Temat: Podły charakter

Jakich cech charakteru nie lubicie w innych ludziach? Co was odstrasza najbardziej? A może wy macie jakas ceche, która jest zdecydowanie negatywnie odbierana? 🙈

Ja zacznę: jestem momentami zbyt szczera, ale staram się powstrzymywać. Mam też w swoim otoczeniu jedną osobę, która ma tak paskudny charakter, że aż szczerze jej współczuję:jest roszczeniowa, kłótliwa, arogancka oraz humorzasta.


Czasem się zastanawiam, czy wiele negatywnych cech jednocześnie, to nie jest już jakieś zaburzenie. Ciężko jest mi uwierzyć, że ktoś normalny ma w sobie tyle złej energii i nic z tym nie robi, a wręcz pokazuje to dumnie 🙄

W realu nikt mnie nie denerwuje, bo jak nie nadaję z kimś na tej samej fali, to po prostu nie spędzam z tą osobą czasu. Po co się irytować bez powodu. Online mam alergię na typ "zawsze walę prawdę prosto z mostu" i "wszyscy są zawistni i zazdroszczą mi sukcesów" oraz "bądź sobą i wal opinię innych". Często wszystkie te cytaty wypowiadane są przez tę samą osobę, która jest po prostu arogancka i nieznośna w obyciu.Takich osób też unikam, okazjonalnie trafiam na nie na mediach społecznościowych i wtedy szybko odlubiam. Parę innych problematycznych cech też by się znalazło, ale znów, to raczej teoretyczne rozważania, bo nie spędzam czasu z ludźmi, którzy mnie męczą.

Stąd i fascynuje mnie, jak bardzo musiała mnie Keyma wnerwić, żeby trafić na moją listę osób, których autentycznie nie lubię gdzieś pomiędzy wierchuszką PiSu. 

Glupota, ignorancja i nawiedzenie (taki wyprany mozg) i manifestowanie tego, broniac do upadlego swoich przekonan. 
Spotykam obecnie tylko w internecie, bo w realu unikam kontaktow z takimi osobnikami. 

Nie lubię narzekania, roztrząsania każdego zdania, przewidywania samych problemów. Tacy ludzie sprawiają, że ich unikam. 

Wole szczerego aż za bardzo, nie mylić z chamstwem, niż Judasza, co za plecami wbija nóż w plecy. Najbardziej nie lubię właśnie fałszywych ludzi. Potem wiecznie narzekających. 

Nie lubię takich, którzy udają świętoszków, a w rzeczywistości są podli.

Mnie najbardziej razi dwulicowość, granie na dwa frony, kłamliwość i brak lojalności. Niestety w ostatnim czasie bardzo "przejechałam" się na przyjacielu który przynajmniej w relacji ze mną wykazał się wszystkimi tymi cechami. Odechciało mi się wierzyć w ludzi, ale dzięki temu odkryłam, ze jest wkoło mnie kilka zaufanych osób.

nie lubię agresywnych osób i taki narzekających- sama mam tendencje do czarnowidztwa czasami i mnie takie osoby dołują

ElwiraZ napisał(a):

Mnie najbardziej razi dwulicowość, granie na dwa frony, kłamliwość i brak lojalności. Niestety w ostatnim czasie bardzo "przejechałam" się na przyjacielu który przynajmniej w relacji ze mną wykazał się wszystkimi tymi cechami. Odechciało mi się wierzyć w ludzi, ale dzięki temu odkryłam, ze jest wkoło mnie kilka zaufanych osób.

Ja zauważyłam, że większość jest dwulicowa... Nawet nie, że w stosunku do mnie, ale widzę, jak gadają o swoich niby przyjaciołach, a tamci o nich... Jak to się mówi, wszyscy są po jednych pieniądzach, trzeba się może dostosować 🤔🙈

z moich negatywnych cech to lubię moralizować, postawić na swoim, jestem przekorna 

Nie lubię fałszywych ludzi, którzy obrabiają innym tyłki, a potem się do nich przymilają. 

Nienawidzę ludzi, którzy obnoszą się swoim bogactwem i śmieją się z tych mniej zamożnych. 

Moją wadą czy też zaletą jest prawdomówność. Jak mi coś nie pasuje to mówię szczerze. Nie tłumię nic w sobie. Nie ukrywam, że kogoś nie lubię. Szef w pracy zawsze daje mi do załatwienia rzeczy niemożliwe bo twierdzi że z moją " wielką gębą" zawsze sobie poradzę. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.