Temat: Czy to jest normalne?

kiedy poznałam rodzinę swojego jego brat bardzo mnie lubił, potem mu się coś odmieniło i zaczął np mnie osmieszac lub gadać jakieś głupoty na temat mojego do mnie. Potem od niechcenia mówił mi czesc aż w końcu wywalił mnie że znajomych na fejsie??? I mojego również. Kiedy pojawiła się nowa dziewczyna brata trochę bałam się że mój zakumpluje się z nią i dziwnie bym się czuła w tej relacji poczwórnej, mówiłam mojemu o tym wiele razy. Trzymałam dość duży dystans do tej dziewczyny i przez to matka mojego i jego brata nakręciła jakaś aferę że ja jej nie lubię. Niedawno mojego ojciec miał duże problemy zdrowotne gdzie dużo pomagałam, nagle się zmieniło temu bratu zaczął mówić mi czesc i jakaś taka inna troszkę jest relacja ale wcale się tym nie zaaferowalam dla mnie to za krótko. Ona mojego zaprosiła na fejsie i bardzo namiętnie komentowała jego fotki nagle patrzę a mój udostępnił jej linka z ofertą wynajmu mieszkania. Mega mnie to wkurzylo a mój że przecież to nic takiego że tylko chciał jej pomóc. Potem to skasowal ale strasznego focha strzelił i się ostro pozarlismy. Co myślicie o tym zachowaniu ? A może to ja nie ok ?

chodzi mi o to że jak dla mnie mój zachował się trochę nielojalnie 

jakies chore podejscie i opis. O co ci wlasciwie chodzi? Moze przestan uzywac Facebooka i bedzie spokojniej. 

basiula1991 napisał(a):

kiedy poznałam rodzinę swojego jego brat bardzo mnie lubił, potem mu się coś odmieniło i zaczął np mnie osmieszac lub gadać jakieś głupoty na temat mojego do mnie. Potem od niechcenia mówił mi czesc aż w końcu wywalił mnie że znajomych na fejsie??? I mojego również. Kiedy pojawiła się nowa dziewczyna brata trochę bałam się że mój zakumpluje się z nią i dziwnie bym się czuła w tej relacji poczwórnej, mówiłam mojemu o tym wiele razy. Trzymałam dość duży dystans do tej dziewczyny i przez to matka mojego i jego brata nakręciła jakaś aferę że ja jej nie lubię. Niedawno mojego ojciec miał duże problemy zdrowotne gdzie dużo pomagałam, nagle się zmieniło temu bratu zaczął mówić mi czesc i jakaś taka inna troszkę jest relacja ale wcale się tym nie zaaferowalam dla mnie to za krótko. Ona mojego zaprosiła na fejsie i bardzo namiętnie komentowała jego fotki nagle patrzę a mój udostępnił jej linka z ofertą wynajmu mieszkania. Mega mnie to wkurzylo a mój że przecież to nic takiego że tylko chciał jej pomóc. Potem to skasowal ale strasznego focha strzelił i się ostro pozarlismy. Co myślicie o tym zachowaniu ? A może to ja nie ok ?

chodzi mi o to że jak dla mnie mój zachował się trochę nielojalnie 

jak słyszę słowo "mój" "moja" "mojego" to mnie krew zalewa ...

nakręcasz się za bardzo, sama w głowie tworzysz problemy i na pewno z takim podejściem nie zbudujesz dobrych relacji z rodziną TWOJEGO

naleczyk napisał(a):

basiula1991 napisał(a):

kiedy poznałam rodzinę swojego jego brat bardzo mnie lubił, potem mu się coś odmieniło i zaczął np mnie osmieszac lub gadać jakieś głupoty na temat mojego do mnie. Potem od niechcenia mówił mi czesc aż w końcu wywalił mnie że znajomych na fejsie??? I mojego również. Kiedy pojawiła się nowa dziewczyna brata trochę bałam się że mój zakumpluje się z nią i dziwnie bym się czuła w tej relacji poczwórnej, mówiłam mojemu o tym wiele razy. Trzymałam dość duży dystans do tej dziewczyny i przez to matka mojego i jego brata nakręciła jakaś aferę że ja jej nie lubię. Niedawno mojego ojciec miał duże problemy zdrowotne gdzie dużo pomagałam, nagle się zmieniło temu bratu zaczął mówić mi czesc i jakaś taka inna troszkę jest relacja ale wcale się tym nie zaaferowalam dla mnie to za krótko. Ona mojego zaprosiła na fejsie i bardzo namiętnie komentowała jego fotki nagle patrzę a mój udostępnił jej linka z ofertą wynajmu mieszkania. Mega mnie to wkurzylo a mój że przecież to nic takiego że tylko chciał jej pomóc. Potem to skasowal ale strasznego focha strzelił i się ostro pozarlismy. Co myślicie o tym zachowaniu ? A może to ja nie ok ?

chodzi mi o to że jak dla mnie mój zachował się trochę nielojalnie 

jak słyszę słowo "mój" "moja" "mojego" to mnie krew zalewa ...

nakręcasz się za bardzo, sama w głowie tworzysz problemy i na pewno z takim podejściem nie zbudujesz dobrych relacji z rodziną TWOJEGO

👍🏻🤣🤣🤣

takie aferki to standard w toksycznym środowisku, brzmi znajomo, bo sama miałam przejścia z bratem eks i jego dziewczyna i relacjami mojego eks z nimi, również z nią i wiesz co ? Cieszę się że to jest za mną i nie przesiaknelam tym, żalami, pretensjami, itd  teraz jestem w zdrowym związku, gdzie jest 3 braci i siostra z zonami/partnerami i nie ma w ogóle możliwości na jakąkolwiek tego typu "afere".. bez względu na to kto co zawinił, czy to było lojalne czy nie, zachowanie tego brata, wtracanie ich matki, kontakty z twoim chłopakiem z pominięciem ciebie przez dziewczynę brata itp itd - jednym słowem niepotrzebne w życiu bagno..

Pasek wagi

Rzuć go, dużo rzeczy można wybaczyć, ale nie link o wynajmie mieszkania, co to, to nie. 

Berchen napisał(a):

jakies chore podejscie i opis. O co ci wlasciwie chodzi? Moze przestan uzywac Facebooka i bedzie spokojniej. 

o to co opisałam moim zdaniem zachowanie mojego partnera było nielojalne i nie chodzi o fejsa tylko o sytuacje

naleczyk napisał(a):

basiula1991 napisał(a):

kiedy poznałam rodzinę swojego jego brat bardzo mnie lubił, potem mu się coś odmieniło i zaczął np mnie osmieszac lub gadać jakieś głupoty na temat mojego do mnie. Potem od niechcenia mówił mi czesc aż w końcu wywalił mnie że znajomych na fejsie??? I mojego również. Kiedy pojawiła się nowa dziewczyna brata trochę bałam się że mój zakumpluje się z nią i dziwnie bym się czuła w tej relacji poczwórnej, mówiłam mojemu o tym wiele razy. Trzymałam dość duży dystans do tej dziewczyny i przez to matka mojego i jego brata nakręciła jakaś aferę że ja jej nie lubię. Niedawno mojego ojciec miał duże problemy zdrowotne gdzie dużo pomagałam, nagle się zmieniło temu bratu zaczął mówić mi czesc i jakaś taka inna troszkę jest relacja ale wcale się tym nie zaaferowalam dla mnie to za krótko. Ona mojego zaprosiła na fejsie i bardzo namiętnie komentowała jego fotki nagle patrzę a mój udostępnił jej linka z ofertą wynajmu mieszkania. Mega mnie to wkurzylo a mój że przecież to nic takiego że tylko chciał jej pomóc. Potem to skasowal ale strasznego focha strzelił i się ostro pozarlismy. Co myślicie o tym zachowaniu ? A może to ja nie ok ?

chodzi mi o to że jak dla mnie mój zachował się trochę nielojalnie 

jak słyszę słowo "mój" "moja" "mojego" to mnie krew zalewa ...

nakręcasz się za bardzo, sama w głowie tworzysz problemy i na pewno z takim podejściem nie zbudujesz dobrych relacji z rodziną TWOJEGO

probowalam opisać żeby było wiadomo o kogo chodzi a tak było najkrocej. Ciężko mi budować relacje bo jest wiele niewyjasnionych krzywych akcji

Berchen napisał(a):

naleczyk napisał(a):

basiula1991 napisał(a):

kiedy poznałam rodzinę swojego jego brat bardzo mnie lubił, potem mu się coś odmieniło i zaczął np mnie osmieszac lub gadać jakieś głupoty na temat mojego do mnie. Potem od niechcenia mówił mi czesc aż w końcu wywalił mnie że znajomych na fejsie??? I mojego również. Kiedy pojawiła się nowa dziewczyna brata trochę bałam się że mój zakumpluje się z nią i dziwnie bym się czuła w tej relacji poczwórnej, mówiłam mojemu o tym wiele razy. Trzymałam dość duży dystans do tej dziewczyny i przez to matka mojego i jego brata nakręciła jakaś aferę że ja jej nie lubię. Niedawno mojego ojciec miał duże problemy zdrowotne gdzie dużo pomagałam, nagle się zmieniło temu bratu zaczął mówić mi czesc i jakaś taka inna troszkę jest relacja ale wcale się tym nie zaaferowalam dla mnie to za krótko. Ona mojego zaprosiła na fejsie i bardzo namiętnie komentowała jego fotki nagle patrzę a mój udostępnił jej linka z ofertą wynajmu mieszkania. Mega mnie to wkurzylo a mój że przecież to nic takiego że tylko chciał jej pomóc. Potem to skasowal ale strasznego focha strzelił i się ostro pozarlismy. Co myślicie o tym zachowaniu ? A może to ja nie ok ?

chodzi mi o to że jak dla mnie mój zachował się trochę nielojalnie 

jak słyszę słowo "mój" "moja" "mojego" to mnie krew zalewa ...

nakręcasz się za bardzo, sama w głowie tworzysz problemy i na pewno z takim podejściem nie zbudujesz dobrych relacji z rodziną TWOJEGO

?????

zastanawia mnie co jest w tym smiesznego? Może lepiej nie komentować w ogóle niż obśmiewać czyjś problem 

prawiejakchuda napisał(a):

takie aferki to standard w toksycznym środowisku, brzmi znajomo, bo sama miałam przejścia z bratem eks i jego dziewczyna i relacjami mojego eks z nimi, również z nią i wiesz co ? Cieszę się że to jest za mną i nie przesiaknelam tym, żalami, pretensjami, itd  teraz jestem w zdrowym związku, gdzie jest 3 braci i siostra z zonami/partnerami i nie ma w ogóle możliwości na jakąkolwiek tego typu "afere".. bez względu na to kto co zawinił, czy to było lojalne czy nie, zachowanie tego brata, wtracanie ich matki, kontakty z twoim chłopakiem z pominięciem ciebie przez dziewczynę brata itp itd - jednym słowem niepotrzebne w życiu bagno..

opiszesz coś więcej o co chodziło u Was w tym poprzednim związku?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.