiłam kiedy ostanio w dyskucji na fb na ten temat zjechano laskę że ma mentalność ryczącej czterdziechy, która straciła najlepsze lata życia na dorysowawanie sobie twarzy, a teraz zazdrości, że inni chodzą z własną... no niemiłe, ogólnie baby sie pożarły ostro, ale sam kierunek mi sie podobał :)
Dziękuję za ten komentarz ?? bo mi też podnosi się ciśnienie jak czytam.
u mnie w pracy prawie zadna sie nie maluje, czasem delikatnie rzesy. W Niemczech popularny jest styl naturalny, czasem az do bolu bo az sie prosi zeby chociaz odrobine cos " podkreslic".
U mnie to jedne zawsze inne nigdy a jeszcze inne różnie .
czasem też można mieć taki makijaż który nie wygląda na makijaż .
Edytowany przez maharettt 18 listopada 2023, 22:48
19 listopada 2023, 07:13
Can, masz taki typ powieki, że z cieniami bym nie szalała, ale podkręcenie i wytuszowanie rzęs - jak najbardziej! Dolne niekoniecznie, bo nie każdy lubi.
Co do reszty, pokombinowałabym z jakimiś kremami BB/CC, aby ujednolicić cerę + nałożyłabym korektor pod oczy. Żeby utrwalić mejkap, nie obędzie się bez pudru - jak dla mnie te mineralne od Paese są świetne, bo trzymają się cały dzień w różnych warunkach atmosferycznych. Na koniec trochę bronzera, różu, rozświetlacza w strategicznych miejscach i będzie miodzio.
Ogółem chodzi o to, aby twarz była promienna i świeża, wyglądała na wypoczętą. Umiejętnie wykonany makijaż działa cuda. U Ciebie właśnie postawiłabym na osiągnięcie takiego efektu.
Oczywiście malować się nie musisz, bo takiego przymusu nie ma, lecz jeśli chcesz się jakoś "podrasować", to całkiem fajny pomysł.
No to juz jest calkiem sporo, co zaproponowalas :P
Ale takie cienie do powiek np. mnie zastanawiaja...ja nosze okulary plus mam te wlokniaki, to nie nakladam. Roz czy podklad to taki standard. Ale czy kobiety naprawde codziennie nakladaja cienie do powiek? Robia kreski? ?
Ja codziennie robię kreski + tusz 😂 tzn jak nie wychodzę z domu to nie, ale ja mam jasne rzęsy ogólnie więc bez tego zestawu czuję się łyso 🤷
Zdjęcia nie widziałam, więc nie doradzę 🤔