- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 września 2023, 05:59
Cześć, zaczęłam pracę w nowej firmie. Jestem zatrudniona na okres próbny. Moje dziecko się rozchorowało i chyba będę musiała wziąć opiekę... boje się że przez to mogą mi nie przedłużyć umowy. Jak myślicie ? Pracuje w korpo ok. 250 osób.
13 września 2023, 06:33
jak raz, czy dwa pójdziesz na zwolnienie, czy tam opiekę to nic się nie stanie, ale jeżeli będziesz chodziła co miesiąc, albo co dwa miesiące to już zmienia postać rzeczy
13 września 2023, 07:09
Cześć, zaczęłam pracę w nowej firmie. Jestem zatrudniona na okres próbny. Moje dziecko się rozchorowało i chyba będę musiała wziąć opiekę... boje się że przez to mogą mi nie przedłużyć umowy. Jak myślicie ? Pracuje w korpo ok. 250 osób.
w tej sytuacji najlepiej byloby gdyby tata dziecka wzial wolne, jesli nie ma takiej opcji to musisz ty i nie martw sie o prace, tak sie zdarza i madrzy ludzie rozumieja. Nie sadze bys miala klopoty, a jesli to nie zaluj takiej firmy bo zdrowie jest najwazniejsze, czy to dziecka czy twoje.
13 września 2023, 08:17
Jak tata nie może wziąć opieki, poszłabym do przełozonego i wyjaśniła. Może da się inaczej sytuacje rozwiazać. U mnie są 2 dziewczyny z małymi dziećmi i im daję w czasie choroby home office. One są zadowolone i ja jestem zadowolona.
13 września 2023, 09:21
Jeśli to pierwszy miesiąc pracy, kombinowałabym, żeby jednak dzieckiem zajął się ktoś inny. Chyba że dziecię jest poważnie chore, leżące, z wysoką goraczką i naprawdę nikt inny do pomocy się nie znajdzie.
13 września 2023, 09:46
Jeśli to pierwszy miesiąc pracy, kombinowałabym, żeby jednak dzieckiem zajął się ktoś inny. Chyba że dziecię jest poważnie chore, leżące, z wysoką goraczką i naprawdę nikt inny do pomocy się nie znajdzie.
Tez tak bym się starała zrobić. A jak się nie da to trudno. Myślę że jak to korpo to nie jesteś jedyna. Zdarza się. Ale faktycznie trzeba przemyśleć ta sprawę tak na dłuższą metę bo choroby wśród małych dzieci są częste więc dobrze mieć jakiś plan na tą okoliczność.
13 września 2023, 10:58
zależy od podejścia firmy, przełożonego.
Mój mąż poszedł na zwolnienie na 3 tyg po 2 tyg jak zaczal pracę. I teraz dalej często chodzi na zwolnienia ale jest na tyle dobrym pracownikiem i firmie zależy że i podwyżki dostaje zawsze jak jest taka opcja, i premie.
Także to zależy.
13 września 2023, 11:37
zależy od podejścia firmy, przełożonego.
Mój mąż poszedł na zwolnienie na 3 tyg po 2 tyg jak zaczal pracę. I teraz dalej często chodzi na zwolnienia ale jest na tyle dobrym pracownikiem i firmie zależy że i podwyżki dostaje zawsze jak jest taka opcja, i premie.
Także to zależy.
Dokladnie. Wiele zależy od przełożonego ale i od stanowiska jakie się zajmuje. Jeśli jest kilka osób na tym samym powiedzmy w korpo to może być tak że dwu czy trzydniowa nieobecność nie będzie mocno odczuwalna dla firmy bo ktoś tymczasowo przejmie obowiązki a za jakiś czas ty orzejmiesz jego jak on pójdzie na urlop czy opiekę. Z drugiej strony w korpo mniej się chyba ludzie znają i mniejsze też sentymenty żeby kogoś wymienić. Z kolei w małej firmie stosunki mogą być bardziej zażyłe bo mniej osób i mogą nie zwalniać z byle powodu ale jednocześnie w małej firmie może być jeden pracownik który się dana rzeczą zajmuje i już jego brak przez kilka dni może być bardziej odczuwalny. Ciężko stwierdzić. Tak samo może być fajny szef życiowy albo jakiś Janusz biznesu któremu szkoda dać nawet urlop. Różnie bywa. Tak samo dużo zależy od samej pracy pracownika. Jak jest dobry to go trzymają a jak jest taki sobie to kaZda nieobecność będzie pretekstem do nie przedłużenia umowy.
Edytowany przez Karolka_83 13 września 2023, 11:39
13 września 2023, 11:40
ile tej opieki? 2 dni? Tydzień? Jakieś szanse aby ojciec się zaangażował? To chyba nie jakaś hospitalizacja, tylko przeziębienie -grypa.
Jest wiele czynników. Zależy od stanowiska, specyfikacji, szkoleń itd. Wcale nie tak łatwo znaleźć kolejną osobę.
Nie przedłużyłam komuś umowy, bo w każdym miesiącu 'chorobowe' czy 'opieka' - nie dało się zaplanować pracy i nie widziałam postępów w nauce. Do tego wiecznie zmęczona, zaspana, z dużą ilością prywatynych tematów, współczulam, że ojciec dziecka się wypial, ale co miałam zrobić.
Dodam, że inna osoba, ojciec na rodzicielskim, też mi podpadł, bo zostawił po sobie bałagan. Tu juz bym miała więcej wyrozumiałości dla kobiety w ciąży, bo może się różnie czuć i miec komplikacje. Ale ojciec, drugie dziecko i kompletnie nie przygotował przejęcia obowiązków. Co prawda nie pamiętam aby kiedykolwiek brał opiekę czy pracę z domu(a jest full home-office).
13 września 2023, 14:48
Szukałabym kogoś innego kto zajmie się dzieckiem. Pierwsze kilka miesięcy pracy jest moim zdaniem kluczowe, żeby się "pokazać". Tym bardziej, że przecież dzieci w przedszkolu/żłobu często chorują, więc trzeba mieć jakiś plan zapasowy, nie może być tak, że tylko jeden rodzic ciągle bierze opiekę. Zawsze zostaje jeszcze opcja dochodzącej niani na czas przeziębienia dziecka.