Temat: Pojemnik na ziemniaki i cebule ;D


Czesc!

Chce kupic osobne pojemniki do kuchni do przechowywania ziemniakow i cebuli / marchwii, etc. Czy ktos ma z Was doswiadczenia? Praktyczne widze plastikowe, ale warzywa w tanim plastiku mnie nie przekonuja jakos. 

Ktos uzywa moze glinianych?

Albo jakichkolwiek i to sie faktycznie sprawdza?

Mam w lodowce specjalna szuflade na warzywa i jest bardzo spoko, ale 5 kg ziemniakow czy cebuli w niej nie bede trzymac. A tak na koszyku to nam szybko gnija. Plus chcialabym to wizualnie jakos ogarnac.

Widze np. takie:

ja mam akurat plastik - zestaw z tupperware i nic lepszego nie chcialabym, jest idealny, powietrze dochodzi przez dziurki, jedno stoi na drugim wiec nie zajmje duzo miejsca, latwe do przemycia raz na jakis czas. Tu ktos sprzedaje na ebaj za grosze, normalnie kosztuje trzy razy tyle. No ale to plastik.https://www.ebay-kleinanzeigen...

U mnie stoi w szafce pod blatem wiec go tez nie widac.

Dzieki! O Tupperware nie pomyslalam jakos. Widzialam teraz w Rewe ale serio to tani plastik byl. Ja mam malo szafek w kuchni, wiec tu musi byc na zewnatrz.

Ja trzymam w dużym wiklinowym koszu z raczka i nic nie gnije, chyba że już dluuuuuuuugo stoi, ale to dotyczy każdego miejsca do przechowywania. 

Noma, ale w takim otwartym czy zamykanym, bo sa takie z klapka. Tak jakos super szybko nam nie gnije, no latem jest gorzej ale tez nie tak, ze z dnia na dzien.

cancri napisał(a):

Noma, ale w takim otwartym czy zamykanym, bo sa takie z klapka. Tak jakos super szybko nam nie gnije, no latem jest gorzej ale tez nie tak, ze z dnia na dzien.

otwarty koszyk, stoi sobie za krzesłem 

Ja niestety nienawidzę zmywac, no A wiadomo trzeba pojemniki czyścić czy po marchewce czy po ziemniaku...może coś tam zgnije więc dla mnie tylko taki materiał który może wylądować w zmywarce-szkło ceramika bądź plastik 😅😅

.nonszalancja. napisał(a):

cancri napisał(a):

Noma, ale w takim otwartym czy zamykanym, bo sa takie z klapka. Tak jakos super szybko nam nie gnije, no latem jest gorzej ale tez nie tak, ze z dnia na dzien.

otwarty koszyk, stoi sobie za krzesłem 

powiem szczerze, że ani stolik, ani zazdrostki nie pasują mi do Twojego charakteru xd kuchnia widziałam- ladna pasuje, ale te dodatki to jak nie nonszalancja

Wielbiona napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

cancri napisał(a):

Noma, ale w takim otwartym czy zamykanym, bo sa takie z klapka. Tak jakos super szybko nam nie gnije, no latem jest gorzej ale tez nie tak, ze z dnia na dzien.

otwarty koszyk, stoi sobie za krzesłem 

powiem szczerze że ani stolik ani zazdrostki nie pasują mi do Twojego charakteru xd kuchnia widziałam ładna pasuje, ale te dodatki to jak nie nonszalancja

bo nikt mnie tutaj nie zna 😉

w koszyku na spodzie mam zawsze jakaś folie albo położona na płasko duża reklamówkę  i jak ewentualnie coś zgnije to je wymieniam, nic nie muszę myć itp. 

Ja trzymam ziemniaki, cebule, buraki itp. w dwóch drewnianych skrzynkach ustawionych jedna na drugiej. Na spód kładę folię i jakiś ręcznik papierowy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.