- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 października 2023, 18:26
Hej dziewczyny, idę na ślub i nie wiem co, złożyć, czy któraś z tych trzech się nadaje czy szukać dalej? Ślub cywilny, kilka osób, będę świadkowa. Oczywiście będą jakieś dodatki i rajstopy.
9 października 2023, 08:36
dupiero teraz wyswietlilo mi sie pierwsze zdjecie, myslalam ze sa tylko dwie, pierwsza to na spotkanie latem mie na oficjalna uroczystosc.
U mnie wyświetliły się pierwsza i ostatnia, a teraz tylko pierwsza. Pozostałe zdjęcia są jako ikonki. To nie jest jedyny taki post zresztą.
9 października 2023, 08:38
Dla mnie to też są takie codzienne kiecki - nawet ogranie ich odpowiednimi dodatkami, niestety niewiele pomoże. Aż nie chce mi się wierzyć, że dorosła kobieta nie ma w szafie ani jednej wizytowej sukienki, która nadawałaby się na takie okazje jak ślub i tym podobne.
Jeżeli szkoda Ci pieniędzy, to kup coś bardziej uniwersalnego, jak już dziewczyny wcześniej radziły. Elegancka sukienka o klasycznym kroju i stonowanych kolorach, raczej nigdy nie będzie passe.
EDIT: Mi też nie wyświetla się pierwsze zdjęcie, tylko mam znak ikonki. Oceniłam więc na podstawie dwóch pozostałych.
Edytowany przez Ves91 9 października 2023, 08:39
9 października 2023, 12:24
Nieee.. poszukaj jakichś bardziej stonowanych, eleganckich, te są takie na co dzień. Długość wg mnie jest spoko, ale zbyt pstre kolory.
9 października 2023, 12:47
To chyba zależy od charakteru imprezy. Na moim ślubie (16 lat temu!) był pełen luz, więc świadkowa miała na sobie kieckę w kwiatki i podkolanówki, a nie na miejscu wyglądały nieliczne kreacje z satyny, z odkrytymi plecami. jeśli to typowa uroczystość, to żadna z tych kiecek. Jeśli wolna amerykanka, a nie chcesz wydawca kasy, to pierwsza.
Naprawdę tak uważasz? Pierwsza sukienka to nawet do pracy się nie nadaje. Kusa, rozchełstana, z gumką w pasie - nie ma w niej nic, absolutnie żadnego punktu zaczepienia, który mógłby zrobić z niej strój wyjściowy. Słusznie poradzono wyżej, by zainwestować w jakąś wizytową sukienkę albo nawet coś w stylu biznesowym, bo tego typu ubiór przyda się przy innych okazjach.
Tak, przy czym nie próbuje zrobić z tej kiecki stroju wyjściowego, bo to niewykonalne :) napisałam, ze jeśli ma być wizytowo, to inna sukienka, a jeśli impreza jest zupełnie nieoficjalna, to dress code ślubny nie ma znaczenia.