Temat: Wyniki wyborów

wygrywa Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 36,8 proc., ale to opozycja może mieć większość w parlamencie. Jesteście zadowoleni?

Noma kocopoły to wyłącznie Ty tu nam serwujesz. 

Obalam wszystkie po kolei.

-"wynik 35 % jest dobrym wynikiem i jest to najlepszy wynik w tych wyborach, tym bardziej że drugi wynik to 30% i dotyczył łącznie aż 3 partii,"

Wynik 35 % dla PIS jest najlepszym wynikiem w tych wyborach to fakt, ale dla PIS nie jest wynikiem dobrym, bo automatycznie odbiera im możliwość utrzymania władzy i to jest fakt. 

Ponieważ:

 # 1 Mając machinę finansowania kampanii wyborczej przez spółki skarbu państwa,(co jest o tyle obrzydliwe, że rządowi się wydaje, że PIS to państwo a państwo to PIS, więc mogą wykorzystywać pieniądze państwowe dla własnej, partykularnej korzyści), 
# 2 mając za sobą media publicze, które są finansowane z woli partii pieniędzmi z budżetu wszystkich Polaków w kwocie ponad 2 000 000 000 złotych, 

# 3 prowadząc najbardziej oszczerczą, kłamliwą i obrzydliwą kampanię wszechczasów,

# 4 wykorzystując narzędzie referendum do swoich celów, łamiąc tym podstawowe zasady demokratycznego państwa prawa,

... PRZEGRALI. I to też jest fakt. Niezaprzeczalny, bo nawet prezes w wieczór wyborczy przyznał w chwili słabości, że to może być za mało, by utrzymać władzę.

Druga część tezy, mówi, że drugi wynik- 30 % dotyczy 3 partii. To fakt, ale w swoich fikołkach słownych zapomniałaś dodać, że Koalicja Obywatelska nie jest jedynym pretendentem do objęcia władzy. PIS czuje na szyi oddech dwóch kolejnych bloków? Trzecia Droga i Lewica mają łacznie 23 %. Jak tu nadal bronić tezy, że 35 jest więcej niż 53? W przeliczeniu na mandaty 194 do 248. 

 

"to co tutaj wewnętrznie się dzieje jest zawsze możliwe do odkręcenia przez kolejne wybory,"

Następnych wyborów już nie wygracie, ponieważ media publiczne będą rzeczywiście rzetelne i postawią na pluralizm. Skończyła się era apologetów PISu. Będzie rzetelna informacja. Jak wiadomy elektorat usłyszy słowa prawdy o działalności PIS przez osiem lat, jak przyjdzie moment rozliczenia to po pierwszym szoku chyba jednak zmienią zdanie. Jak już nie będzie tępej propagandy i milionów wyrzucanych w błoto na kampanie to kto będzie pamiętał o PIS? 


" podpisanie jakiegoś traktatu, umowy międzynarodowej itd. już nie bardzo i nie wiem jak można tego nie rozumieć, że ta twoja wspaniała opozycja zaraz wpakuje nas w takie g... że już nie będzie nigdy ważne kto tu będzie rządził"

Macie jeszcze swojego wspaniałego prezydenta, więc o traktaty i umowy międzynarodowe chyba nie musisz się martwić. Nie wiem po co takie głupoty wypisujesz? I czy sama w to wierzysz.

nie widzisz co się dzieje po 2 stronie , teraz w opozycji odbywa się kupczenie stanowiskami na niebywałym poziomie, kazda z partii chce cos wyszarpac a jest ich tyle ze się nawet w głowie nie mieści,

Kupczenie na niebywałym poziomie to chyba dotyczy Twojej partii. Sama pisałaś kilka stron wcześniej, że posłowie opozycji pójdą za stanowiska w spółkach SP na współpracę. Posłowie PISu opowiadając swoim wyborcom, że szukają możliwości koalicyjnych chyba tylko pieniądze mają do zaoferowania, bo ani honoru, ani godności nie zachowali po ośmiu latach rządów. Ich moralność też mierzy się na kilometry afer. Większość Polaków głosowała za partiami głoszącymi odsunięcie PIS od władzy i to tego Polacy oczekują. Nie wiem jakim cudem Wam się wydaje, że coś "uszczkniecie". Zwłaszcza że uszczknąć trzeba by było 35 posłów. NIEWYKONALNE. Wiesz dlaczego? Bo nikt nie będzie tracił twarzy dla PIS. Mało tego. Wiewiórki coraz głośniej donoszą, że są tacy posłowie po stronie PIS, którzy pójdą na współpracę z nowym rządem w posprzątaniu po PIS. Ale mam rozkoszne przeczucie, że może znaleźć się większość kwalifikowana do odrzucenia weta prezydenta. 

A myślenie o państwie w kategoriach rozdawania stanowisk w spółkach, to jest dno, które wiadomo która ze stron zaprezentowała.


"jeżeli opozycja naprawdę utworzy ten rząd i będzie on działał tzn. że nie liczy się program , nie liczą się poglądy tylko liczy się żeby dorwać się do koryta i żeby sklecic byle jaki rząd byle tylko był, opozycja przystępując do wyborów miała to gdzieś od początku celem było co innego , nie wiem jak można się z tego cieszyc i nie martwić się co dalej"

I pisze to ktoś, kto głosował na partię bez programu. Jedyny program jaki zauważyłam to straszenie Tuskiem i Unią.  To jest coś niebywałego. 


"o czekam jeszcze aż sprzedadzą Orlen bo niby nierentowny ..."

No widzisz jak Ty niewiele wiesz i rozumiesz? Orlenu nikt nie sprzeda, natomiast rzetelnie przyjrzą się umowom zawartym z Saudi Aramko. Może nie udać się odzyskać Lotosu, który zniszczył PIS, ale z całą pewnością za podpisanie tej umowy ktoś pójdzie siedzieć.

Nie wiem czy wiesz, ale to Obajtek szuka już kontaktów po stronie opozycji i ma nadzieję na zachowanie status quo. Pani poseł Leszczyna już mu zapowiedziała, żeby ograniczył się do ustalenia linii obrony ze swoimi prawnikami. Wiatr nowego wieje. Więzienia zapełnią się Twoimi idolami.

A nic bardziej wspaniałego w mijającym tygodniu nie widziałam niż rozpaczliwe zapewnienia Czarnka, że gdyby nie istniało PIS należałby do PSL, partii bliskiej jego sercu. Warto było czekać tyle lat na taki spektakularny upadek PIS. Niech się płaszczą. Tyle im zostało. :)

.nonszalancja. napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

annamatra i były to też piękne, budujące obrazki sprzed lokali wyborczych, kiedy widzieliśmy, że ludzie są gotowi czekać na oddanie głosu wiele godzin, bo traktują poważnie swój obowiązek obywatelski, by wskazać swojego przedstawiciela. Były też komisje wyborcze poza granicami kraju, które miały zarejestrowanych tak wielu chętnych do głosowania, że musiałyby wydawać karty wyborcze co 15 sekund, aby zamknąć się w ramach czasowych. Patrzyłam jak wygląda głosowanie za granicą i potem spływanie głosów do PKW. Ciekawe dlaczego tutaj zwolennicy rządu nie biją na alarm, że praktycznie w większości komisji po policzeniu głosów członkowie spali na kartonach przaz wiele godzin w poniedziałek, bo PKW nie zatwierdzała protokołów. Członkowie komisji zgłaszali wielokrotnie, że nikt z Warszawy przez wiele godzin nie odbierał telefonów, potem zaczęło się odsyłanie z uwagami technicznymi. Niektóre komisje pracowały ponad 36 godzin. Do końca, czyli do 24 16 października trwała walka o to, by głosy się nie zmarnowały. Mogły być liczone jako pierwsze? Ale wynik dla PIS byłby miażdżący :)

W Polsce były komisje, w których od 16 brakowało kart do głosowania lub urn. Wiele skarżyło się na brak reakcji na zgłaszane potrzeby dodruku kart. 

A czym przejmowali się posłowie PIS? Zmiany w kodeksie wyborczym były raczej na korzyść partii i jej elektoratu. Możliwość tworzenia komisji w gmianach liczących co najmniej 200 osób. Ile powstało nowych komisji, gdzie oddano poniżej pół tysiąca głosów? A że w dużych miastach trzeba czekać w kolejkach? Kogo to obchodzi???

wynik 35 % jest dobrym wynikiem i jest to najlepszy wynik w tych wyborach, tym bardziej że drugi wynik to 30% i dotyczył łącznie aż 3 partii, ale już przyzwyczaiłam się do niebywałej manipulacji także niczym nie zaskakujesz

błagam cię przestań pisać już te kocopoly, 

to co tutaj wewnętrznie się dzieje jest zawsze możliwe do odkręcenia przez kolejne wybory, ale podpisanie jakiegoś traktatu, umowy międzynarodowej itd. już nie bardzo  i nie wiem jak można tego nie rozumieć, że ta twoja wspaniała opozycja zaraz wpakuje nas w takie g... że już nie będzie nigdy ważne kto tu będzie rządził 

nie widzisz co się dzieje po 2 stronie , teraz w opozycji odbywa się kupczenie stanowiskami na niebywałym poziomie, kazda z partii chce cos wyszarpac a jest ich tyle ze się nawet w głowie nie mieści,  

jeżeli opozycja naprawdę utworzy ten rząd i będzie on działał tzn. że  nie liczy się program , nie liczą się poglądy tylko liczy się żeby dorwać się do koryta i żeby sklecic byle jaki rząd byle tylko był, opozycja przystępując do wyborów miała to gdzieś od początku celem było co innego , nie wiem jak można się z tego cieszyc i nie martwić się co dalej 

z niecierpliwością czekam na nowych ministrów np. kosiniak-kamysz ministrem gospodarki buhehe, a nie rozumie sam co mówi , polecam ostatni wywiad  z nim w sprawie dobrowolnego zusu

budka min. sprawiedliwości  no ten to zaraz powalczy o sądownictwo według instrukcji, dla niego musowo będzie trzeba rozdzielić ministerstwo z prokuratorem generalnym , przypominam że taki rozdział był w socjalistycznych państwach , ale teraz to niby dobre rozwiązanie , bo nie pisowskie 

holownia chyba chciał być premierem, polecam  ostatni wywiad o zlikwidowaniu gotówki i o pieniądzu elektronicznym, przypominam że docelowo taki pieniądz ma mieć termin ważności, więc już sobie nie nabierasz żeby kupić auto czy dom, albo pojechać na wakacje, już sobie nie nabierasz choćby na leczenie ortodontyczne dziecka, ale pozostaje mieć nadzieje że w tym chaosie tak się będą żreć że nie dogadają się w tej kwestii 

w resztę propozycji nawet się nie zagłębiam bo nie chce się nerwować, zresztą nie ważne, podobno miał to być rząd specjalistów buhehe 

 czekam tylko na ruch opozycji ws. imigrantów i zniesienia jednomyślności w UE, to są najważniejsze sprawy i to jest najsmutniejsze jak wielu tego nie dostrzega i dało się zaslepic 

o czekam jeszcze aż sprzedadzą Orlen bo niby nierentowny ...

lista PIS to też nie była tylko lista PiS ale i solidarna polska, republikanie, Kukiz, bakiewicz i inni.

Pasek wagi

Matylda111 napisał(a):

Noma kocopoły to wyłącznie Ty tu nam serwujesz. 

Obalam wszystkie po kolei.

-"wynik 35 % jest dobrym wynikiem i jest to najlepszy wynik w tych wyborach, tym bardziej że drugi wynik to 30% i dotyczył łącznie aż 3 partii,"

Wynik 35 % dla PIS jest najlepszym wynikiem w tych wyborach to fakt, ale dla PIS nie jest wynikiem dobrym, bo automatycznie odbiera im możliwość utrzymania władzy i to jest fakt. 

Ponieważ:

 # 1 Mając machinę finansowania kampanii wyborczej przez spółki skarbu państwa,(co jest o tyle obrzydliwe, że rządowi się wydaje, że PIS to państwo a państwo to PIS, więc mogą wykorzystywać pieniądze państwowe dla własnej, partykularnej korzyści), # 2 mając za sobą media publicze, które są finansowane z woli partii pieniędzmi z budżetu wszystkich Polaków w kwocie ponad 2 000 000 000 złotych, 

# 3 prowadząc najbardziej oszczerczą, kłamliwą i obrzydliwą kampanię wszechczasów,

# 4 wykorzystując narzędzie referendum do swoich celów, łamiąc tym podstawowe zasady demokratycznego państwa prawa,

... PRZEGRALI. I to też jest fakt. Niezaprzeczalny, bo nawet prezes w wieczór wyborczy przyznał w chwili słabości, że to może być za mało, by utrzymać władzę.

Druga część tezy, mówi, że drugi wynik- 30 % dotyczy 3 partii. To fakt, ale w swoich fikołkach słownych zapomniałaś dodać, że Koalicja Obywatelska nie jest jedynym pretendentem do objęcia władzy. PIS czuje na szyi oddech dwóch kolejnych bloków? Trzecia Droga i Lewica mają łacznie 23 %. Jak tu nadal bronić tezy, że 35 jest więcej niż 53? W przeliczeniu na mandaty 194 do 248. 

 

"to co tutaj wewnętrznie się dzieje jest zawsze możliwe do odkręcenia przez kolejne wybory,"

Następnych wyborów już nie wygracie, ponieważ media publiczne będą rzeczywiście rzetelne i postawią na pluralizm. Skończyła się era apologetów PISu. Będzie rzetelna informacja. Jak wiadomy elektorat usłyszy słowa prawdy o działalności PIS przez osiem lat, jak przyjdzie moment rozliczenia to po pierwszym szoku chyba jednak zmienią zdanie. Jak już nie będzie tępej propagandy i milionów wyrzucanych w błoto na kampanie to kto będzie pamiętał o PIS? 

" podpisanie jakiegoś traktatu, umowy międzynarodowej itd. już nie bardzo i nie wiem jak można tego nie rozumieć, że ta twoja wspaniała opozycja zaraz wpakuje nas w takie g... że już nie będzie nigdy ważne kto tu będzie rządził"

Macie jeszcze swojego wspaniałego prezydenta, więc o traktaty i umowy międzynarodowe chyba nie musisz się martwić. Nie wiem po co takie głupoty wypisujesz? I czy sama w to wierzysz.

nie widzisz co się dzieje po 2 stronie , teraz w opozycji odbywa się kupczenie stanowiskami na niebywałym poziomie, kazda z partii chce cos wyszarpac a jest ich tyle ze się nawet w głowie nie mieści,

Kupczenie na niebywałym poziomie to chyba dotyczy Twojej partii. Sama pisałaś kilka stron wcześniej, że posłowie opozycji pójdą za stanowiska w spółkach SP na współpracę. Posłowie PISu opowiadając swoim wyborcom, że szukają możliwości koalicyjnych chyba tylko pieniądze mają do zaoferowania, bo ani honoru, ani godności nie zachowali po ośmiu latach rządów. Ich moralność też mierzy się na kilometry afer. Większość Polaków głosowała za partiami głoszącymi odsunięcie PIS od władzy i to tego Polacy oczekują. Nie wiem jakim cudem Wam się wydaje, że coś "uszczkniecie". Zwłaszcza że uszczknąć trzeba by było 35 posłów. NIEWYKONALNE. Wiesz dlaczego? Bo nikt nie będzie tracił twarzy dla PIS. Mało tego. Wiewiórki coraz głośniej donoszą, że są tacy posłowie po stronie PIS, którzy pójdą na współpracę z nowym rządem w posprzątaniu po PIS. Ale mam rozkoszne przeczucie, że może znaleźć się większość kwalifikowana do odrzucenia weta prezydenta. 

A myślenie o państwie w kategoriach rozdawania stanowisk w spółkach, to jest dno, które wiadomo która ze stron zaprezentowała.

"jeżeli opozycja naprawdę utworzy ten rząd i będzie on działał tzn. że nie liczy się program , nie liczą się poglądy tylko liczy się żeby dorwać się do koryta i żeby sklecic byle jaki rząd byle tylko był, opozycja przystępując do wyborów miała to gdzieś od początku celem było co innego , nie wiem jak można się z tego cieszyc i nie martwić się co dalej"

I pisze to ktoś, kto głosował na partię bez programu. Jedyny program jaki zauważyłam to straszenie Tuskiem i Unią.  To jest coś niebywałego. 

"o czekam jeszcze aż sprzedadzą Orlen bo niby nierentowny ..."

No widzisz jak Ty niewiele wiesz i rozumiesz? Orlenu nikt nie sprzeda, natomiast rzetelnie przyjrzą się umowom zawartym z Saudi Aramko. Może nie udać się odzyskać Lotosu, który zniszczył PIS, ale z całą pewnością za podpisanie tej umowy ktoś pójdzie siedzieć.

Nie wiem czy wiesz, ale to Obajtek szuka już kontaktów po stronie opozycji i ma nadzieję na zachowanie status quo. Pani poseł Leszczyna już mu zapowiedziała, żeby ograniczył się do ustalenia linii obrony ze swoimi prawnikami. Wiatr nowego wieje. Więzienia zapełnią się Twoimi idolami.

A nic bardziej wspaniałego w mijającym tygodniu nie widziałam niż rozpaczliwe zapewnienia Czarnka, że gdyby nie istniało PIS należałby do PSL, partii bliskiej jego sercu. Warto było czekać tyle lat na taki spektakularny upadek PIS. Niech się płaszczą. Tyle im zostało. :)

No to było piękne:)

Pasek wagi

Matylda 

Jakie "wy" ? Nie należę do żadnej partii, coś ci się kobieto pomyliło, za bardzo się zagalopowujesz ...

Nie ma sensu udzielanie  się w tym temacie, teraz już nie ma odwrotu tylko trzeba czekać na to co nieuniknione.  Najpierw się myśli, a potem robi.  Polacy jak dzieci, nie potrafią przewidywać skutków swoich decyzji, ani analizować  tylko muszą najpierw  dostać po d... żeby stwierdzić , że wpakowali się w g...

Szkoda że nieodwracalne konsekwencje poniosą wszyscy, a nie tylko ci których tydzień temu poniosła fantazja, szczególnie tych którzy głosowali na KO i dopuścili do tego, że Tusk znowu będzie u władzy. 

Pozdrawiam. 

Osiem lat ponosiliśmy konsekwencje Waszych wyborów, więc wypada zamilczeć i podporządkować się woli większości. Te lamenty nie mają sensu. To subiektywna ocena oparta na całkowicie błędnych przekonaniach. 

Będzie dobrze Noma, bo nikt nie będzie dzielił Polaków na lepszy i gorszy sort. Uwierz mi, że będzie dobrze. 

Również pozdrawiam.

.nonszalancja. napisał(a):

Matylda 

Jakie "wy" ? Nie należę do żadnej partii, coś ci się kobieto pomyliło, za bardzo się zagalopowujesz ...

Nie ma sensu udzielanie  się w tym temacie, teraz już nie ma odwrotu tylko trzeba czekać na to co nieuniknione.  Najpierw się myśli, a potem robi.  Polacy jak dzieci, nie potrafią przewidywać skutków swoich decyzji, ani analizować  tylko muszą najpierw  dostać po d... żeby stwierdzić , że wpakowali się w g...

Szkoda że nieodwracalne konsekwencje poniosą wszyscy, a nie tylko ci których tydzień temu poniosła fantazja, szczególnie tych którzy głosowali na KO i dopuścili do tego, że Tusk znowu będzie u władzy. 

Pozdrawiam. 

o matko jedyna, ale ten Tusk ma moc skoro się go tak boicie 😁

autorytaryzm Kaczyńskiego już się kończy, na szczęście! Ale widzę że jesteście przyzwyczajeni, że jeden człowiek ma o wszystkim decydować.

największy popłoch widać wśród ludzi, którzy boją się, ze w końcu trzeba będzie coś robić żeby coś mieć. Że w niedzielę trzeba będzie isc do pracy (mnóstwo ludzi pracuje tak cały czas... I wcale nie tylko zawody krytyczne dla funkcjonowania spoleczenstwa), że 800+ zlikwidują - niestety do tego zapewne nie dojdzie itd. 

Pasek wagi

Mam nadzieję że wróci handel w niedziele, między innymi.

Pasek wagi

Noir_Madame napisał(a):

Mam nadzieję że wróci handel w niedziele, między innymi.

watpie, w Niemczech nie ma handlu w niedziele i ludzie tez zyja. 

Berchen napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Mam nadzieję że wróci handel w niedziele, między innymi.

watpie, w Niemczech nie ma handlu w niedziele i ludzie tez zyja. 

No i co z tego że w Niemczech żyją, przecież po za handlem mnustwo ludzi w niedzielę pracuje, dlaczego pracownicy handlu mają być uprzywilejowani. Poza tym wiele osób chciałoby w niedzielę pracować. W końcu nie pracuje się we wszystkie niedziele a jedną najwyższej 2 w miesiącu. Wiele branż straciło na tym,jednak zakupy w niedzielę to był nasz sport narodowy,przy okazji kino i jedzenie na mieście.

Pasek wagi

Noir_Madame napisał(a):

Berchen napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Mam nadzieję że wróci handel w niedziele, między innymi.

watpie, w Niemczech nie ma handlu w niedziele i ludzie tez zyja. 

No i co z tego że w Niemczech żyją, przecież po za handlem mnustwo ludzi w niedzielę pracuje, dlaczego pracownicy handlu mają być uprzywilejowani. Poza tym wiele osób chciałoby w niedzielę pracować. W końcu nie pracuje się we wszystkie niedziele a jedną najwyższej 2 w miesiącu. Wiele branż straciło na tym,jednak zakupy w niedzielę to był nasz sport narodowy,przy okazji kino i jedzenie na mieście.

"mnostwo" o z kreska. Nie bede podejmowala dyskusji na temat sensu lub bezsensu otwartych sklepow. Wyrazilan tylko moje zdanie, a jak bedzie okaze sie. Ja robie zakupy raz w tygodniu i mi niedziele nie sa potrzebne. A ze niektore zasady ujednolicaja sie w ramach panstw UE to przypuszczam ze beda zamknieta. Dla mnie osobiscie jak juz pisalam to nie jest problem warty dyskusji. Sa prace bez ktorych nie da sie funkcjonowac w weekend np. Pogotowie)  i takie ktore nie sa moim zdaniem konieczne.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.