- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 października 2023, 12:25
Jak schudnąć z tłuszczu bez budowania mięśni? Chodzi o to, że aktualnie nie mam czasu ani siły na częste i długie ćwiczenia, które zbudują mi mięśnie, więc budowę mięśni odkładam na przyszłość. Ale zależy mi na straceniu tłuszczu już teraz, w ciągu kilku miesięcy.
Przytyłam kilka kilogramów w ciąży, straciłam sporo mięśni, a tłuszczyk pozostał. Chciałabym ćwiczyć 20-30 minut dziennie (codziennie joga na ból pleców + rozciąganie, a co drugi dzień ćwiczenia z YouTube na brzuch, pupę i ramiona). Ćwiczenia na macie, bez sprzętu. Do tego codzienne spacery z dzieckiem koło 1,5-2 godziny. Zdrowa dieta, trochę mniej kalorii niż zapotrzebowanie. Czy to starczy by zrzucić chociaż część tłuszczu i wyglądać lepiej?
29 października 2023, 13:54
Powinno spokojnie wystarczyć, żeby schudnąć. Co do budowania mięśni to nie masz się co martwić. Kobiecie nie tak łatwo zbudować mięśnie. Tu już wchodzi w grę bardzo dobrze zbilansowana dieta pod kątem również odpowiedniej ilości białka oraz ćwiczenia siłowe a i tak idzie to bardzo opornie. To co piszesz myślę, że spokojnie pozwoli zgubić te parę dodatkowych kilogramów.
29 października 2023, 14:22
jak będziesz miec deficyt kaloryczny to nie zbudujesz zadnych miesni, nawet jak bedziesz dzwigac 100 kg, wiec mozesz spac spokojnie
ja bedac facetem teraz jestem na deficycie i co 2 dzien na silce i czuje jak powoli staje sie nieco slabszy, to na pewno nie przez wieksza mase miesniowa ;)
29 października 2023, 17:19
Ale ja nie boję się budowania mięśni. Ostrzegłam, że mi na tym teraz nie zależy, bo nie dam tymczasowo rady (brak czasu i siły, mam kilkutygodniowe dziecko :)) o mięśnie będę się starać w przyszłości. Teraz zależy mi chociaż na stracie tłuszczu. Boję się, że zgubię kolejne mięśnie, a tłuszczu zgubię mało. Nie chcę wyglądać jak skiny fat - chudnąc, a nie ćwicząc intensywnie... nie jestem gruba, tylko mam sporo tłuszczu i mało mięśni po porodzie i chcę trochę lepiej wyglądać.
Dziękuję za odpowiedzi :)
Edytowany przez NewEra2023 29 października 2023, 17:21
30 października 2023, 08:35
Powinno spokojnie wystarczyć, żeby schudnąć. Co do budowania mięśni to nie masz się co martwić. Kobiecie nie tak łatwo zbudować mięśnie. Tu już wchodzi w grę bardzo dobrze zbilansowana dieta pod kątem również odpowiedniej ilości białka oraz ćwiczenia siłowe a i tak idzie to bardzo opornie. To co piszesz myślę, że spokojnie pozwoli zgubić te parę dodatkowych kilogramów.
Nie rozumiem tego strachu o mięśnie. Mięśnie napędzają metabolizm, wtedy dużo łatwiej jest schudnąc.Ostatnio słuchałam podcastów- profesor zajmujący się bariatrią mówił, że można być grubym będąc szczupłym własnie z powodu braku mięsni.
30 października 2023, 08:59
Powinno spokojnie wystarczyć, żeby schudnąć. Co do budowania mięśni to nie masz się co martwić. Kobiecie nie tak łatwo zbudować mięśnie. Tu już wchodzi w grę bardzo dobrze zbilansowana dieta pod kątem również odpowiedniej ilości białka oraz ćwiczenia siłowe a i tak idzie to bardzo opornie. To co piszesz myślę, że spokojnie pozwoli zgubić te parę dodatkowych kilogramów.
Nie rozumiem tego strachu o mięśnie. Mięśnie napędzają metabolizm, wtedy dużo łatwiej jest schudnąc.Ostatnio słuchałam podcastów- profesor zajmujący się bariatrią mówił, że można być grubym będąc szczupłym własnie z powodu braku mięsni.
Ja też nie mam przed tym strachu :) Napisałam tak bo w pierwszym zdaniu autorka pisze, że jak schudnąć bez budowania mieśni, więc moim zdaniem nie ma co się martwić bo to nie takie proste zbudować kobiecie mieśnie. Obstawiam że prędzej pójdzie w drugą stronę, czyli że te mięśnie popali. Choć u mnie pomogło przyjmowanie po treningu odżywki białkowej (o ile wierzymy pomiarom wagi, ale fakt ze od kiedy zaczęłam to pić, to według pomiarów masa mieśniowa nie ubywała w przeciwieństwie do wcześniejszych pomiarów gdy nie piłam. Trenerzy nie wiedzieli że piję, więc nie ma mowy o jakichś szachrajstwach pod tym względem). Moim zdaniem zawsze lepiej mieć mieśnie niż nie mieć, bo raz, ze lepiej to wygląda a dwa, że mieśnie potrzebują energii, więc im więcej mięsni tym większe spalanie i tym wyższe mamy zapotrzebowanie kaloryczne, więc mozna jeśc więcej lub chudnąć łatwiej. Inna sprawa, że na deficycie troche cieżko cokolwiek budować. Ale można spróbować nie tracić.
Edytowany przez Karolka_83 30 października 2023, 08:59
30 października 2023, 09:21
Ale autorka nie mówi, że NIE CHCE mięśni, albo, że się ich boi, tylko, że wie ile pracy kosztuje praca nad budową mięśni, a na to teraz nie ma czasu, więc zadowoli ją zgubienie tłuszczu. Wiecie, że tutaj zawsze na pytania o odchudzanie rzuca się zaraz szereg rad o białku i treningach siłowych, stąd pewnie taki disclaimer.
30 października 2023, 10:03
Ale autorka nie mówi, że NIE CHCE mięśni, albo, że się ich boi, tylko, że wie ile pracy kosztuje praca nad budową mięśni, a na to teraz nie ma czasu, więc zadowoli ją zgubienie tłuszczu. Wiecie, że tutaj zawsze na pytania o odchudzanie rzuca się zaraz szereg rad o białku i treningach siłowych, stąd pewnie taki disclaimer.
Dzięki, dokładnie o to chodzi :) Napisałam to dwa razy i nadal nikt mnie nie zrozumiał 🙈 i tak jak Karolka napisała- prędzej popalę mięśnie i będę jeszcze "słabsza", a tłuszcz zostanie. A dokładnie tego chcę uniknąć.
30 października 2023, 10:36
Ale autorka nie mówi, że NIE CHCE mięśni, albo, że się ich boi, tylko, że wie ile pracy kosztuje praca nad budową mięśni, a na to teraz nie ma czasu, więc zadowoli ją zgubienie tłuszczu. Wiecie, że tutaj zawsze na pytania o odchudzanie rzuca się zaraz szereg rad o białku i treningach siłowych, stąd pewnie taki disclaimer.
Dzięki, dokładnie o to chodzi :) Napisałam to dwa razy i nadal nikt mnie nie zrozumiał ? i tak jak Karolka napisała- prędzej popalę mięśnie i będę jeszcze "słabsza", a tłuszcz zostanie. A dokładnie tego chcę uniknąć.
Pilnuj białka i powinno być ok. Zresztą możesz zawsze dodać jakieś ćwiczenia siłowe nawet w domu. Taka kalistenika przykładowo opiera się na pracy ze swoim ciężarem ciała więc nie trzeba żadnego sprzętu. Oczywiście jeśli chodzi o progres to przydało by się ciężar zwiększać, ale na potrzeby nie gubienia mięśni powinno wystarczyć na jakiś czas. Najgorsze to samo cardio i mała podaż białka. To wtedy faktycznie można mięśnie popalić. Dobrze też przy silowce robić dzień przerwy dla danej partii mięśni która ćwiczysz żeby się mięśnie miały czas zregenerować i odbudować. Czyli albo trening powtarzasz co drugi dzień jeśli robisz na wszystkie partie albo kombinujesz że dzisiaj ręce i brzuch a jutro nogi i poślady przykładowo a pojutrze znowu ręce i brzuch i masz ta przerwę bez robienia dnia wolnego jeśli zależy ci na codziennych treningach.