- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 kwietnia 2023, 23:23
Hej. Muszę napisać taki głupi temat, bo nie wiem już sama czy to ja przesadzam i się czepiam czy co. Jesteśmy na wakacjach w 3 pary. Jedna koleżanka irytuje mnie swoim zachowaniem, nazwijmy ją Anka. Wszyscy mieszkamy w jednym domku, mamy jedną łazienkę a ona chodzi jakby była tutaj sama z chłopakiem. A to chodzi w jakieś kusej piżamie, a to się przebiera przy otwartych drzwiach. Przed chwilą się zirytowałam, bo wchodzimy z TŻem do domu, a ta stoi z podwiniętą koszulką, cycki na wierzchu a druga koleżanka jej łopatkę maścią smaruje i ani jedna ani druga niewzruszone że ja wchodzę z TŻem. Potem tą drugą zagadałam, czy to dla niej nie jest dziwne, że ona tak się zachowuje przy naszych partnerach i w obecności jej partnera. A ona do mnie, że niby czemu i ze śmiechem czy zazdroszczę. Jakby zero problemu. Jasne, Anka ma super figurę, duży biust itp ale no mnie denerwuje że łazi tak, a mój TŻ przy tym jest. On stwierdził, że ma to w dupie jak ona łazi a ja się tylko wkurzam bo nikt problemu nie widzi tylko ja i nie chcę wyjść na jakąś zawstydzoną dziewczynkę zwracając jej uwagę. Zazdrosna też raczej nie jestem, no ale źle się z tym czuję.
20 kwietnia 2023, 09:24
Ja jestem raczej team uwolnić cycki, chciałabym żeby kobiety mogły być na plaży tak samo jak faceci, bez góry, żeby się nie musiały pieluchą zasłaniać jak karmią dziecko. Też do sauny chodzę. Na prysznicach w siłowni też babki są całe gołe. Rozumiem,że jesteś zawstydzona, bo każdy ma gdzie indziej tę granicę. No ale nie rozumiem tego oczekiwania,że wszyscy inni też będą. Gadasz o tym z wszystkimi poza samą zainteresowaną.
20 kwietnia 2023, 10:20
Koleżanka JEST w swoim domu, tymczasowym, ale swoim. Interesujaca kwestia, że nagość nie przeszkadza w sferze publicznej: sauna, przebieralnia, ekran kinowy, a w domu, gdzie człowiek powinien czuć się swobodnie i skoro decyduje sie na wspólne mieszkanie to nie są to aż tak bardzo obcy ludzie, problem urasta do rozmów o intymności i szacunku.
W swoim domu byłaby gdyby wynajęła domek dla siebie i swojego chlopa, a tak to nie jest u siebie i najzwyczajniej w świecie słoma z butów jej wystaje.
20 kwietnia 2023, 10:44
Koleżanka JEST w swoim domu, tymczasowym, ale swoim. Interesujaca kwestia, że nagość nie przeszkadza w sferze publicznej: sauna, przebieralnia, ekran kinowy, a w domu, gdzie człowiek powinien czuć się swobodnie i skoro decyduje sie na wspólne mieszkanie to nie są to aż tak bardzo obcy ludzie, problem urasta do rozmów o intymności i szacunku.
no please.. ten argument jest totalnie słaby. czyli w hotelu na korytarzu czy w restauracji też latalabys w samych majtasach bo jesteś "w swoim domu" ? Kiedy nocujesz gdzieś z innymi ludźmi to jesteś zobowiązana wypracować wspólnie "normy" bo to nie jest to samo jak kiedy jesteś w swoim własnym domu (a nie wspólnym z innymi). I te granice które mamy należy wzajemnie szanować. Ciężko mi sobie wyobrazić bym funkcjonowała na wczasach w domku ze znajomymi tak jak u siebie. W domu np rzucę bluzkę czasem "gdzie stoję" jak jestem ze znajomymi to już tak nie zrobię. Dla mnie szanowanie granic ludzi, z którymi przebywam to jest wręcz element kultury osobistej. I takie teksty jakiejś koleżanki, że cycki na wierzchu przeszkadzają, bo "zazdrości" ? WTF ? To może męskie przyrodzenie na wierzchu budzące oburzenie to też objaw zazdrości ? Czy to wśród kobiet czy to wśród mężczyzn.
20 kwietnia 2023, 10:50
Koleżanka JEST w swoim domu, tymczasowym, ale swoim. Interesujaca kwestia, że nagość nie przeszkadza w sferze publicznej: sauna, przebieralnia, ekran kinowy, a w domu, gdzie człowiek powinien czuć się swobodnie i skoro decyduje sie na wspólne mieszkanie to nie są to aż tak bardzo obcy ludzie, problem urasta do rozmów o intymności i szacunku.
Mnie przeszkadza. W sensie sama do sauny nie chodzę, właśnie unikając nagości. Na basen tylko tam gdzie są zasłonki pod prysznicem i zamykane przebieralnie. Jeżeli ktoś z tego nie korzysta, i mimo możliwości zasłonięcia się chodzi nago, to uwagi mu nie zwrócę, ale dla mnie to jest psychiczny dyskomfort. Ekran kinowy to dla mnie osobna kwestia - aktor też człowiek, ale że bezpośredniego kontaktu z nim nie mam, to w innych kategoriach to odbieram. Ale podejrzewam, że gdyby taki aktor mieszkał po sąsiedzku przez płot, to tak samo niekomfortowo bym się czuła widząc na ekranie jego goły tyłek.
Osobą kategorią są kwestie medyczne. Czy się komuś wbił kleszcz, czy wyczuł u siebie jakieś zmiany na skórze i chce żeby mu to zobaczyć, czy cokolwiek innego - wtedy z nagością nie mam problemu. Ale tak że ktoś po prostu nie jest w stanie zamknąć drzwi, jak się przebiera? Dla mnie to nie jest normalne. To, że razem wynajmujecie domek, to moim zdaniem nie sprawia że każdy się może czuć zupełnie jak u siebie w domu i chodzić nago. Co innego gdyby ona wynajmowała ten domek sama, autorka wątku by tam weszła bez pukania.
Edit: argument o tym, że dziewczyna jest w swoim tymczasowym domu, jak dla mnie słaby. To jak ja u siebie w domu nie raz postanawiam o drugiej w nocy zrobić sobie karaoke - to znaczy, że na wyjeździe też mam komuś wyć nad głową, kiedy on chce spać, bo to mój tymczasowy dom? :D
👍🏻
20 kwietnia 2023, 10:51
Koleżanka JEST w swoim domu, tymczasowym, ale swoim. Interesujaca kwestia, że nagość nie przeszkadza w sferze publicznej: sauna, przebieralnia, ekran kinowy, a w domu, gdzie człowiek powinien czuć się swobodnie i skoro decyduje sie na wspólne mieszkanie to nie są to aż tak bardzo obcy ludzie, problem urasta do rozmów o intymności i szacunku.
no please.. ten argument jest totalnie słaby. czyli w hotelu na korytarzu czy w restauracji też latalabys w samych majtasach bo jesteś "w swoim domu" ? Kiedy nocujesz gdzieś z innymi ludźmi to jesteś zobowiązana wypracować wspólnie "normy" bo to nie jest to samo jak kiedy jesteś w swoim własnym domu (a nie wspólnym z innymi). I te granice które mamy należy wzajemnie szanować. Ciężko mi sobie wyobrazić bym funkcjonowała na wczasach w domku ze znajomymi tak jak u siebie. W domu np rzucę bluzkę czasem "gdzie stoję" jak jestem ze znajomymi to już tak nie zrobię. Dla mnie szanowanie granic ludzi, z którymi przebywam to jest wręcz element kultury osobistej. I takie teksty jakiejś koleżanki, że cycki na wierzchu przeszkadzają, bo "zazdrości" ? WTF ? To może męskie przyrodzenie na wierzchu budzące oburzenie to też objaw zazdrości ? Czy to wśród kobiet czy to wśród mężczyzn.
dokladnie!
20 kwietnia 2023, 11:22
Facet problemu nie widzi bo pewnie chętnie popatrzy :D Ja uwazam, że jak się wynajmuje domek wspólnie z innymi osobami, to trzeba trochę inaczej żyć przez ten czas, szanować innych i ich granice. Jeśli ty miałabyś jakieś swoje przyzwyczajenia, np oglądanie musicali w nocy, to inni muszą to zaakceptować i nie przesypiać kilka nocek?
Nie wiem czemu koleżanka musi otworzyć drzwi swojej sypialni gdy się przebiera albo odkrywać piersi, gdy trzeba coś zrobić na plecach...?! Przecież to nawet nie ma sensu :D Ty ją znasz i powinnaś wiedzieć, czy robi to specjalnie na złość, czy po prostu to dla niej normalne.
20 kwietnia 2023, 11:29
Facet problemu nie widzi bo pewnie chętnie popatrzy :D Ja uwazam, że jak się wynajmuje domek wspólnie z innymi osobami, to trzeba trochę inaczej żyć przez ten czas, szanować innych i ich granice. Jeśli ty miałabyś jakieś swoje przyzwyczajenia, np oglądanie musicali w nocy, to inni muszą to zaakceptować i nie przesypiać kilka nocek?
Nie wiem czemu koleżanka musi otworzyć drzwi swojej sypialni gdy się przebiera albo odkrywać piersi, gdy trzeba coś zrobić na plecach...?! Przecież to nawet nie ma sensu :D Ty ją znasz i powinnaś wiedzieć, czy robi to specjalnie na złość, czy po prostu to dla niej normalne.
Zgadzam się. Jak się mieszka z kimś to trzeba szanować się wzajemnie i nie koniecznie paradować w gaciach i z cyckami na wierzchu po domu. Ja wiem, że nagość jest naturalna, ale sranie też, a jednak z jakiegoś powodu kible nie stoją na środku salonu i nie walimy qpy w trakcie spotkań towarzyskich przy wszystkich zaproszonych gościach. Trochę kultury.
20 kwietnia 2023, 11:52
Nie dziwię się, Anka wydaje się atencjuszką albo zwyczajnie brak jej przyzwoitości. No ja sobie nie wyobrażam żeby partner koleżanki widział mnie pół nago.
20 kwietnia 2023, 12:15
parę razy w szatnii na siłowni i w saunie skutecznie wyleczyło mnie z zawstydzenia.
albo pagadasz z dziewczynami albo sama poukładaj sobie temat w głowie.