- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 września 2023, 19:14
kiedy poznałam rodzinę swojego jego brat bardzo mnie lubił, potem mu się coś odmieniło i zaczął np mnie osmieszac lub gadać jakieś głupoty na temat mojego do mnie. Potem od niechcenia mówił mi czesc aż w końcu wywalił mnie że znajomych na fejsie??? I mojego również. Kiedy pojawiła się nowa dziewczyna brata trochę bałam się że mój zakumpluje się z nią i dziwnie bym się czuła w tej relacji poczwórnej, mówiłam mojemu o tym wiele razy. Trzymałam dość duży dystans do tej dziewczyny i przez to matka mojego i jego brata nakręciła jakaś aferę że ja jej nie lubię. Niedawno mojego ojciec miał duże problemy zdrowotne gdzie dużo pomagałam, nagle się zmieniło temu bratu zaczął mówić mi czesc i jakaś taka inna troszkę jest relacja ale wcale się tym nie zaaferowalam dla mnie to za krótko. Ona mojego zaprosiła na fejsie i bardzo namiętnie komentowała jego fotki nagle patrzę a mój udostępnił jej linka z ofertą wynajmu mieszkania. Mega mnie to wkurzylo a mój że przecież to nic takiego że tylko chciał jej pomóc. Potem to skasowal ale strasznego focha strzelił i się ostro pozarlismy. Co myślicie o tym zachowaniu ? A może to ja nie ok ?
chodzi mi o to że jak dla mnie mój zachował się trochę nielojalnie
Edytowany przez basiula1991 12 września 2023, 19:15
12 września 2023, 21:42
Rzuć go, dużo rzeczy można wybaczyć, ale nie link o wynajmie mieszkania, co to, to nie.
nie chodzi o rzucanie ze względu na link tylko o to że źle się poczułam kiedy to zrobił po tłumaczyłam wiele razy że chce zachować dystans
to zachowuj dystans
uwazam że on jako moja para powinien działać w moim interesie a nie przeciwko mnie
Bzdura. Każdy tworzy swoje relacje z ludźmi jakie chce a nie jakie się na nim wymusza. Zdystansowałaś się od rodziny partnera, bo jego brat przestał Ci mówić cześć i wywalił cie z fb i wymuszasz na partnerze żeby też nie wchodził w żadne relacje z nową dziewczyną brata. Takie oko za oko. Nie można po prostu kogoś lubić lub nie lubić tak po prostu? Od razu musi być narzucone przez Ciebie? Ty możesz się dystansować. On nie musi. To jego rodzina i może chce mieć ze wszystkimi dobre stosunki. Poczułaś się niefajnie jak zostałaś przez jego brata "odrzucona" a teraz robisz to samo jego dziewczynie jako "nowej" w rodzinie a ona bogu ducha winna. Poza tym jeśli myślisz o tej relacji poważnie i długodystansowo to weź pod uwagę, że będziecie się spotykać na różnych okazjach rodzinnych, świętach itp i fajnie jakby udało się dogadać a nie jeszcze bardziej nakręcać dziwne relacje i sie dystansować i przenosić to na kolejne osoby. Nie musicie się z bratem super lubić, ale zachowajcie minimum jakichś zdrowych relacji żeby nie psuć innym spotkań i żeby się w pewnym momencie nie zaczęli zastanawiać czy zapraszać jego z dziewczyną czy twojego partnera z tobą.
Edytowany przez Karolka_83 12 września 2023, 21:44
12 września 2023, 21:42
Jesteś bardzo toksyczna
tak ? Dlaczego tak myślisz ??
Przeczytaj swojego posta jeszcze raz. I pamiętaj, że TWÓJ nie jest Twoja własnością tylko odrębnym człowiekiem z własnym mózgiem. I bardzo prawdopodobne, że jeśli będziesz się tak irracjonalnie zachowywala to zwyczajnie z Tobą zerwie.
12 września 2023, 21:52
jestes przeczulona, masz błędne wyobrażenie o relacji i wszędzie szukasz podstępu. Bo co takiego się stało, kiedy twój facet udostępnił ten link o wynajmie? Obiektywnie? Czegoś Ci ubyło?
żeby relacje w rodzinie się ułożyły, trzeba być szczerym, a nie pogrywać.
12 września 2023, 21:58
jestes przeczulona, masz błędne wyobrażenie o relacji i wszędzie szukasz podstępu. Bo co takiego się stało, kiedy twój facet udostępnił ten link o wynajmie? Obiektywnie? Czegoś Ci ubyło? żeby relacje w rodzinie się ułożyły, trzeba być szczerym, a nie pogrywać.
Ona jest zła bo kazała chłopu się zdystansować od tej dziewczyny bo jego brat jej nie lubi ;) A on się nie posłuchał. A miał jej nie lubić i już! A jeszcze śmiał linka jej wysłać czyli pomóc ;)
Edytowany przez Karolka_83 12 września 2023, 22:00
12 września 2023, 22:02
jestes przeczulona, masz błędne wyobrażenie o relacji i wszędzie szukasz podstępu. Bo co takiego się stało, kiedy twój facet udostępnił ten link o wynajmie? Obiektywnie? Czegoś Ci ubyło? żeby relacje w rodzinie się ułożyły, trzeba być szczerym, a nie pogrywać.
Ona jest zła bo kazała chłopu się zdystansować od tej dziewczyny bo jego brat jej nie lubi ;) A on się nie posłuchał. A miał jej nie lubić i już! A jeszcze śmiał linka jej wysłać czyli pomóc ;)
jedyny komentarz, jaki mi przychodzi do głowy, to „dziecinada”. Takie gierki prowadzą dorastające dziewczyny, nie dorosłe kobiety.
12 września 2023, 23:32
Rzuć go, dużo rzeczy można wybaczyć, ale nie link o wynajmie mieszkania, co to, to nie.
nie chodzi o rzucanie ze względu na link tylko o to że źle się poczułam kiedy to zrobił po tłumaczyłam wiele razy że chce zachować dystans
a on moze nie chce
13 września 2023, 08:05
To co Ty robisz jest tak bardzo toksyczne… nie chce spełnić dziecinnych zachcianek to jest nielojalny? Jesteś bardzo nie fair w stosunku do niego. Zamiast po ludzku, jak dorośli ludzie, porozmawiać z tym bratem o co chodzi, to TWÓJ facet ma się bez powodu wypinać na brata i jego dziewczynę? Udostępnianie takich linków to z reguły miły gest, by komuś pomóc a nie brak lojalności. Jednocześnie mówisz, ze chcesz zachować dystans, a z tego co piszesz, to zachowujesz się jak urażona pannica, a nie osoba z dystansem do kogoś. Dystansowanie się to nie wieczny foch. Można być zwyczajnie miłym. Gdybyś zamiast tych dziecinnych pogrywek, jak dorosła, porozmawiała z bratem swojego partnera, to nie było by takiej chorej sytuacji. Teraz Twoja narracja jest taka, że ten brat Cię nie lubi, wiec analogicznie Twój facet ma być obrażony na jego dziewczynę, a jak nie to jest to nielojalne. Takie podejście jak związki 13 latków
13 września 2023, 09:08
Odchodząc od tematu, chodziłaś do szkoły? Wiesz, co to interpunkcja i prawidłowy szyk zdania? Naprawdę fatalnie się to czyta, musiałam wracać po kilka razy, żeby zrozumieć, co Ty właściwie napisałaś... Zrozumiałam. Tzn. wiem, co napisałaś, ale problemu nie rozumiem. Zachował się nielojalnie, bo polubił dziewczynę brata, a brat nie lubi Ciebie? No cóż, nie wszyscy muszą się lubić.
13 września 2023, 09:25
Nie cierpię mówienia o chłopaku, partnerze, narzeczonym "mój". Po pierwsze zakłóca to zrozumienie kto jest kim w Twojej historii (zwłaszcza, że masz problem ze składnią). Po drugie on nie jest Twój w całości. Ma prawo do własnych poglądów, sympatii i decyzji. Nie musi przyjmować Twoich! Zwłaszcza, że sprawa dotyczy jego rodziny. Jest z nimi od urodzenia, Ciebie zna chwilę. No jesteś dziecinna i toksyczna.