Temat: Komunia - ile dać ?

Jeżeli te 600 zł to dla ciebie ok kwota to tyle daj, jeżeli jednak będziesz musiała odjąć sobie od ust z powodu tego wydatku to daj mniej tyle na ile cię stać 

600 zł dla wnuczka cioci? To ile mu na wesele dasz? 6000? 😳

Stanowczo za dużo, kwota powinna być symboliczna, jeśli już wogole muszą to być pieniądze. To jest dzieciak, nie buduje domu. Równowartość - nie wiem - słuchawek? Jakiejś gry? Zestawu lego? Niech sobie coś wybierze, 6 stów na obcego dzieciaka to sporo. 

ale nie idę sama, jeszcze z jedną osobą 

to jest mojej mamy siostry wnuk

czyli twojej kuzynki/kuzyna dziecko

ja dałam prezent na komunię i tyle, żadnych pieniędzy nie dostały dzieciaki ode mnie, bez przesady 600zlotych, przecież to dziecko, wg mnie jeśli rodziny nie stać na zorganizowanie przyjęcia i oczekują że goście się zastawią, żeby dać w kopertę, to nie powinni robić wielkich uroczystości, tylko kameralne spotkanie na ciasto i kawę 😒

mam tak samo. 600 zł na komunię wydaje mi się bardzo dużym prezentem. Jeszcze rozumiem jak to siostrzenica, bratanek i chce się "rozpieszczac prezentami";)

wnuczek cioci - czy dziecko Twojego kuzyna/kuzynki? Nie wiem jakie macie relacje, jaki masz budżet i jakie zawsze dajesz temu dzięki pieniadze, ale ja bym stwierdziła że 300-400 zł to już naprawdę super prezent na komunię;)

mam jeszcze bardziej namieszane w głowie;D ale chociaż upewniłam się z tego co piszecie, że nie jest to za mało - tyle chce dać na ile mogę sobie pozwolić, tak to  kuzynki syn - relacje są dobre, lubie dzieciaka;]

Dlatego napisałam te kwoty. Dla Ciebie samej to bym wpisała 200 zł :) Mówię poważnie. 600 zł to daje się na wesele. Komunia to inny kaliber. Pamiętaj, że dajesz prezent 9 latkowi a nie młodej parze na dorobku. Tak na prawdę to ja bym poszła ogólnie w jakiś prezent, ale wiem, że teraz dzieciaki wszystko mają to cieżko coś wybrać. Kiedyś zrzucało się na rower czy zegarek. Teraz rower raczej każde ma, zegarek mało kto nosi bo są telefony, telefon pewnie ma a jeśli nie ma to raczej dlatego, że rodzice nie chcą żeby miał. Z kasą jest prościej, bo nie musisz chodzić, szukać, myśleć a młody kupi sobie co będzie chciał. O ile rodzice nie zabiorą ;) Ale serio nie masz co szaleć. To tylko komunia a Ty nie jesteś chrzestną. Nawet dziecko nie jest super bliską rodziną typu siostrzeniec/bratanek to tym bardziej.

moja córka dostała 200 na chrzest od chrzestnej, a ja głupia jeszcze się ucieszyłam, bo z równą radością przyjęłabym chrzestną, gdyby przyszla z pustymi rękami:D naprawdę, ten przerost prezentów jest dla mnie bardzo przytłaczający, zupełnie tracimy ideę celebrowanych okazji

Niby wszystko drożeje, więc powinno da się trochę więcej, ale przy obecnej inflacji, 500 złotych w kopercie to jednak sporo. Moim zdaniem, 250 złotych za osobę to taki bezpieczny pułap. Jak tyle nie masz, to po prostu przynieś tyle, ile jesteś w stanie. Nikt nie powinien robić z tego powodu zamieszania.