Temat: Spotkania z rodzicami

Jak często odwiedzacie rodziców?

i jak daleko od nich mieszkacie ? W sensie ile czasu zajmuje dojazd ?

Czy jak przyjeżdżacie to nocujecie,  czy jest to przyjazd na obiad czy tylko na godzinkę na kawę ?

Czy jeździcie z mężem i dziećmi ? Czy raczej same?

Oczywiscie średnio.

Pasek wagi

Autobusem mam ok. 30 min zarówno do ojca jak i matki (są po rozwodzie), odwiedzam średnio co 2 tyg zarówno tatę jak i mamę, czasem się spotkamy gdzieś na mieście. Nie mam swojej rodziny więc jeżdżę sama, na noc zostaje tylko jak jest jakieś święto, teraz np. po wigilii zostałam. 

a moja mama się nie chce widywać bo jej się nie chce nic szykować chociaż mogłaby kupić jakieś delicje ...

😔

Pasek wagi

gordita2021 napisał(a):

Jak często odwiedzacie rodziców?

i jak daleko od nich mieszkacie ? W sensie ile czasu zajmuje dojazd ?

Czy jak przyjeżdżacie to nocujecie,  czy jest to przyjazd na obiad czy tylko na godzinkę na kawę ?

Czy jeździcie z mężem i dziećmi ? Czy raczej same?

Oczywiscie średnio.

Mieszkam po drugiej stronie ulicy :P. Odwiedzam... hm... to zależy. Latem i wiosną częściej, bo np. wpadam z dzieckiem na plac zabaw pod ich domem albo wyciągam na spacery kilka razy w tygodniu. Zimą rzadziej - raz na 2 tygodnie?

widzimy się średnio co 1.5msc, dojazd zajmuje 2h samochodem, najczęściej to weekend z nocowaniem, w wiekszosci jeździmy w odwiedziny razem z moim partnerem

Ja byłam u niej rok temu, z mężem z 2 lata temu, ona u nas 11 miesiecy temu...

Jej wystarcza kontakt tel i nie lubi się spotyka , zawsze.mowi że jest przemęczona

Pasek wagi

Kilka razy w roku (może 2-3), 7 godzin jazdy. Albo na weekend albo od weekendu do weekendu bo jeszcze wszystkich tam odwiedzam z rodziny i przyjaciół. 

Widujemy się raz na 1-2 miesiące. Dzieli nas 150km. Ja jak jadę to zawsze z chłopakiem i psem, na kilka dni, bo tata mieszka w górach, więc to dla nas takie małe wakacje. Nawet teraz jesteśmy w górach, ja pracuje zdalnie. Czasem tata przyjeżdża do nas, ale to na jeden dzień żeby coś załatwić lub odwiedzić grób mamy.

kurcze to u mnie nie jest normalne

Pasek wagi

Odwiedzam mamę min. raz w tygodniu, czasem 2-3 razy w zależności od potrzeby, niekiedy jedzie sama córka. Mama mieszka sama, jest starsza, potrzebuje czasem naszej pomocy. Ona jest u nas średnio raz/dwa razy w miesiącu na obiedzie, w święta np. była w Wigilię i w pierwszy dzień. 

 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.