Temat: Zdrobnienia...

Dostanę zaraz szału!!!!

Jak usłyszę jeszcze raz: dukumencik, faksik, małpka, długopisik i itp.

Czy Was też doprowadzają zdrobnienia do szału>?
"
Czy dorośli ludzie nie mogą wyrażać się normalnie? Herbatka, kawka, kawusia, kaweczka, mleczko?!?!?!

Aaaa... na vitalii widzę to samo zjawisko: chlebek, masełko, wędlinka!!!

W jakiej bajce ja żyję???
więcej tolerancji :)
Pasek wagi
Kochana mnie bardziej denerwuje jak ktoś nie powie do mnie Agnieszka, Aga, Agnieszko tylko AGNIESIU o matko proszę 1,2, 3 żeby tak do mnie nie mówić bo czuje się jak 5 letnia dziewczynka i co i gówno dalej słyszę AGNIESIU....
Popieram. Włos się na głowie jeży.
mnie tez to wkurza, do dziecka sie nie powinno zdrabniac a co dopiero wsrod osob doroslych...
Zdrobnienia są naleciałością gwary Warszawskiej (już raczej nieistniejącej). Ale być może rozprzestrzeniło...
nie bądź głuptaskiem ;)
i jeszcze mnie denerwuje jak ktoś mówi do mnie jak do jakiejś opóźnionej wooolllnnnoooo i jeszcze pyta czy rozumiem
szkoda czasu i nerwów na takie głupoty...
Mnie to nie razi

Nie do końca głupoty... Ludzie za ten język ginęli, warto byłoby trochę zadbać o jego czystość albo chociaż sensowność.

Poza tym nie potrafię poważnie traktować człowieka, który wypowiada się jakby był nie do końca rozwinięty

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.