Temat: Niestandardowe potrawy wigilijne

Kręcąc się w temacie okołoświątecznym ;) szukam inspiracji. Oprócz tradycyjnych uszek, barszczu, krokietów, karpia, ryby po grecku, pierogów, kompotu i śledzi, które je się w większości domów w wigilijny wieczór, czy są jakieś niestandardowe potrawy, które u Was goszczą lub które planujecie zrobić? Może zamiast karpia jakiś dorsz w fajnym sosie? Pierogi z jakimś wykwintnym farszem? Zupa inna niż tradycyjne, choć nadal w postnym klimacie? Podzielcie się! Ja zastanawiam się nad pierogami z kaszą gryczaną twarogiem i suszoną śliwką ;) 

Wolfshem napisał(a):

krolowamargot napisał(a):

W moim domu rodzinnym były dwie czy trzy takie "inne" potrawy: Do czystego barszczu czerwonego podawana była fasola - jasiek (o uszkach nigdy nie słyszałam), gotowało się też słodką kapustę z grzybami i drobną fasolą, z zasmażką z masła i podawało się też panierowane i smażone kapelusze suszonych grzybów - im większe, tym lepsze.

No i mój Ojciec zawsze, ale to zawsze jada w wigilię sardynkę z puszki, koniecznie portugalską...

u mnie tez od zawsze jest barszcz z fasola. Uwielbiam!

Panierowane suszone grzyby-brzmi super! Nie jadlam nigdy. Domyslm sie, ze te grzyby trzeba najpierw namoczyc/podgotowac?

namoczyć, ugotować - wodę zużywam do kapusty, do barszczu, potem posolić, popieprzyć i panierować w jajku i bułce dla niewegan i w cieście i bułce dla mnie:-) Smaży się toto na oleju i zjada z przyjemnością.

krolowamargot napisał(a):

Wolfshem napisał(a):

krolowamargot napisał(a):

W moim domu rodzinnym były dwie czy trzy takie "inne" potrawy: Do czystego barszczu czerwonego podawana była fasola - jasiek (o uszkach nigdy nie słyszałam), gotowało się też słodką kapustę z grzybami i drobną fasolą, z zasmażką z masła i podawało się też panierowane i smażone kapelusze suszonych grzybów - im większe, tym lepsze.

No i mój Ojciec zawsze, ale to zawsze jada w wigilię sardynkę z puszki, koniecznie portugalską...

u mnie tez od zawsze jest barszcz z fasola. Uwielbiam!

Panierowane suszone grzyby-brzmi super! Nie jadlam nigdy. Domyslm sie, ze te grzyby trzeba najpierw namoczyc/podgotowac?

namoczyć, ugotować - wodę zużywam do kapusty, do barszczu, potem posolić, popieprzyć i panierować w jajku i bułce dla niewegan i w cieście i bułce dla mnie:-) Smaży się toto na oleju i zjada z przyjemnością.

dzieki! Wierze, ze sie zjada z przyjemnoscia, uwielbiam grzyby :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.