Temat: Teatrzyk

Mamy teatrzyk - kogo prezydent powinien wskazać na premiera?

Pasek wagi

Galadriela30 napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

Komediant "podjął decyzję". Nawet nie jestem zdziwiona. 

Cieszę się tylko że teraz już bliżej niż dalej rozstrzygnięcia.

no coz, jakby nie patrzec pis wygral te wybory bo dostal najwiecej glosow. Jednoczenie potencjalna koalicja KO-3droga nie powstala przez ponad 3 tygodnie - skoro oni nie potrafia sie przez 3 tygodnie dogadac i wyjsc z gotowymi pomyslami to czego oczekiwali? 

Po drugie - marszalkiem seniorem zostal powolany czlowiek z PSL - no i to jest dla nich sygnal, ze jak sie dogadaja z PISem to dostana wiecej niz od KO - bo ci maja tyle swoich do obsadzenia i takie aspiracje, ze potencjalny ich koalicjant dostalby co najwyzej wicepremiera i ze dwa niszowe ministerstwa. PSL to jest taka choragiewka ze pojda tam gdzie dostana wiecej - chociaz w sumie to nie ma im sie co dziwic.

Bedzie ciekawie przez kolejne dni.

W jakim sensie będzie ciekawie? Sugerujesz, że PSL, albo cała Polska 2050 zmieni całkowicie front i swój program polityczny i przystąpi do korupcyjnej propozycji Morawieckiego?

Moim zdaniem wręcz przeciwnie. Przed nami tygodnie marazmu i bezczynności. Będą  dalsze próby oskarżania opozycji, wyprowadzania pieniędzy z budżetu, zabezpieczania majątków przed konfiskatą, przygotowywania ciepłych i bezpiecznych posadek  dla swoich spadochroniarzy. Coś obrzydliwego. 

Galadriela30 napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

Komediant "podjął decyzję". Nawet nie jestem zdziwiona. 

Cieszę się tylko że teraz już bliżej niż dalej rozstrzygnięcia.

no coz, jakby nie patrzec pis wygral te wybory bo dostal najwiecej glosow. Jednoczenie potencjalna koalicja KO-3droga nie powstala przez ponad 3 tygodnie - skoro oni nie potrafia sie przez 3 tygodnie dogadac i wyjsc z gotowymi pomyslami to czego oczekiwali? 

Po drugie - marszalkiem seniorem zostal powolany czlowiek z PSL - no i to jest dla nich sygnal, ze jak sie dogadaja z PISem to dostana wiecej niz od KO - bo ci maja tyle swoich do obsadzenia i takie aspiracje, ze potencjalny ich koalicjant dostalby co najwyzej wicepremiera i ze dwa niszowe ministerstwa. PSL to jest taka choragiewka ze pojda tam gdzie dostana wiecej - chociaz w sumie to nie ma im sie co dziwic.

Bedzie ciekawie przez kolejne dni.

W głębi serca miałam cichą nadzieję że jednak Duda stanie na wysokości zadania, niestety wyszło jak zawsze. 

Galadriela 30

Nie wierzę w to że ktokolwiek prócz konfy tak by się zeszmacił i wszedł w koalicję z tymi pisowskim chamami.

Odnosnie tempa rozmów dot umowy koalicyjnej to raczej pośpiech jest złym doradcą. Trzeba wszystko jak najdokładniej ustalić a nie pisać na kolanie jak to PiS miał w zwyczaju robić.

Pasek wagi

Noir_Madame napisał(a):

Galadriela30 napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

Komediant "podjął decyzję". Nawet nie jestem zdziwiona. 

Cieszę się tylko że teraz już bliżej niż dalej rozstrzygnięcia.

no coz, jakby nie patrzec pis wygral te wybory bo dostal najwiecej glosow. Jednoczenie potencjalna koalicja KO-3droga nie powstala przez ponad 3 tygodnie - skoro oni nie potrafia sie przez 3 tygodnie dogadac i wyjsc z gotowymi pomyslami to czego oczekiwali? 

Po drugie - marszalkiem seniorem zostal powolany czlowiek z PSL - no i to jest dla nich sygnal, ze jak sie dogadaja z PISem to dostana wiecej niz od KO - bo ci maja tyle swoich do obsadzenia i takie aspiracje, ze potencjalny ich koalicjant dostalby co najwyzej wicepremiera i ze dwa niszowe ministerstwa. PSL to jest taka choragiewka ze pojda tam gdzie dostana wiecej - chociaz w sumie to nie ma im sie co dziwic.

Bedzie ciekawie przez kolejne dni.

W głębi serca miałam cichą nadzieję że jednak Duda stanie na wysokości zadania, niestety wyszło jak zawsze. 

Galadriela 30

Nie wierzę w to że ktokolwiek prócz konfy tak by się zeszmacił i wszedł w koalicję z tymi pisowskim chamami.

I Wipler i Bosak potwierdzili, że nikt z Konfederacji nie udzieli votum zaufania Morawieckiemu, więc wierzę, że nie ma takiej możliwości. Na wiosnę wybory samorządowe i do Europarlamentu, więc gra toczy się o dużo większą stawkę. Konfederacja wygra na tym, jeśli PIS straci grunt pod nogami i w jej interesie na pewno nie jest popieranie skompromitowanego Morawieckiego. Myślę, że można spać spokojnie. Z pozostałych posłów mogliby próbować kupić lub zastraszyć kilka osób, ale bez żartu nie uda mu się przeciągnąć na swoją stronę 37 osób.

Ta misja nie ma szans powodzenia. I tylko Polski szkoda.

Edit: i jeszcze bierzmy pod uwagę fakt że wśród 194 posłów PIS jest 18 ludzi Ziobry z Suwerennej Polski. Nie byłabym pewna, czy wszyscy poprą rząd Morawieckiego. 

izabela19681 napisał(a):

nie mam wątpliwości, że Tuska ?

Mozna wiedzieć za co go cenisz, co dobrego zrobił dla kraju, obywateli, ile obietnic dotrzymał itd bo moja sąsiadka też go lubi ale nie wiem za co. 

cancri napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

A Ty się zastanawiasz nad swoimi wypowiedziami? Czy tylko moimi? Kiedy Noir Madame napisała komentarz o obrażaniu ludzi zgasiłaś ją tekstem "Noir się odezwała". Nomie przytaknęłaś, że "głupi naród nie zasługuje na lepszego premiera". W tym kontekście moje " na pewno nie głupszy od Ciebie" ma zdecydowanie lżejszy kaliber. Tak więc prosiłabym o elementarną uczciwość i podkreślam, że na wycieczki personalne tego typu więcej nie odpowiadam. Interesuje mnie wyłącznie dyskusja na temat.

Matylda, ale wez pod uwage, ile najpierw tekstow padlo w moja strone, miedzy innymi w temacie, w ktorym pomimo moich prosb dalej po mnie cisnelyscie o kazdy aspekt mojego zycia - nawet chamsko wysmiewajac to, ze pojechalam z cierpiacym dzieckiem prywatnie do lekarza w PL - a wysyp AZS na calym (!) ciele u kilkumiesiecznego dziecka, ktore nie jest sie w stanie podrapac to nie zart. Wypominalyscie mi, ze paniusia za kase przyjechala zajac miejsce biednym chorym z PL, ktorzy nie maja pieniedzy na prywatna wizyte. Tylko dlatego, ze napisalam, ze skorzystalam z takiej opcji i ze to jest w PL okej, ze istnieje w ogole taka opcja, bo ja w De w moim regionie nie bylam w stanie sie nigdzie dostac, ani samemu, ani przez kase chorych, ktora rowniez nie byla w stanie zorganizowac mi terminu - dopiero nie wiem, po pol roku gdzies mi znaleziono miejsce.

Tego oczywiscie nie dostrzegalas ani wtedy, ani nie dostrzegasz teraz. Przez Wasz hejt w tamtym temacie wpadlam w taka panike, ze 3 dni sie nie moglam uspokoic ani funkcjonowac. Za co? Za to ze sie z Wami nie zgadzalam. Zostalam obrazana, moje zycie zostalo komentowane i obrazane, pomimo moich prosb przez kilka stron, zeby sie ode mnie odczepic. Zastanowilas sie kiedys nad tym? Nie. Pouzywalyscie sobie i super, a ja nie moglam dojsc do siebie przez kilka dni.

I tak, uwazam, ze Noir jest jedna z osob, ktore maja bardzo duzy problem ze soba i wyladowuja to na forum, a przytakiwanie temu, ze teraz nie bedzie podzialow w spoleczenstwie przez Noir, ktora pierwsza we wszystkich i o wszystko rzuca kamieniami, jest po prostu zenujace.

Koniec dyskusji z mojej strony, po prostu sie zastanow, czy nie ma krzty prawdy w tym, ze Twoja narracja w tematach jest nie fair w stosunku do rozmowcow, skoro kolejna osoba o tym wspomina i ucina dyskusje. 

A ja nie mam potrzeby obrzucania sie blotem, wiec milego dnia zycze.

A jednak w Polsce dobrze. Jak się dzieje źle na świecie to "polacy" skowyczą, żeby ich ściągać do kraju. Ale już niedługo dzięki bandzie rudego. 

Cancri nie mam nic do tego, że przyjechałas, tylko, że twój przykład pokazuje, że jest tu dobrze, ja nie mam problemu z dostaniem się do lekarza. 

panna_slodka_szprotka napisał(a):

cancri napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

A Ty się zastanawiasz nad swoimi wypowiedziami? Czy tylko moimi? Kiedy Noir Madame napisała komentarz o obrażaniu ludzi zgasiłaś ją tekstem "Noir się odezwała". Nomie przytaknęłaś, że "głupi naród nie zasługuje na lepszego premiera". W tym kontekście moje " na pewno nie głupszy od Ciebie" ma zdecydowanie lżejszy kaliber. Tak więc prosiłabym o elementarną uczciwość i podkreślam, że na wycieczki personalne tego typu więcej nie odpowiadam. Interesuje mnie wyłącznie dyskusja na temat.

Matylda, ale wez pod uwage, ile najpierw tekstow padlo w moja strone, miedzy innymi w temacie, w ktorym pomimo moich prosb dalej po mnie cisnelyscie o kazdy aspekt mojego zycia - nawet chamsko wysmiewajac to, ze pojechalam z cierpiacym dzieckiem prywatnie do lekarza w PL - a wysyp AZS na calym (!) ciele u kilkumiesiecznego dziecka, ktore nie jest sie w stanie podrapac to nie zart. Wypominalyscie mi, ze paniusia za kase przyjechala zajac miejsce biednym chorym z PL, ktorzy nie maja pieniedzy na prywatna wizyte. Tylko dlatego, ze napisalam, ze skorzystalam z takiej opcji i ze to jest w PL okej, ze istnieje w ogole taka opcja, bo ja w De w moim regionie nie bylam w stanie sie nigdzie dostac, ani samemu, ani przez kase chorych, ktora rowniez nie byla w stanie zorganizowac mi terminu - dopiero nie wiem, po pol roku gdzies mi znaleziono miejsce.

Tego oczywiscie nie dostrzegalas ani wtedy, ani nie dostrzegasz teraz. Przez Wasz hejt w tamtym temacie wpadlam w taka panike, ze 3 dni sie nie moglam uspokoic ani funkcjonowac. Za co? Za to ze sie z Wami nie zgadzalam. Zostalam obrazana, moje zycie zostalo komentowane i obrazane, pomimo moich prosb przez kilka stron, zeby sie ode mnie odczepic. Zastanowilas sie kiedys nad tym? Nie. Pouzywalyscie sobie i super, a ja nie moglam dojsc do siebie przez kilka dni.

I tak, uwazam, ze Noir jest jedna z osob, ktore maja bardzo duzy problem ze soba i wyladowuja to na forum, a przytakiwanie temu, ze teraz nie bedzie podzialow w spoleczenstwie przez Noir, ktora pierwsza we wszystkich i o wszystko rzuca kamieniami, jest po prostu zenujace.

Koniec dyskusji z mojej strony, po prostu sie zastanow, czy nie ma krzty prawdy w tym, ze Twoja narracja w tematach jest nie fair w stosunku do rozmowcow, skoro kolejna osoba o tym wspomina i ucina dyskusje. 

A ja nie mam potrzeby obrzucania sie blotem, wiec milego dnia zycze.

A jednak w Polsce dobrze. Jak się dzieje źle na świecie to "polacy" skowyczą, żeby ich ściągać do kraju. Ale już niedługo dzięki bandzie rudego. 

Cancri nie mam nic do tego, że przyjechałas, tylko, że twój przykład pokazuje, że jest tu dobrze, ja nie mam problemu z dostaniem się do lekarza. 

Tak, jest zajebiście dobrze,do onkologa na cito czeka się 3-4 miesiące,a w innym przypadku 2 lata 😬 rewelacja. Piszę to jako dlugoletnia pacjentka centrum onkologii.

Pasek wagi

Piękny dzień dla polskiej demokracji. I tylko Duda zachowuje się dalej jak funkcjonariusz. Natomiast nie popsuje nam tego święta. Jest moc.

Matylda111 napisał(a):

Piękny dzień dla polskiej demokracji. I tylko Duda zachowuje się dalej jak funkcjonariusz. Natomiast nie popsuje nam tego święta. Jest moc.

Boszsz do dziś brzmią mi w uszach słowa Dudy że będzie prezydentem wszystkich Polaków,po czym został długopisem i pisowskim służalczym. Trzymam kciuki za koalicję.

Pasek wagi

Korwin Mikke w wywiadzie dla Rzeczypospolitej twierdzi, że rozmowy Konfederacji z PISem trwały do końca a koalicja nie została zawarta i ujawniona, ponieważ wynik 194 plus 18 nie jest satysfakcjonujący i nie dawał możliwości stabilnych rządów. Po ochłonięciu, które zajęło mi zaledwie chwilę, jestem skłonna uwierzyć Januszowi. Wszak PIS w głosowaniu poparł tylko jednego vicemarszałka spoza swojego klubu i to był właśnie Bosak z Konfederacji. Klub PIS głosował przeciwko Niedzieli, Wielichowskiej, Czarzastemu a nawet przeciwko Zgorzelskiemu, który reprezentuje PSL a PIS ponoć był tak zainteresowany współpracą z tą patrią. Zresztą ostry kurs antyunijny, który nagle przyjął Kaczyński wpisuje się w program Konfederacji.

Zatem jeśli ktoś wierzy, że zagrożenie trwania rzadów PISu minęło, to się myli. Nawet jeśli misja stworzenia rządu Morawieckiemu się teraz nie powiedzie, to przez całą kadencję trwania tego parlamentu możliwy będzie przewrót prowadzący do ponownego przejęcia przez nich władzy. I Konfederacja jest najlepszym tego gwarantem. Wracam do swojej tezy, że Konfederacja jest największym zagrożeniem dla przyszłości państwa polskiego. 

Wątpię Matylda, żeby PIS znów przejął władzę. Pozostałym partiom będzie koalicja z PIS bruździć w przyszłych wyborach, które odbędą się pewnie razem z europarlamentem. Takze luz, kilka miesięcy spokoju. 

Co do wiarygodności i pozytywnego wpływu na interes Polski chłopaków z Konfederacji mam podobne zdanie. 

Inna rzecz, że jak się nawet Tusk z resztą jakoś dogada, w sprawach bezpieczeństwa będzie tak samo jak za Morawieckiego. Mogą natomiast w wolniejszym tempie niszczyć przedsiębiorczość i nie zalewać nas mnóstwem szkodliwych ustaw. Takze finalnie na plus.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.