Temat: Ile pieniędzy na wesele koleżanki?

Za miesiąc idę na wesele koleżanki. Razem z trzema koleżankami myślałyśmy żeby dać tyle samo, ale nie wiemy ile.. Nie jest to jakaś bardzo bliska osoba, koleżanka z czasów liceum. Ile wypada dać do koperty? 

Sydziuchna1986  - wlasnie, racja zaprasza sie GOSCI to nie impreza jak sylwestre ze jest kwota od pary jako sobie trzeba oplacic :)

iness7776 - ok 600 zl jesli Was stac to jak najbardziej ale jesli dziewczyny nie stac na taka kwote?? przeciez nie jest napisane ile trzeba dac....ja jak mnie bylo stac dalam 1 tysiac kuzynce ale naprawde bylo mnie stac, nie odjelam sobie od gardla, a teraz dalam tyle ile mialam roznie w zyciu bywa nie mozna tak wszystkiego w zyciu wyceniac....

moim zdaniem najlepiej będzie, jak nie dasz pieniędzy tylko prezent. Kup coś fajnego na miarę swoich możliwości, a para nie będzie wiedziała ile zapłaciłaś. Może się tylko domyślać. Prezent na weselu jest moim zdaniem jak każdy inny,liczy się gest, może być nawet własnoręcznie robiony. Jest też po to, żeby przywodził na myśl wspomnienia o uroczystości. Ja mam np. prezenty ślubne moich dziadków,pradziadków itp.
dwadzieścia dziesięciozłotówek ;)
My też idziemy za miesiąc na wesele do kumpla od mojego A. i dajemy 300 zł, bo to 1dniowe wesele
> dwadzieścia dziesięciozłotówek ;)


hehehe
prezent tez wlasnie moze byc, kolezanka dala kiedys komplet recznikow 6 szt takich lepszych, kosztowalo ja to cos kolo 150 zl chyba o ile pamietam, a w sumie reczniki to sie zawsze przydadza wiec pewnie para bylo zadowolona.....chociaz ja bym osobiscie wola dostac pieniadze nawet 100 zl;) bo jak juz tu ktos pisal, ze jeden da 100 zl drugi 500 zl i sie w miare rowna ;) w sensie, ze zawsze cos sie tam ostatecznie wroci czy uzbiera;)
Ciekawa dyskusja sie wywiazala ... Sprowadza sie wiele z tego do faktu, ze nie powinno sie wystawiac takiego wesela, ze jesli goscie nie wloza do koperty to sie budzet domowy zawali. Trzeba sie z tym liczyc, ze sie moze nie zwrocic.

Z drugiejs strony wyjscie na wesele to zawsze wydatek; jak Cie nie stac -- nie idz.

W Canadzie jest taka zasada, ze sie daje tyle, by pokryc koszt swojego talerza. Ewentualnie zaokragla sie w gore. Jak sie dowiedziec? Tutaj sie mozna kelnera pracujacego na weselu zapytac, oni sa zawsze powiadomieni, bo goscie czesto pytaja, i wtedy na miejscu sie wypisuje czek i wklada do koperty z kartka.

Jak to zrobic w Polsce? Zapytaj moze kogos z jej bliskiej rodziny? Albo ja wrecz, choc bombardowac panne mloda przed samym slubem to chyba kiepski pomysl ;)
> Ciekawa dyskusja sie wywiazala ... Sprowadza sie
> wiele z tego do faktu, ze nie powinno sie
> wystawiac takiego wesela, ze jesli goscie nie
> wloza do koperty to sie budzet domowy zawali.
> Trzeba sie z tym liczyc, ze sie moze nie zwrocic.Z
> drugiejs strony wyjscie na wesele to zawsze
> wydatek; jak Cie nie stac -- nie idz.W Canadzie
> jest taka zasada, ze sie daje tyle, by pokryc
> koszt swojego talerza. Ewentualnie zaokragla sie w
> gore. Jak sie dowiedziec? Tutaj sie mozna kelnera
> pracujacego na weselu zapytac, oni sa zawsze
> powiadomieni, bo goscie czesto pytaja, i wtedy na
> miejscu sie wypisuje czek i wklada do koperty z
> kartka.Jak to zrobic w Polsce? Zapytaj moze kogos
> z jej bliskiej rodziny? Albo ja wrecz, choc
> bombardowac panne mloda przed samym slubem to
> chyba kiepski pomysl ;)

w Kanadzie może sobie być,ale to nie znaczy,że w Polsce tak ma być !  To dla mnie chore.... jak już wyżej pisałam !
No ja widze, ze dla Ciebie to chore. Masz prawo do wlasnej opinii. 

My nie mielismy wesela w ogole, tylko przyjecie w ogrodzie. Tort i szampan. Nic wiecej. A goscie siedzieli do 5 nad ranem, bo piekna majowa noc byla :) Nie liczylismy na zadna kase, i to przyjecie kosztowalo nas tyle, na ile nas bylo stac, nie na ile gosci bylo stac.

A potem sie okazalo, ze wszyscy w kartki powkladali niewielkie kwoty, lub gift cards do sklepow ze sprzetem domowym, i byla to dla nas mila niespodzianka :)
;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.