- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 czerwca 2023, 10:02
Forumowiczki, co o tym myślicie? Czy to rzeczywiście nagonka na lekarzy? Czy w 21 wieku mimo nowoczesnej aparatury medycznej kobiety powinny nadal umierać na sepsę? Może jest tu ktoś ze środowiska medycznego na forum?
Zależy mi na chłodnej opinii, czy istniej faktyczna korelacja między zmianą ustawy o planowaniu rodziny a ilością zgonów ciężarnych?
Czy to nie jest tak, że dopiero teraz jest to nagłaśniane a takie zaniedbania zdarzały się częściej? Jakie jest wasze zdanie?
16 czerwca 2023, 07:40
Ciekawe co wykaże postepowanie. Generalnie w szpitalach różnie bywa. Ostatnio czytałam artykuł o dziewczynie w ciąży na porodówce- dziecku tętno zaczęło spadać, a szpital mimo to nadal się ograniczał do obserwacji- trwało to kilka dni, w końcu urodziła martwe dziecko. Pamiętam z porodówki, gdy u dziecka jednej z dziewczyn tętno zaczęło spadać, to tak wszyscy lecieli na sale porodową tak, że mało drzwi nie wyrwali z futryn, żeby jak najszybciej poród zakończyć. Najgorsze sa małe powiatowe szpitale, gdzie ordynator boi się decyzji podjąc.
moja corka przezyla koszmar tez w duzym szpitalu warszawskim, wiec nie ma to raczej znaczenia gdzie tylko jacy ludzie pracuja lub akurat maja dyzur. Jak w kazdym zawodzie.
Tutaj z zeznań rodziny pacjentki wynika, że nikt nie monitorował jej stanu na bieżąco, kazano leżeć z nogami wysoko po odpłynięciu wód. Odpłynięcie wód chyba samo w sobie może prowadzić do sepsy. Pytanie czy rzeczywiści lekarze boją się/jest im na rękę czekać na wyraźny i bezpośredni stan zagrożenia życia czy takie lekceważące podejście do życia kobiet funkcjonuje od zawsze w Polsce.
samo bezwodzie to jeszcze nie na 100 proc sepsa. Przy monitorowaniu i leczeniu można jeszcze próbować ciążę ratować. Jednak 20 tydzień małe szanse
16 czerwca 2023, 08:08
Nawet Pis nie wprowadził zakazu aborcji z powodu zagrożenia życia matki. Gdyby lekarze terminowali ciazę w tych trzech przypadkach włos by im z głowy nie spadł. Że proboszcz zmarszczy brew i doprowadzi do zwolnienia ze swiętego szpitala? A JAKI TO PROBLEM DLA LEKARZA ZE SPECJALIZACJĄ? Żaden, nastepnego tygodnia ma nową robotę. Jak dla mnie w tych przypadkach trzeba by zacząc od utraty prawa wykonywania zawodu a potem w zależności od szczegółów sprawy określoną ilość lat w pierdlu. Żadnych zawiasów. I to najlepsza profilaktyka zabijania kobiet w ciaży w polskich szpitalach. Ale do tego nie dojdzie oj nie, tylko ruchy kobiece i przeciwnicy polityczni mają żerowisko i NIC SIĘ NIE ZMIENI.
ale na mocy klauzuli sumienia lekarze nie muszą dokonywać aborcji. W żadnym przypadku. Niektóre szpitale a nawet całe regiony kraju się wręcz chwała że u nich żadnych aborcji nie ma.
16 czerwca 2023, 08:20
Forumowiczki, co o tym myślicie? Czy to rzeczywiście nagonka na lekarzy? Czy w 21 wieku mimo nowoczesnej aparatury medycznej kobiety powinny nadal umierać na sepsę? Może jest tu ktoś ze środowiska medycznego na forum?
Zależy mi na chłodnej opinii, czy istniej faktyczna korelacja między zmianą ustawy o planowaniu rodziny a ilością zgonów ciężarnych?
Czy to nie jest tak, że dopiero teraz jest to nagłaśniane a takie zaniedbania zdarzały się częściej? Jakie jest wasze zdanie?
nie, to nie jest sprawą polityczna, to jest tylko i wyłącznie wina personelu
w 2010 roku mimo, że przez 16 godzin podczas wywoływania porodu nic się nie działo zrobili cesarkę dopiero jak dziecku zaczęło tętno ginąć,bo był obwiązany dwukrotnie pępowiną.
16 czerwca 2023, 09:25
"Pracownice szpitala, z którymi udało się porozmawiać dziennikarkom "Gazety Wyborczej" mówią, że w placówce od lat nie są wykonywane zabiegi terminacji ciąży, a lekarze wielokrotnie odmawiali wykonywania cesarskiego cięcia
Dyrektorem szpitala im. Jana Pawła II w Nowym Targu jest Marek Wierzba, członek Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry
W społecznej radzie szpitala zasiada miejscowy proboszcz sanktuarium im. Jana Pawła II, a w 2019 r. placówka otrzymała od kardynała Dziwisza relikwie papieża Polaka"
"Terminacja ciąży? Nie pamiętam, żeby w ostatnich latach taki zabieg był wykonany. Ale pamiętam, jak w szpitalu kobieta rodziła płód bezczaszkowy. Ona nawet nie chciała po urodzeniu patrzeć na to dziecko" ? mówi pracownica szpitala im. Jana Pawła II w Nowym Targu, w którym 24 maja zmarła 33-letnia Dorota Lalik."
Pierwszy artykuł z brzegu, Onet Kobieta.... To nie jest przypadek że to się stało w tym szpitalu.
https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/smierc-doroty-w-nowym-targu-patronem-szpitala-papiez-aborcji-sie-nie-wykonuje/0fgk7q5#
że tez dyrektorami szpitali są członkowie partii politycznych, to powinno być zakazane... zdrowie i zycie polaków powinno być ponadpartyjne.... :(
16 czerwca 2023, 10:53
"Pracownice szpitala, z którymi udało się porozmawiać dziennikarkom "Gazety Wyborczej" mówią, że w placówce od lat nie są wykonywane zabiegi terminacji ciąży, a lekarze wielokrotnie odmawiali wykonywania cesarskiego cięcia
Dyrektorem szpitala im. Jana Pawła II w Nowym Targu jest Marek Wierzba, członek Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry
W społecznej radzie szpitala zasiada miejscowy proboszcz sanktuarium im. Jana Pawła II, a w 2019 r. placówka otrzymała od kardynała Dziwisza relikwie papieża Polaka"
"Terminacja ciąży? Nie pamiętam, żeby w ostatnich latach taki zabieg był wykonany. Ale pamiętam, jak w szpitalu kobieta rodziła płód bezczaszkowy. Ona nawet nie chciała po urodzeniu patrzeć na to dziecko" ? mówi pracownica szpitala im. Jana Pawła II w Nowym Targu, w którym 24 maja zmarła 33-letnia Dorota Lalik."
Pierwszy artykuł z brzegu, Onet Kobieta.... To nie jest przypadek że to się stało w tym szpitalu.
https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/smierc-doroty-w-nowym-targu-patronem-szpitala-papiez-aborcji-sie-nie-wykonuje/0fgk7q5#
że tez dyrektorami szpitali są członkowie partii politycznych, to powinno być zakazane... zdrowie i zycie polaków powinno być ponadpartyjne.... :(
szpitale podlegają z reguły samorządom dlatego niestety tak to bywa, miasto płaci za utrzymanie szpitala to i miasto wymaga stanowisk
Edytowany przez .nonszalancja. 16 czerwca 2023, 10:54
16 czerwca 2023, 11:14
Ciekawe co wykaże postepowanie. Generalnie w szpitalach różnie bywa. Ostatnio czytałam artykuł o dziewczynie w ciąży na porodówce- dziecku tętno zaczęło spadać, a szpital mimo to nadal się ograniczał do obserwacji- trwało to kilka dni, w końcu urodziła martwe dziecko. Pamiętam z porodówki, gdy u dziecka jednej z dziewczyn tętno zaczęło spadać, to tak wszyscy lecieli na sale porodową tak, że mało drzwi nie wyrwali z futryn, żeby jak najszybciej poród zakończyć. Najgorsze sa małe powiatowe szpitale, gdzie ordynator boi się decyzji podjąc.
moja corka przezyla koszmar tez w duzym szpitalu warszawskim, wiec nie ma to raczej znaczenia gdzie tylko jacy ludzie pracuja lub akurat maja dyzur. Jak w kazdym zawodzie.
Tutaj z zeznań rodziny pacjentki wynika, że nikt nie monitorował jej stanu na bieżąco, kazano leżeć z nogami wysoko po odpłynięciu wód. Odpłynięcie wód chyba samo w sobie może prowadzić do sepsy. Pytanie czy rzeczywiści lekarze boją się/jest im na rękę czekać na wyraźny i bezpośredni stan zagrożenia życia czy takie lekceważące podejście do życia kobiet funkcjonuje od zawsze w Polsce.
nie, odpłynięcie wód samo w sobie nie musi prowadzić do sepsy. Ale, warto wiedzieć, że w przypadku ich odpłynięcia (nie sączenia) prawdopodobieństwo donoszenia ciąży wynosi 14%. Leżenie z nogami do góry to nic złego, wody napływają i odpływają. ALE, jeśli nie monitoruje się ściśle stanu płodu i parametrów zakażenia u matki, to jest sytuacja, jak ta Doroty. Rosnące wskaźniki CRP to są bezwzględne wskazania do zakończenia ciąży ze wskazań życiowych. Przynajmniej powinny być.
Ale, Dorota trafiła do szpitala, który nie przeprowadził żadnego zabiegu terminacji ciąży przez kilka lat. Za to, ma relikwie świętego papieża, co dla mnie jest absolutnym kuriozum. Dlatego też czekali na obumarcie płodu, kiedy było już za późno na ratowanie matki.
No mam wrażenie że z opieką nad ciężarnymi jesteśmy teraz na poziomie Afryki.
W Afryce mają dużo więcej szacunku dla rodzących kobiet, a w prywatnych szpitalach dużo lepsze warunki niż w polskich powiatówkach. Kilka moich koleżanek z PL w ciąży prowadzi lub prowadziło swoją na Słowacji, w Czechach czy w Niemczech. Dla własnego świętego spokoju, że nie trafią na konowała z tzw sumieniem - czystym, bo nieużywanym.
16 czerwca 2023, 20:29
Nawet Pis nie wprowadził zakazu aborcji z powodu zagrożenia życia matki. Gdyby lekarze terminowali ciazę w tych trzech przypadkach włos by im z głowy nie spadł. Że proboszcz zmarszczy brew i doprowadzi do zwolnienia ze swiętego szpitala? A JAKI TO PROBLEM DLA LEKARZA ZE SPECJALIZACJĄ? Żaden, nastepnego tygodnia ma nową robotę. Jak dla mnie w tych przypadkach trzeba by zacząc od utraty prawa wykonywania zawodu a potem w zależności od szczegółów sprawy określoną ilość lat w pierdlu. Żadnych zawiasów. I to najlepsza profilaktyka zabijania kobiet w ciaży w polskich szpitalach. Ale do tego nie dojdzie oj nie, tylko ruchy kobiece i przeciwnicy polityczni mają żerowisko i NIC SIĘ NIE ZMIENI.
ale na mocy klauzuli sumienia lekarze nie muszą dokonywać aborcji. W żadnym przypadku. Niektóre szpitale a nawet całe regiony kraju się wręcz chwała że u nich żadnych aborcji nie ma.
W przypadku martwego płodu, a nawet jakby jeszcze żywego, gorączki, rzygania i rosnacego CRP też nie muszą? W tych przypadkach, kiedy komuś w ogóle chciało się robić jakieś wyniki oczywiście.
16 czerwca 2023, 20:54
Nawet Pis nie wprowadził zakazu aborcji z powodu zagrożenia życia matki. Gdyby lekarze terminowali ciazę w tych trzech przypadkach włos by im z głowy nie spadł. Że proboszcz zmarszczy brew i doprowadzi do zwolnienia ze swiętego szpitala? A JAKI TO PROBLEM DLA LEKARZA ZE SPECJALIZACJĄ? Żaden, nastepnego tygodnia ma nową robotę. Jak dla mnie w tych przypadkach trzeba by zacząc od utraty prawa wykonywania zawodu a potem w zależności od szczegółów sprawy określoną ilość lat w pierdlu. Żadnych zawiasów. I to najlepsza profilaktyka zabijania kobiet w ciaży w polskich szpitalach. Ale do tego nie dojdzie oj nie, tylko ruchy kobiece i przeciwnicy polityczni mają żerowisko i NIC SIĘ NIE ZMIENI.
ale na mocy klauzuli sumienia lekarze nie muszą dokonywać aborcji. W żadnym przypadku. Niektóre szpitale a nawet całe regiony kraju się wręcz chwała że u nich żadnych aborcji nie ma.
W przypadku martwego płodu, a nawet jakby jeszcze żywego, gorączki, rzygania i rosnacego CRP też nie muszą? W tych przypadkach, kiedy komuś w ogóle chciało się robić jakieś wyniki oczywiście.
w przypadku kiedy żyje to nie . Nie muszą. Nawet jeśli umrze na 100 proc.
pozostale zaniedbania to już osobna kwestia
17 czerwca 2023, 09:19
Forumowiczki, co o tym myślicie? Czy to rzeczywiście nagonka na lekarzy? Czy w 21 wieku mimo nowoczesnej aparatury medycznej kobiety powinny nadal umierać na sepsę? Może jest tu ktoś ze środowiska medycznego na forum?
Zależy mi na chłodnej opinii, czy istniej faktyczna korelacja między zmianą ustawy o planowaniu rodziny a ilością zgonów ciężarnych?
Czy to nie jest tak, że dopiero teraz jest to nagłaśniane a takie zaniedbania zdarzały się częściej? Jakie jest wasze zdanie?
Ewidentnie jest zależność między zmianą prawa w Polsce a ilością zgonów ciężarnych. W przypadku pani Doroty może bardziej rzuca się w oczy skandaliczne postępowanie personelu medycznego w placówce, w której miała nieszczęście się znaleźć, niż restrykcyjne przepisy. Ale nie można pominąć, że przyczyną dla której rzeczony szpital nie sprawował właściwej opieki nad pacjentką jest chora, średniowieczna wręcz "katomentalność". I najbardziej oburza mnie fakt, że to mała, mająca niespełna dwa procentowe poparcie partyjka SP demoluje w Polsce system prawny, system opieki społecznej a nawet lasy.
Niewyobrażalne dla mnie jest, że państwowa placówka medyczna jako podmiot deklaruje jakiś światopogląd, który tak naprawdę wyklucza udzielenie właściwej opieki medycznej pacjentowi. Bo gdyby Pani Dorota świadomie poszła do jakiegoś Katolickiego Szpitala im. Dzieciątka Jezus to można domniemywać, że przedkładała życie dziecka ponad swoje. A ona traliła do państwowej placówki, która nie poinformowała o stanie zdrowia i nie udzieliła właściwej pomocy pacjentce w trakcie choroby. Podobnie nie udzieliła pomocy Rodzinie już po zgonie swojej pacjetki. Dowodem jest bardzo rzeczowa wypowiedź do mediów jej kuzynki.
A komentarze lidera partii PIS w okresie kampanii wyborczej uważam za skandaliczne. Tak samo zachowanie posłów prawicy, którzy po wezwaniu posłanki Kotuli nie wstali na minutę ciszy dla zmarłej Doroty dowodzą zbydlęcenia tej formacji. Prawica jest MORALNIE ODPOWIEDZIALNA ZA ŚMIERCI MŁODYCH KOBIET W ZAGROŻONYCH CIĄŻACH. Jej wyborcy w podobnym stopniu. W następnej kolejnośi winni są lekarze z tej placówki, którzy powinni stracić prawo wykonywania zawodu.
Edytowany przez Matylda111 17 czerwca 2023, 14:24