- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 października 2023, 20:44
Mam problem z jedzeniem. A mianowicie,pracuje w godzinach 13-17 czasem 17.30. Sprzątam biura. Mój problem polega na tym że w pracy nie mam za bardzo jak zjeść... Obiad jem przed wyjsciem z domu 12-13. I później dopiero jak wracam do domu tj 18. Ale konczy sie to tak ze jem wszystko co mam pod reka🤦♀️ podpowiecie mi co mogę zjeść w pracy na szybko co nie wymaga talerza i sztućców i nie jest kanapkami?😂 Czasami zabieram ze soba jogurt pitny te z Lidla bez cukru owsiane albo owocowe. Ale to za mało To bardziej przekąska 🙄
20 października 2023, 20:57
ja bym ten obiad zostawila do odgrzania na "po pracy" ok. 18stej a przed praca zjadlabym porzadne pozne sniadanie z duza iloscia bialka - jajka, jakies salatki z kurczakiem lub kuleczkami z miesa wolowego (czesto robie z mielonego z feta w srodku) itp.
20 października 2023, 21:15
Coś jest nie tak, jeżeli nie jesteś wstanie wytrzymać 4-5 godzin bez jedzenia, że aż rzucasz się na wszystko, być może porcja obiadu jaką zjadasz przed wyjściem jest za mała, być może cierpisz na głód psychiczny, a nie fizyczny, to znaczy najem się dla zasady bo tyle się napracowałem, a obiad był o tej 13:00.
20 października 2023, 21:20
naprawdę aż tak glodniejesz przez tak krotki czas pracy czy po prostu znalazłaś sobie usprawiedliwienie na obżarstwo?
20 października 2023, 21:54
nie umiem odpowiednio zbilansować diety i w tym tkwi problem. Zjem sniadanie i za godzine jestem głodna. Tak samo z innymi posiłkami.
20 października 2023, 22:02
zjedz przed praca jakies mieso albo ser, jajka i powinnas przezyc te 5 godzin ;) Nie wiem, co jadasz na sniadanie i obiad, ale wyglada na to, ze to za malo albo za malo tresciwie. 5-6 godzin bez jedzenia to nie jest duzo.
20 października 2023, 22:04
nie umiem odpowiednio zbilansować diety i w tym tkwi problem. Zjem sniadanie i za godzine jestem głodna. Tak samo z innymi posiłkami.
Postaw na tłuszcze i białko na śniadanie, omiń węgle zupełnie,zrób to choć raz, zobaczysz że będziesz w szoku
tylko to śniadanie musi być duże
Np: 3jajka, duży burger lub stek z camembertem lub żółtym serem, potartym na przykład, jak tam wolisz, lub więcej, aż się nasycisz
zjedz to o 9/10 rano i nie będziesz myślała o jedzeniu do 18
a o 18 czy 19 obiad w tym samym stylu
co ci szkodzi spróbować?
pij mnóstwo wody, nic a nic nie podjadają pomiędzy,jeśli będziesz miała ochotę na podjadanie, to znaczy że masz problem w głowie, bo po takich posiłkach głodnym się po prostu nie jest
🤗
jadam tak od ponad dwóch miesięcy, jako starter żeby wyeliminować produkty które sprawiały że źle się czułam, teraz w ogóle nie mam zamiaru wracać do zwykłego jedzenia, schudłam z 5kg jedząc kremówkę, masło, jaja, bekon i mięsa, choć schudnięcie to nie był mój główny cel 🤷
juz teraz z ciekawości sprawdziłam niektóre produkty, np jabłko i cytrynę, niestety od razu czułam wzdęcia po jabłku, a po soku z cytryny wzdęcie i po prostu było mi niedobrze
kremowka działa super
za dwa miesiące sprawdzę jak reaguje na camembert 😇
20 października 2023, 22:11
No to się naucz bilansować po prostu. Co jesz na to śniadanie, że po godzinie jesteś głodna? Jeśli kanapki to zamiast pszennego pieczywa jedz żytnie na zakwasie i nawal na to pomidora, jajko, szynkę, sałatę, szczypiorek i co tam jeszcze lubisz - żeby było dużo dodatków. Jak jakieś owsianki to można sypnąć jakieś pestki słonecznika, siemię lniane - cokolwiek. Już nawet jak Ci się nie chce liczyć tych makr pod kątem gramatury, to stosuj zasadę, że im bardziej różnorodnie na talerzu tym lepiej. Generalnie jeśli nie będzie samych węgli to powinnaś dać radę wytrzymać - to po węglach prostych zaczyna szybko ssać - trzeba dorzucić białko i tłuszcz. Jak zjesz porządny posiłek przed tą 13.00 to powinnaś spokojnie tę parę godzin wytrzymać. Ewentualnie do pracy wziąć jakiegoś banana, garść migdałów i zapić jogurtem. Gówienko bo gówienko ale kryzys pomoże przetrzymać a i dosyć szybko się je i nie trzeba specjalnie się jakoś rozkładać przy stole.
Edytowany przez Karolka_83 20 października 2023, 22:12
21 października 2023, 08:54
nie umiem odpowiednio zbilansować diety i w tym tkwi problem. Zjem sniadanie i za godzine jestem głodna. Tak samo z innymi posiłkami.
Postaw na tłuszcze i białko na śniadanie, omiń węgle zupełnie,zrób to choć raz, zobaczysz że będziesz w szoku
tylko to śniadanie musi być duże
Np: 3jajka, duży burger lub stek z camembertem lub żółtym serem, potartym na przykład, jak tam wolisz, lub więcej, aż się nasycisz
zjedz to o 9/10 rano i nie będziesz myślała o jedzeniu do 18
a o 18 czy 19 obiad w tym samym stylu
co ci szkodzi spróbować?
pij mnóstwo wody, nic a nic nie podjadają pomiędzy,jeśli będziesz miała ochotę na podjadanie, to znaczy że masz problem w głowie, bo po takich posiłkach głodnym się po prostu nie jest
?
jadam tak od ponad dwóch miesięcy, jako starter żeby wyeliminować produkty które sprawiały że źle się czułam, teraz w ogóle nie mam zamiaru wracać do zwykłego jedzenia, schudłam z 5kg jedząc kremówkę, masło, jaja, bekon i mięsa, choć schudnięcie to nie był mój główny cel ?
juz teraz z ciekawości sprawdziłam niektóre produkty, np jabłko i cytrynę, niestety od razu czułam wzdęcia po jabłku, a po soku z cytryny wzdęcie i po prostu było mi niedobrze
kremowka działa super
za dwa miesiące sprawdzę jak reaguje na camembert ?
brawo, powodzenia, nie bede juz pisac bo tu jest wszystko powiedziane.
21 października 2023, 09:32
nie umiem odpowiednio zbilansować diety i w tym tkwi problem. Zjem sniadanie i za godzine jestem głodna. Tak samo z innymi posiłkami.
Postaw na tłuszcze i białko na śniadanie, omiń węgle zupełnie,zrób to choć raz, zobaczysz że będziesz w szoku
tylko to śniadanie musi być duże
Np: 3jajka, duży burger lub stek z camembertem lub żółtym serem, potartym na przykład, jak tam wolisz, lub więcej, aż się nasycisz
zjedz to o 9/10 rano i nie będziesz myślała o jedzeniu do 18
a o 18 czy 19 obiad w tym samym stylu
co ci szkodzi spróbować?
pij mnóstwo wody, nic a nic nie podjadają pomiędzy,jeśli będziesz miała ochotę na podjadanie, to znaczy że masz problem w głowie, bo po takich posiłkach głodnym się po prostu nie jest
?
jadam tak od ponad dwóch miesięcy, jako starter żeby wyeliminować produkty które sprawiały że źle się czułam, teraz w ogóle nie mam zamiaru wracać do zwykłego jedzenia, schudłam z 5kg jedząc kremówkę, masło, jaja, bekon i mięsa, choć schudnięcie to nie był mój główny cel ?
juz teraz z ciekawości sprawdziłam niektóre produkty, np jabłko i cytrynę, niestety od razu czułam wzdęcia po jabłku, a po soku z cytryny wzdęcie i po prostu było mi niedobrze
kremowka działa super
za dwa miesiące sprawdzę jak reaguje na camembert ?
brawo, powodzenia, nie bede juz pisac bo tu jest wszystko powiedziane.
👍🏻😇