Temat: Jaka u Was dziś temperatura?

32 zagłebie koło katowic. Siedzę w domu i nic prawie nie robię fizycznego. Gdy się zaczynam pocić to duży wentylator 

Dziś znośnie bo są chmury, ale wczoraj był ukrop też około 35-36 stopni i pełne słońce. Radzimy sobie tak, że w domu od południa wszystkie rolety na oknach spuszczone a okna zamknięte. Uchylone są od strony północno-wschodniej gdzie jest cień. Staram się też nie gotować (jak coś to na kuchence turystycznej na tarasie). Dzięki temu w domu jest jakieś 24 stopnie i da się przeżyć.

30 stopni, woj. lubuskie

Generalnie unikam wysiłku poza domem. Jestem tą szczęściarą, że mamy stare, grube mury, więc w środku jest dużo chłodniej niż w normalnym mieszkaniu z płyty. Gdyby jednak to nie wystarczyło, przyniosłabym z piwnicy wentylator. Piję dużo wody z cytryną, jestem ubrana w lnianą sukienkę, wiążę włosy w koka, a gdyby było już ekstremalnie gorąco, to schładzałabym się w wannie.

Fajna pogoda, nie narzekajcie 😁 Zimą będziecie marudzić, że za zimno.

34 stopnie. Jest rewelacyjnie. Uwielbiam upały. Od 11 siedzieliśmy nad rzeką (i w rzece). Teraz wróciliśmy na obiad, potem wieczór na balkonie. W mieszkaniu chodzi wentylator. Jedynie o koty się martwię. 

u nas dzisiaj chłodno - termometr pokazuje 28 stopni haha. 

w nocy wietrze, w dzień, przed wyjściem do pracy, zamykam wszystkie okna i spuszczam rolety. Jakoś dajemy radę, chociaż mieszkanie zahacza o poddasze. U nas upały mamy od połowy czerwca, ale póki w nocy temperatura spada poniżej 20 stopni to da się żyć i nie ma tragedii. Tylko co z tego, że w mieszkaniu mam 22-24°C, w pracy codziennie muszę spędzić 8h, gdzie jest często goręcej niż na zewnątrz :D

33 stopnie. Uwielbiam taką pogodę :D siedzę na tarasie, piję soczki. Tylko psa mi szkoda, ma matę chłodzącą ale chyba niewiele daje.

Ale ja nie marudzę! Lubię taką pogodę (o ile oczywiście mam dzień wolny i nie muszę iść do pracy 😁).