Temat: jakie zarobki?

Jakie zarobki to dla Was takie minimum dla kobiety? Czy 4,5 tys na rękę miesięcznie plus średnio około 1 tys premii (wypłacanych w różnych odstępach czasu) w małym mieście to już "godne" zarobki? 

monkeymonstera napisał(a):

to takie na przeżycie minimum. jeśli ma się jakieś oszczędności na czarną godzinę to ok, bo odkładać z tego, pojechać kilka razy w roku na mniejszy lub większy urlop czy posiadać samochód sobie nie wyobrażam.

wg serwisu wynagrodzenia.pl 70% Polaków zarabia mniej niż 5,5k na rękę ;]

Despacitoo napisał(a):

monkeymonstera napisał(a):

to takie na przeżycie minimum. jeśli ma się jakieś oszczędności na czarną godzinę to ok, bo odkładać z tego, pojechać kilka razy w roku na mniejszy lub większy urlop czy posiadać samochód sobie nie wyobrażam.

wg serwisu wynagrodzenia.pl 70% Polaków zarabia mniej niż 5,5k na rękę ;]

przykre, tym bardziej ze bedac niedawno w Pl widze ceny zblizone  do niemieckich. Jak mysle o mlodych ludziach wkraczajacych w zycie bez plecow rodziny to szkoda slow. 

Berchen napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

monkeymonstera napisał(a):

to takie na przeżycie minimum. jeśli ma się jakieś oszczędności na czarną godzinę to ok, bo odkładać z tego, pojechać kilka razy w roku na mniejszy lub większy urlop czy posiadać samochód sobie nie wyobrażam.

wg serwisu wynagrodzenia.pl 70% Polaków zarabia mniej niż 5,5k na rękę ;]

przykre, tym bardziej ze bedac niedawno w Pl widze ceny zblizone  do niemieckich. Jak mysle o mlodych ludziach wkraczajacych w zycie bez plecow rodziny to szkoda slow. 

Z drugiej strony, co mnie zaciekawiło - ceny i pensje poszyły w PL w górę...a złoty do euro spada powoli. Za niedługo Polska inflacją dogoni strefę euro. Jak to możliwe, nie wiem, ale jeśli średnia pensja skacze o 1500, a zł do euro spada o 30 groszy, to jest to dla osoby kiepsko obeznanej w finansach fascynujące. Nawet Chat GPT mi nie podał satysfakcjonującego wyjaśnienia. Jeszcze nie daj Boże wyjdzie, że to celowy plan Glapy :S

menot napisał(a):

Berchen napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

monkeymonstera napisał(a):

to takie na przeżycie minimum. jeśli ma się jakieś oszczędności na czarną godzinę to ok, bo odkładać z tego, pojechać kilka razy w roku na mniejszy lub większy urlop czy posiadać samochód sobie nie wyobrażam.

wg serwisu wynagrodzenia.pl 70% Polaków zarabia mniej niż 5,5k na rękę ;]

przykre, tym bardziej ze bedac niedawno w Pl widze ceny zblizone  do niemieckich. Jak mysle o mlodych ludziach wkraczajacych w zycie bez plecow rodziny to szkoda slow. 

Z drugiej strony, co mnie zaciekawiło - ceny i pensje poszyły w PL w górę...a złoty do euro spada powoli. Za niedługo Polska inflacją dogoni strefę euro. Jak to możliwe, nie wiem, ale jeśli średnia pensja skacze o 1500, a zł do euro spada o 30 groszy, to jest to dla osoby kiepsko obeznanej w finansach fascynujące. Nawet Chat GPT mi nie podał satysfakcjonującego wyjaśnienia. Jeszcze nie daj Boże wyjdzie, że to celowy plan Glapy :S

skąd bierzesz info o jakiś spadkach? Masz na myśli że złoty się wzmacnia? Po prostu patrzę na ceny euro regularnie i nie widzę żadnych zmian od dłuższego czasu:)

Berchen napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

monkeymonstera napisał(a):

to takie na przeżycie minimum. jeśli ma się jakieś oszczędności na czarną godzinę to ok, bo odkładać z tego, pojechać kilka razy w roku na mniejszy lub większy urlop czy posiadać samochód sobie nie wyobrażam.

wg serwisu wynagrodzenia.pl 70% Polaków zarabia mniej niż 5,5k na rękę ;]

przykre, tym bardziej ze bedac niedawno w Pl widze ceny zblizone  do niemieckich. Jak mysle o mlodych ludziach wkraczajacych w zycie bez plecow rodziny to szkoda slow. 

Jest faktycznie bardzo drogo. Zarówno na półkach w sklepach, jak też w restauracjach i różnego rodzaju usługach. Za elektronikę czy samochody płacimy tak jak w innych krajach. Już chyba tylko mieszkania zostały tutaj zdecydowanie tańsze? 🙈 A i tak na nasze zarobki są straszliwie drogie.

5.5 tys złotych nie wydaje mi się najgorsza pensja, zwłaszcza jak druga osoba zarabia też tyle albo więcej i żyje się w małym mieście (tańsze nieruchomości) - ale wszystko zależy od tego czy ma się kredyt, jaka wysokość wydatków stałych, jaki standard życia się lubi.

harlekin1995 napisał(a):

ElwiraZ napisał(a):

harlekin1995 napisał(a):

Jakie zarobki to dla Was takie minimum dla kobiety? Czy 4,5 tys na rękę miesięcznie plus średnio około 1 tys premii (wypłacanych w różnych odstępach czasu) w małym mieście to już "godne" zarobki? 

Ogólnie nie ma biedy. Ale:

1) czy ta kobieta ma kredyt?

2) czy jest sama, czy ma partnera (podział kosztów życia na pół)?

3) ile kosztują mieszkania w tej okolicy i czy osoba ma zdolność kredytową? jeśli jest zdolność to czy ta osoba ma odłożone na wkład własny na mieszkanie i kiedy będzie mogła zakupić swoje lokum? na kredyt czy za gotówkę?

4) czy ta osoba ma dzieci,  jeśli nie to czy i kiedy planuje mieć? plus czy ta osoba ma innych członków rodziny na utrzymaniu np. rodziców?

5) czy jest to umowa o pracę, jeśli tak to czy na czas nieokreślony? jeśli nie to kiedy realnie jest szansa otrzymać umowę o prace na czas nieokreślony?

6) ile ta osoba wydaje miesięcznie (inne zobowiązania, raty, kredyty) a ile odkłada?

1. nie ma kredytu

2. mieszka z partnerem (ale wysokość pensji tego nie uwzględnia - w razie "wu" chce być samowystarczalna)

3. Nie ma odłożone na wkład własny, ani na mieszkanie, bo nie zamierza kupować. Wynajem mieszkania to ok 1300-1600 zł miesięcznie. (ale nie będę wynajmować, mam coś swojego) 

4. Na ten moment nie ma dzieci i jeśli już to planuje za 5-6 lat.

5. Umowa o pracę - na czas określony (3 lata), docelowo na czas nieokreślony - bardzo małe szanse, że jej później nie dostanie, chyba, że ewidentnie ze swojej winy 

6. Według zarobków, koszty minimalne małe, jeśli pieniądze są to pozwala sobie na większe przyjemności, więc ciężko określić ? 

Aktualnie mieszkam sama w innym mieście, w mieszkaniu, ciężko mi oszacować jakie będę miała wydatki, bo będzie to zależało od moich zarobków i możliwości na miejscu. Pensja na pewno starczy na podstawowe utrzymanie, a z reszty jestem gotowa zrezygnować. 

ja chyba nie zrozumiałam całości przez tą końcówkę- to mieszkasz sama czy z partnerem(punkt 2)?😁

Na pewno da się za tą kwotę być samowystarczalna, o ile nie trzeba na lokum wydawać np. 3000 zł i wzwyż. Jak rozumiem teraz płacisz 1600 zł na wynajem mieszkając sama i dajesz sobie radę, tak? :)

sacria napisał(a):

menot napisał(a):

Berchen napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

monkeymonstera napisał(a):

to takie na przeżycie minimum. jeśli ma się jakieś oszczędności na czarną godzinę to ok, bo odkładać z tego, pojechać kilka razy w roku na mniejszy lub większy urlop czy posiadać samochód sobie nie wyobrażam.

wg serwisu wynagrodzenia.pl 70% Polaków zarabia mniej niż 5,5k na rękę ;]

przykre, tym bardziej ze bedac niedawno w Pl widze ceny zblizone  do niemieckich. Jak mysle o mlodych ludziach wkraczajacych w zycie bez plecow rodziny to szkoda slow. 

Z drugiej strony, co mnie zaciekawiło - ceny i pensje poszyły w PL w górę...a złoty do euro spada powoli. Za niedługo Polska inflacją dogoni strefę euro. Jak to możliwe, nie wiem, ale jeśli średnia pensja skacze o 1500, a zł do euro spada o 30 groszy, to jest to dla osoby kiepsko obeznanej w finansach fascynujące. Nawet Chat GPT mi nie podał satysfakcjonującego wyjaśnienia. Jeszcze nie daj Boże wyjdzie, że to celowy plan Glapy :S

skąd bierzesz info o jakiś spadkach? Masz na myśli że złoty się wzmacnia? Po prostu patrzę na ceny euro regularnie i nie widzę żadnych zmian od dłuższego czasu:)

Dokładnie. złoty spadł ledwo o 30 groszy w przeciągu roku, a inflacja 20%. Ktoś by mi mógł to wytłumaczyć.

harlekin1995 napisał(a):

Jakie zarobki to dla Was takie minimum dla kobiety? Czy 4,5 tys na rękę miesięcznie plus średnio około 1 tys premii (wypłacanych w różnych odstępach czasu) w małym mieście to już "godne" zarobki? 

Ojej, tu takie elaboraty o zarobkach, a wystarczy napisać to jednym zdaniem.

Godne miesięczne zarobki to takie, dzięki którym możesz bez problemu opłacić mieszkanie, nie oszczędzać na jakości produktów (np. spożywczych), mieć na weekendowe wyjazdy, drobne przyjemności i niespodziewane wydatki, a przy tym co miesiąc odkładać jakąś znaczną kwotę pieniędzy.

Pasek wagi

W małej miejscowości to dobre zarobki, chyba, że jesteś jakimś świetnym specjalista, który może zarabiać więcej. Zawsze też można sobie dorobić wieczorami czy w weekendy. 

Berchen napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

monkeymonstera napisał(a):

to takie na przeżycie minimum. jeśli ma się jakieś oszczędności na czarną godzinę to ok, bo odkładać z tego, pojechać kilka razy w roku na mniejszy lub większy urlop czy posiadać samochód sobie nie wyobrażam.

wg serwisu wynagrodzenia.pl 70% Polaków zarabia mniej niż 5,5k na rękę ;]

przykre, tym bardziej ze bedac niedawno w Pl widze ceny zblizone  do niemieckich. Jak mysle o mlodych ludziach wkraczajacych w zycie bez plecow rodziny to szkoda slow. 

Tak jest to przykre. Ja mieszkam na wsi. Tu są domy wybudowane w latach 30 40 50. Budowało się domy pod liczną rodzinę żeby przeszło na następne pokolenia. My mamy ten luksus że mieszkamy i teściów teraz już dom męża formalnie. 10 pomieszczeń 2 kuchnie 3 łazienki. I aż 3 poziomy. Jedno dla teściów drugie dla dzieci 3 dla nas. Nie mamy czynszu. Płacimy rachunki 3/4 my 1/4 teściowie. Moi rodzice mają również duży dom a ja jestem jedynaczką. Dodatkowo są działki budowlane przekształcone z pola uprawnego które wcześniej obrabiali dziadkowie. Wiem że moim dzieciom nic nie zabraknie o będą miały w życiu dobry start. Tak jak 99 procent mieszkańców na wiosce. Nie wyobrażam sobie w tych czasach aby moje dzieci miały być na wynajmie przy aktualnych cenach. Głodem by przymierały chyba żeby zarabiały krocie. 


EDIT. dla niektórych na Vitalii pewnie jestem darmozjadem. Kiedyś były takie posty że Ci co mieszkają z rodzicami lub w domu odziedziczonym to zwykłe nieroby i mają podane wszystko na tacy. Bo teraz szczytem możliwości jest dorobienie się własnego mieszkania. Jednak żaden kto mieszka w klitce na blokach nie ma pojęcia o kosztach utrzymania takiego domu oraz remontach które trzeba przeprowadzić. A jak się to podzieli na miesiące to wychodzi jak koszt wynajmu apartamentu lub spłaty wysokiego kredytu hipotecznego. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.