Temat: Czy nazwalibyście tak swoje dziecko?

Hej dziewczyny. Od zawsze bardzo podobało mi się imię "Ida". Od nastoletnich lat powtarzałam, że jak będę miała córkę, to nazwę ja właśnie Ida. 
Okazało się, że w bliskiej rodzinie mojego partnera ktoś tak nazwał córeczkę. (jego kuzynka). Nie zraziło mnie to wcale.

Aż tu dowiedziałam się, że moja najbliższa sąsiadka z nastoletnich lat właśnie urodziła i tak właśnie nazwała córkę. Zdziwiło mnie to, bo nie raz o tym rozmawiałyśmy i ona doskonale wiedziała o że bardzo cennie to imię i chciałam tak nazwać córkę jeśli będę ją miała.
Może bym to jakoś przełknęła, ale pokłóciłyśmy się kilka lat temu z winy tej koleżanki. Zachowała się bardzo fałszywie i od tego momentu jej nie lubię.

Imię nadal mi się podoba, ale przez tą koleżankę trochę mniej. Zastanawiam się czy nadal nazwalibyście dziecko tym imieniem w mojej sytuacji? 
+ Czy przy wyborze imion dla swoich pociech zwracaliście uwagę na powtarzalność wśród rodziny oraz znajomych?

Pasek wagi

Kto bedac doroslym przejmuje sie tym, jak nazywa sie corka najblizszej sasiadki z nastoletnich lat.. 🙄 Gdyby moj brat nazwal swoje dziecko tak, jak ja planowalam, to bym juz swojego tak nie nazwala. Ale juz imiona dzieci kuzynow nie maja na nas wplywu - a mam z kuzynami i ich dziecmi super kontakt, ale widzimy sie gora dwa razy w roku (pomijajac codzienny whatsapp), wiec nie jest to dla mnie wystarczajaca czestotliwosc.

Nazwalabym dziecko tak jak chce 🙂 Chyba że mój brat by dał tak dziecku na imię to nie. Też miałam "swoje" imię jakim nazywałam wszystkie lalki które były w zabawie moimi córkami albo jakieś wyimaginowane córki. I dałam tak na imię swojej córce jak urodziłam  🙂 Sentyment został 😅

Pasek wagi

Aż mi się przypomniał odcinek z Seksu w wielkim mieście, gdy się okazało, że jakaś dawna znajoma postanowiła nazwać córkę imieniem, które Charlotte "zaklepała" dla swojej potencjalnej córki jeszcze jako dziewczynka😂. 

lysek z pokładu idy 

Pewnie, że bym nazwała. Jakoś tak jest rocznikowo wysyp "nowych" imion, które wcześniej były zapomniane.

Miałam wybrane imię dla córeczki kilka lat przed jej urodzeniem się i inne nie wchodziło w grę. Nawet jakby moja siostra nadała te imie swojemu dziecku to trudno, byłyby dwie Lilianny w rodzinie 😁

W tej sytuacji nie zmieniałabym wybranego imienia, sami też rozważaliśmy Idę.

Ja od lat nastoletnich mialam wybrane ukochane imię dla córki, ale okazało się ze brat z bratową nadali je swojej córce (niewielka różnica wieku miedzy dziećmi) i w tej sytuacji zdecydowalismy się na wybór innego imienia.

.nonszalancja. napisał(a):

lysek z pokładu idy 

Jest też "Ida sierpniowa"

Autorko, czy jesteś pewna,  że będziesz mieć córkę? Też miałam wymarzone imię. Urodziłam 2 chłopców,  nie próbowałam po raz trzeci. To imię nosi moja wnuczka, ale nie mialam z tym nic wspólnego. 

Ida sierpniowa Małgorzaty Musierowicz. Moja ulubiona bohaterka książek młodzieżowych :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.