Temat: Odkad chodze na siłownie nic nie schudłam, jaka może być przyczyna?

A nie jesz za duzo ? Moze zostalas na takiej kaloryce jak te 15 kg temu, albo podjadasz bo ' i tak spale na silce" a gdyby to podliczyc, to moze wcale nie spalasz. Spisz sobie przez  pare dni dokladnie to co jesz, przelicz te kalkulatory. Skoro juz Ci poszlo 15 kg to bym sie tymi chorobami nie przejmowala, bo bys juz na pocztaku problem ze zrzutem kg miala.

KALORYCZNOŚCI, nie kaloryce

Ooo to też dosyć częste zjawisko wbrew pozorom. Sama się na tym złapałam, że mi się wydawało, że skoro tyyyle cwiczę to mogę sobie na coś tam więcej pozwolić i czasem przeginałam, bo jednak czesto aż tak dużo się nie spala na tych siłowniach w godzinę jak sobie cżłowiek wyobraża i można jednym większym batonikiem nadrobić spokojnie. Albo czasem łapię się na tym, że np wypadnie mi obiad z jakiegoś powodu sporadycznie, to zjem coś innego bo jeść muszę i niby mi się wydaje, że spoko mogę poszaleć bo przecież obiad wypadł więc te 400-600 kcal "zaoszczędzone" a potem się okazuje, że zamiast tego zjadłam jakąś tam kanapkę, coś tam jeszcze, jakiegoś banana itp i w sumie się tego uzbiera więcej niż ten jeden konkretny obiad, tylko z takich bzdurek, które też mnie mniej nasycą niż jakbym się raz porządnie nafutrowała.

Albo jeszcze mi przychodzi do głowy najzwyklejszy w świecie zastój. To się zdarza każdemu od czasu do czasu podczas dietowania, a w szczególności po zgubieniu tak konkretnej ilości kilogramów jak 15. Bo organizm musi się przez "chwilę" zatrzymać i dostosować do sytuacji. Można wtedy kombinować z chwilowym zwiększeniem kaloryczności, a potem wrócić na swoje "dobre tory" albo przeczekać i robić swoje, choć to może być frustrujące jeśli ten zastój trwa dłużej a my się ważymy stosunkowo często i widzimy, że nic się nie dzieje. Mi wtedy najlepiej robi odłożenie wagi w kąt i działanie dalej. Po dłuższym czasie dopiero się ważę i wtedy zazwyczaj już jest ładny spadek a w międzyczasie omija mnie frustrowanie się, że waga ani drgnie.

Ewentualnie zacznij mierzyć obwody. Nawet jeśli masz jeszcze trochę tłuszczu do zgubienia, to w trakcie ćwiczeń siłowych jakieś tam mięśnie budujesz, choć ich nie widzisz bo są przykryte warstwą tłuszczu. Może nie koniecznie od tego biegania, ale jeśli ćwiczysz w inny sposób bardziej siłowo, to jest to możliwe.

Na klasyczną siłownię chodzę tylko na orbitrek i co z tego? O.o 

Mniej wstrząsów dla organów wewnętrznych, a i serial można obejrzeć ;).

Tak jak już wyżej pisano, zweryfikowalabym na początek ponownie swoje cpm i ppm i sprawdziła czy nie powinnaś na tym etapie obniżyć kaloryczności diety żeby dalej redukować.

też o tym pomyślałam. Zaczęłaś ćwiczyć, więc zapotrzebowanie na kalorie się zwiększyło- zweryfikowałabym, czy nie jesz za mało (może w dni treningowe powinnaś dodać kalorii). Przy IO nadmierny trening nie jest wskazany, może pod tym kątem bym to zweryfikowała. A jak z wymiarami- czy obwody się zmieniły?