Temat: Ile czasu sprzątacie?

Cześć dziewczyny, mam pytanie. Ile godzin tygodniowo poświęcacie Wy, ewentualnie z domownikami, na dbanie o mieszkanie, dom? Mam na myśli głównie sprzątanie, ale też ogród, jeśli macie, bo to chyba też wymaga dużo pracy. 

Zamierzamy się przeprowadzić z mieszkania w bloku, 60 m, do domu, 90 m, chcę mieć tam też ładny ogród, i zastanawiam się, ile czasu więcej trzeba będzie poświęcić, by po prostu mieć czysto i ładnie. Zwłaszcza że czasami mam wrażenie, że nawet tu, w mieszkaniu, bałagan ze mną wygrywa. A nie lubię tego. 

Pasek wagi

Większe sprzątanie robię w soboty. Dzieci mi pomagają. Zajmuje to jakieś 3-4 godziny. Wietrzenie/wymiana pościeli (3 łóżka), dywany, podłogi, meble w całym domu, cała łazienka, schody, parapety, segregacja rzeczy zalegających na krzesłach i stołach (jakieś ciuchy, czasopisma, dokumenty), podlewanie kwiatów, zamiatanie kostki przed domem, mycie mebli pod altaną, balkon itd.

W soboty nie sprzątam kuchni, bo tam sprzątam na bieżąco.

Ogród jest duży. To są nie tylko krzewy, ale i kwiaty, staw, warzywa/owoce. Trawę kosi mąż, resztą zajmuję się ja, chyba że jakąś cięższą pracę trzeba wykonać.

Codziennie coś robimy. Jednego dnia kuchnia, drugiego łazienka, trzeciego starcie kurzu. Jesteśmy we dwoje, więc dzielimy się pracą więc idzie mega szybko. Raz w tygodniu takie większe sprzątanie typu odkurzanie, mycie podłóg i drzwi.

W szafkach nie sprzątam w ogóle, utrzymuję w nich porządek na co dzień. No chyba że coś się wysypie to jest ogarnianie od razu.

Okna myję dwa razy w roku.

Pasek wagi

Ogrod to osobny temat. Tam to godziny są niepoliczalne 🙈


A w domu zwykle, na codzień mam taką power hour, gdzie ogarniam pokoje, kuchnię, jeden dzień w tygodniu dłużej i dokładniej sprzątam, ale napewno nie w weekend, weekend mam od przyjemności, nie wyobrażam sobie marnować te dni na sprzątanie. W piątek sprzątam na weekend 

Mam dom o podobnym metrażu i sprzątanie nie zajmuje mi dużo czasu, bo wszyscy są nauczeni odkładania na miejsce np. brudnych naczyń od razu do zmywarki, odkurza roomba, a do mycia okien (są duże panoramiczne) wynajmuję raz na 3 miesiące zewnętrzną firmę. Nie mam ręki do roślin, więc w ogrodzie rośnie tylko trawa, a koszenie i odśnieżanie zimą to działka męża :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.