Temat: Ile wydaliście ?

Duzo, ortodontyczne ok 6000 zł (ale to było 17lat temu,jeden łuk), stomatolog nie pamiętam, ale od 15 roku życia chodzę prywatnie, teraz place ok 150zl za leczenie jednego zęba. Ale teraz córka ma aparat (nakładki) całkowity koszt leczenia ortodontycznego wyniósł 12900zl , później będzie już trzeba kupić tylko retainery

Ło Boziu, ja nosiłam aparat dwa razy, bo pierwsza orto spartoliła mi robotę. Myślę, że jakbym miała podliczyć w sumie cztery łuki + kilkuletnie leczenie u obu pań, to by wyszło jakieś 20k (i to przy lekkich wiatrach). Do tej partaczki dojeżdżałam jeszcze 50km w jedną stronę samochodem, ale powiedzmy, że paliwa już nie liczę.

Na leczenie stomatologiczne mało. Za dziecka miałam polakowane górne i dolne zęby tak w ramach profilaktyki, a w życiu dorosłym od czasu do czasu chodzę na piaskowanie i usuwanie kamienia.

Na leczenie syna - dwa luki, luk podniebienny (aparat hassa), wizyty przez 2,5 roku, badania, wyciski, na pewno ponad 20 tys i to wiele lat temu. Kilkuminutowa wizyta wtedy 250, boje się pomyśleć ile teraz.

Na zęby sporo, nie mam pojęcia ile, ale ostatnio na jeden ząb leczenie kanałowe zapłaciłam ok. 2 tyś, a niestety mam jeszcze sporo do leczenia (wychodzi długoletnie palenie papierochów), leczenie ortodontyczne też mnie czeka i już nie chodzi o względy estetyczne, ale powiedzieli mi, że za x lat mogę samą siebie gryźć przez wadę zgryzu...Także miałabym już całkiem ok samochód gdyby nie te ząbki. 

Ja wydam pewnie z 40 k jak nie więcej ale ogólnie nie wydaję nic na siebie w sensie fryzjer,kosmetyczka, rzęsy,pazury a ładne zęby i wszystkie warto mieć. Miałam trochę wyrzuty sumienia że można za to kupić samochód z salonu 🥴 Ale ostatecznie uznałam że babcia z ładnym uśmiechem wzbudza sympatię 🙂

Czemu ludzie na zachodzie nie mają próchnicy, natomiast w Polsce trzepie się na tym kasę? Gabinet na gabinecie, ceny wywalone w kosmos. 

Strzasznie dużo, takie są teraz ceny? Porównywałaś wycenę w innym gabinecie? U mnie to były raczej okolice 10-15tys

Ogólnie dużo Polaków ma zaniedbane zęby, bo ich zwyczajnie nie stać na to leczenie, a na NFZ to pożal się boże, słabiutko. 

ludzie n aachodzie nie jedza cukru -ciastka.... i wegli-ziemniory makarony chleb na potege, i dbaja o zeby od malego