- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 grudnia 2022, 15:07
Jak w pytaniu. Zastanawiam sie jak innni- czy mają je kilka lat powiedzmy i mimo ze sa dobre to je wymieniaja na nowe czy az dziura w nich bedzie. Wiec pytanie: co ile lat wyrzucanie koce z domu i kupujecie nowe?
10 grudnia 2022, 18:29
Mój tato wciąż ma koc, który kupił, jak miałam kilka tygodni. Porządny, wełniany, z państwa, które już nie istnieje. Ja sama mam głownie kaszmir i wełnę wielbłądzią, może za 20 lat wymienię.
takiej jakosci posluza jeszcze twoim wnukom:)
10 grudnia 2022, 19:35
Mam kilka 3-7 lat nie wyrzucę aż dziury się nie zrobią. A nie jeden to mam z 15 lat, korzystają z niego nasze pieseły.
Edytowany przez Noir_Madame 10 grudnia 2022, 19:36
10 grudnia 2022, 20:07
mamy dwa z tych takich starych, w kratkę, chyba wełniane, ciężkie, szczerze to nie wiem jak ktoś może mieć przyjemności leżeć pod takimi 🙈 rozkladam je w lecie na trawie, wolę milutkie w dotyku, jeszcze żadnego nie wymieniałam a jeden jest jeszcze mój panieński, z czasów nastoletnich 😂
10 grudnia 2022, 22:06
Do usranej śmierci je mam :P Serio, mam w domu kilka koców i żaden nie jest w stanie sugerującym że trzeba się go pozbyć. Nie kojarzę, żebym kiedykolwiek musiała zmienić koc bo się zestarzał/podziurawił/zmechacił/cokolwiek. Raczej dochodzą mi nowe, bo to ktoś mi da a to w jakieś super promocji za grosze się trafi bardzo ładny. Ale żebym musiała wyrzucić? Nie zdarzyło się. A dzieci mi je tarmoszą, budują z nich bazy, latem wynoszą na dwór i robią pikniki.
Edytowany przez Karolka_83 10 grudnia 2022, 22:06
10 grudnia 2022, 22:34
Ja od 14 lat na swoim i jeszcze nie wyrzucilam zadnego, ale rzadko uzywam i sa w bardzo dobrym stanie:)
11 grudnia 2022, 04:35
Nic nie wyrzucam. Z wszystkiego robię kołderki albo gniazdka dla zwierzaków, a mam ich sporo. Zmieniam koce co kilka- kilkanaście lat- zależy czy to dobrej jakości koc który wytrzyma dłużej czy jakiś tańszy który skusił wyglądem a niekoniecznie długo posłuży. I od stopnia używania.
Edytowany przez Angelofdeath 11 grudnia 2022, 04:38
11 grudnia 2022, 09:36
jesli koc jest dobry i pasuje do aranżacji wnętrza to mam go tak długo aż się zniszczy , ale często piorę , natomiast znam ludzi mających koce kilka lub kilkanaście lat i śmierdzą niemiłosiernie, bo nikt nie wpadł na pomysł wyprania go
jesli zmieniam wystrój wnętrza to zmieniam koc bez względu na jego stan
Edytowany przez .nonszalancja. 11 grudnia 2022, 09:39
11 grudnia 2022, 11:47
Zmieniam dość często, co kilka lat, ale zdarzylo się, ze już po roku. mam sporo zwierząt i te koce się niszczą. Zwłaszcza te cienkie pluszowe. Zużyte oddaję do schroniska.
12 grudnia 2022, 12:18
U mnie koce pełnią rolę wyłącznie dekoracyjną. Zwykle mam jeden, dopasowany do wystroju mieszkania, gdy wystrój się zmienia, to zmieniam też koc a stary albo dostają w spadku moje zwierzaki, albo oddaję do schroniska.