- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 października 2023, 12:42
Co Wam pomaga na uporczywy ból głowy?
I czy tez macie tak ze musicie się położyć wtedy i co robicie jak akurat nie możecie bo nie jesteście w domu?
Edytowany przez gordita2021 11 października 2023, 12:53
11 października 2023, 14:11
Mój ostatni post na moim profilu jest o migrenie. Zajrzyj sobie i wysłuchaj materiałów.
jestem w pracy nie dam rady teraz słuchać
11 października 2023, 14:14
Reiki, litoterapia, szklanka wody...
Ty chyba nigdy migreny nie mialas, jesli twierdzisz, ze szklanka wody i czary pomagaja.
to samo miałam napisać xDA co do samego tematu to mi jeszcze pomaga przetrwać (przetrwać a nie funkcjonować...) zimny okład zamrażarkowy - jak mi zamraża głowę to mam wrażenie, że trochę mniej odczuwam.
U mnie najlepiej sprawdza się właśnie zimny okład. Kładę na czoło i często na oczy, żeby mnie światło nie raziło przy okazji.
11 października 2023, 14:22
mialam migreny gdy okulista zle mi dobral okulary i wysilku oczu mi sie tak robilo. Teraz juz czestotliwosc jest duzo mniejsza - jak dochodzi do tego stres czy dlugotwaly halas. Pomaga ketonal (ale ten na recepte, silniejszy), z metod 'naturalnych' bol lagodzi zimny kompres i kawa z cytryna - espresso z wcisnieta polowa cytryny. Paskudne, ale na mnie dziala, bo to duza dawka kofeiny i wit C.
11 października 2023, 14:56
Cierpię na migreny od lat. Pomagają wyłącznie tryptany, zazwyczaj, ale nie zawsze. Inne leki nie działają. Tryptany są na receptę i wydaje mi się, że potrzebna jest diagnoza neurologiczna. Niestety, czasem bywa tak, że trzeba przetestować różne leki, bo nie każde zadziałają na konkretną osobę lub będą powodowały nieprzyjemne skutki uboczne. W moim przypadku leżenie nasila ból, więc najlepiej sprawdza się wzięcie leku i pozostanie w umiarkowanym ruchu. Czasami miewam migreny trwające po kilka dni, co doprowadza do tego, że po kilku jestem mega zmęczona zarówno fizycznie jak i psychicznie. Co ciekawe, u mnie pojawiły się jakiś czas po urodzeniu dziecka, choć wcześniej byłam podatna na innego typu bóle głowy.
11 października 2023, 16:50
Tryptany lub Pyralgina ale pod warunkiem, że wezmę ją w pierwszych chwilach bólu.
11 października 2023, 17:06
Zrób atlas u chiropratyka. Całe życie męczyłam się z migreną, kręgarz mi zrobił masaż karku i teraz max 2 razy w miesiącu może mam ból głowy. A wcześniej to miałam nawet po siedem dni z rzędu bóle głowy oraz do tego migreny. Taki masaż usuwa bóle do 90%
11 października 2023, 17:06
Zrób atlas u chiropratyka. Całe życie męczyłam się z migreną, kręgarz mi zrobił masaż karku i teraz max 2 razy w miesiącu może mam ból głowy. A wcześniej to miałam nawet po siedem dni z rzędu bóle głowy oraz do tego migreny. Taki masaż usuwa bóle do 90%
11 października 2023, 20:16
Mnie na stałe pomogła zmiana diety.
Teraz ból pojawia się rzadko i pomaga mi Solpadeine.
11 października 2023, 23:12
ja też cierpię na to cholerstwo i pomaga mi sumatriptan, czyli tak jak dziewczyny pisały, tryptany
jestem w trakcie zmiany diety i mam wielką nadzieję, że to główno zniknie z mojego życia na zawsze.... na razie owszem miałam atak, ale przechodzi mi po zażyciu tryptkanka w 15 minut a przedtem około 1.5 godziny, więc 🤞🏻
ja też cierpię na takie od dwóch do 7dni... teraz było krótko, aż mam wielką nadzieję ☺️
zanim dostałam tryptany to leżałam 5-8 dni bez życia, dokładnie bez życia, do dupy z czymś takim.... też kompresy z zamrażarki pomagały, ale .... tydzień z życia....
aha- gdy nie mogłam się położyć a musiałam i muszę, to z pracy się zwalnialam po prostu 🤷 inaczej zemdlalabym im.tam albo zaczęła krzyczeć z bólu
Edytowany przez Neverthinktwice 11 października 2023, 23:14