Temat: Chyba mam depresję

A jak tam Twoja tarczyca i poziom wit.D? Jedno i drugie może skutecznie obniżyć nastrój do właśnie takich wręcz depresyjnych stanów. Z kolei jeśli z tym wszystko w porządku, to może lepiej pójść do jakiegoś psychologa w celach diagnostycznych i może też wdroży jakieś sensowne leczenie przy okazji jeśli będzie konieczność? Nie wiem czy przy prawdziwej depresji samej uda Ci się ogarnąć temat ziołami, bo tam najczęściej dochodzi do zmian chemicznych w mózgu i dopiero wyrównanie tego lekami połączone z odpowiednią terapią może przynieść faktycznie pożądane efekty.

Najlepiej by było pójść do lekarza specjalisty, żeby ocenił stan i ewentualnie dobrał metodę leczenia: farmakologia/sesje z terapeutą, jeśli uzna, że to konieczne. 

To tak jakbyś napisała „chyba mam raka” i szukała porad, jak się leczyć w domu. Melisy się napij, zaszkodzić nie zaszkodzi i nie jest gorzka, ale przebadaj się i skonsultuj ze specjalistą. Bo może to nie nerwica i nie depresja, tylko tarczyca i/albo niedobory.

🤣🤣🤣, dokladnie, depresja jest ciezka choroba nie nastrojem, "Depressione"samopoczucie moze wynikac z niedoborow mineralow. Skonsultuj z lekarzem. 

Olejek CBD, ashwaghanda, Szafrenceum.

Zarówno depresję jak i nerwicę prawidłowo zdiagnozuje (i będzie leczyć) tylko lekarz. Zaburzenia lękowe często towarzyszą depresji. Ale pojedyncze objawy to jeszcze nie nerwica, miej to na uwadze.

Olejek CBD może łagodzić objawy, ale nie wyleczy choroby. Nie ma wystarczających badań potwierdzających jego skuteczność 

Polecam wizytę u psychiatry. 

depresji nie leczy się "podniesieniem nastroju środkami ziołowymi". Ale skoro depresja, definiowana jako spadek, czym rzeczywiście jest, zahacza również o spadek zdolności intelektualnych z analitycznymi włącznie, to faktycznie wielu ludzi stać co najwyżej na pójcie do apteki i kupienie ziołowego środka. Wiec jesli czujesz się w niemocy i braku satysfakcji, ale jedynie na co Cię stać to pomyślenie o tym a nie działanie, to początków depresji wykluczyć się przez internet nie da.

W dużym stopniu wyleczył by mnie deszcz 🥰

to ta depresja na wyrost, jak większość Twoich deklaracji