Temat: ile miesięcznie wydajecie na jedzenie?

Mało ale też mam warunki żeby np. sama robić wędlinę. Kupuję więc schab około 4 kg i sama wadzę co jest i zdrowe bo bez dodatku jakiejkolwiek chemii i tanie bo za tego rodzaju wędlinę trzeba płacić majątek. Nie kupuję przetworzonej żywności, żadnych serków,jogurcikow,konserw to bardzo obniża koszty.  Jemy dużo jaj w przeróżnej postaci bo sa bardzo odżywcze. Przepisy wykorzystuję tylko takie gdzie zużywam produkty w całości a nie np. Pół papryki,1/3 cebuli itd. jeśli już koniecznie chce przygotować coś w tym rodzaju to robię i jem przez 2-3 dni. Jeśli chodzi o chemię to kupuję mydło w kostce, szampon, odżywkę ale nie 10 rodzajów. Proszek do prania, pastę do zębów, płyn do płukania prania. Do sprzątania od lat używam kwasku cytrynowego (kupuję kilogramowe opakowanie za 20 zł) czyszczę nim wszelkiego rodzaju osadzający się kamień. W czajniku,na bateriach,w toalecie,pod prysznicem. Do zmywania, mycia podłóg używam płynu do mycia naczyń, nie widzę różnicy przy stosowaniu jakichś innych środków ale może to zależeć od rodzaju nawierzchni jaki się ma. Życie ostatnio bardzo podrożało a my wydajemy mniej niż kiedykolwiek. Ile wydaje w tej chwili nie pamiętam ale policzę i napiszę.

W czerwcu wyszło mi 800 zł na 2 osoby

Mieszkam tylko z partnerem. Robimy zakupy raz w tygodniu i średnio wydajemy 200 zł tygodniowo, w tym wliczona chemia. Poza tym robię zakupy warzywne na rynku - częściowo,bo sporo w tym okresie dostajemy od rodziny z ogrodu. Myślę, że na miesiąc około 1000 zł na 2 osoby. 

2000 za dwie osoby.

A bardzo patrzysz na to co kupujesz? A bardzo szukasz promocji, wybierasz najtańsze produkty, czy raczej po prostu kupujesz to co Wy lubicie? 

Nie liczę, ale generalnie staram się nie chodzić na głodnego na zakupy, bo wtedy kupują dużo i pierdoły, które mi się potem psują

Na promocje jako takie nie patrzę, jeśli chodzi o jedzenie. Kupuję raczej to, na co mamy ochotę. Z tym, że u nas prawie nic się nie marnuje - tego nauczył mnie partner, ale też nie jadamy cielęciny i ryb na każdy obiad. Natomiast jeśli chodzi o chemię taką typowo do sprzątania to wybieram raczej to co najtańsze - głównie lidlowskie produkty typu tabletki do zmywarki, proszek też najtańszy, bo to spokojnie daje radę. Nie wliczam tu oczywiście kosmetyków pielęgnacyjnych. 

edit. Dużo też daje takie planowanie, co się będzie jadło w tygodniu. My planując zakupy to właśnie dzielimy tak produkty mniej więcej, co na śniadania a co na obiady.  

Wydajemy około 300 do 400 zł tygodniowona dwójkę dorosłych i dwójkę dzieci. Patrzę na ceny, ale przede wszystkim na jakość. Używam aplikacji ,,zdrowe zakupy" I kupuje tylko te produkty z dobrym składem i zielonym paskiem.