Temat: Singiel a pranie

przez kilka lat mieszkałam sama - 

1. pranie ubrań i bielizny raz na tydzień (tylko ja poza nielicznymi wyjątkami mogłam prac wszystko razem), 

2. pranie jeansów, 

3. pranie pościeli i ręczników.

pościel i ręczniki zawsze oddzielnie bo wyższa temperatura.

pralka zazwyczaj sporo wypełniona. Jeszcze zależy jaka masz pralkę - jak masz np. 9kg to wiadomo ze będzie trudno ją zapełnić.

nooo ale chyba nie musisz prać codziennie? Ja piorę raz w tygodniu, jest nas dwójka i wtedy mam jakieś dwa/trzy prania - po 6/7 par majtek,skarpetek/rajstop, spodnie, bluzki, podkoszulki itp

Kupilabym więcej gaci, ciuchów codziennych i prała rzadziej 😝 Ja mam rodzinę 2+2 to piorę często ale czasem ciężko mi uzbierać białe to dorzucam do jasnej pościeli to co można prać na 60 stopni. Resztę oprócz ręczników oczywiście piore w 40 stopniach. A oranie dziele na jasne i ciemne. Nie bawię się w białe, ciemne i przejściowe bo mi się nie chce. Jak coś nie jest białe albo jasne to jest na drugiej kupce 😅

Nigdy nie mialam z tym problemu, gdy mieszkalam sama, ale pranie robilam 2 razy w tygodniu, więc nazbieralo się zawsze trochę spodnki, koszulek, sweterków, ręczników + pościel.

Tak jak ktoś wyżej napisał- rzadziej rób pranie, A bez problemu zapełnisz pralkę.

Mam dużą pralkę niestety. I pracuje zdalnie, więc większość dni jestem w majtkach i koszulce ew legginsy. Latem mam tego prania więcej 

To muszę dokupić gaci i skarpet :p

jestem stara panna, robię 2 prania na tydzień ;) ale ja noszę coś jeden dzień, czy pół dnia i od razu daje do prania

Jak akurat jestem sama, to pralka chodzi raz w tygodniu. Nie włączam jej dla 1 ścierki, pary majtek i podkoszulki.

Mogłabym ją puszczać jeszcze rzadziej, mam więcej niż 7 par majtek, czy skarpetek...

A bieliznę typu staniki pierze się u mnie ręcznie (wyjątkiem są sportowe, które piorę ze sportowymi ciuchami na sportowym programie).