- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Lloret De Mar
- Liczba postów: 31
17 maja 2011, 21:52
Tak sie zastanawiam,
bo ja czasem mimo że jestem niska to czuje się że jestem od niego dużo większa a on taki drobniutki przy mnie.
No że on wygląda przy mnie jak patyk...
A jak wy sie czujecie? czy macie chudych facetów??
17 maja 2011, 22:11
Ja na szczęscie jestem niższa od mojego faceta o 7cm :) No i lżejsza o 11 kg :) To niby nie tak dużo ale zawsze. Nie chciałabym być cięższa od niego o czuła bym się mało komfortowo. Bez urazy dla cięższych od partnerów kobitek :*
17 maja 2011, 22:12
zanim zaczęłam się odchudzać ważyłam ponad 75kg na 161cm wzrostu, mój chłopak wtedy miał 185cm i i uwaga 65kg.. to dopiero musiało śmiesznie wyglądać.. zawsze jak gdzieś szliśmy czułam się jak wieloryb, bo on wysoki i super szczupły, a ja mała i gruba!
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 461
17 maja 2011, 22:18
najgorzej jest jak wpierdziela fastfoody i dalej wygląda jak patyk :// Znam to.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 284
17 maja 2011, 22:28
Mój chce przytyć i nie może :D ja chce schudnąć i też nic :D
- Dołączył: 2008-03-29
- Miasto: Australia
- Liczba postów: 9686
17 maja 2011, 22:30
Mój I. jest ode mnie wyzszy i grubszy, aczkolwiek u niego tak kg się rozkladają że tłuszczyku prawie w ogóle nie ma tylko mięsnie. Ale mam znajomą która jest dość sporo grubsza od swojego męża i nie wygląda to zbyt apetycznie.
17 maja 2011, 22:32
Granny oj ja też to znam!! Mój potrafi zjeść 6 chessów z maca i nawet grama nie przytuje na drugi dzień... Eh gdzie ta prawiedliwość:D
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 170
17 maja 2011, 22:40
oj mój też nie tyje .... a wcina bardzo dużo :) mój waży teraz 70 kg, a jak go poznałam to 60kg czyli ponad 3 lata temu.... Ja przez niego tyle przytyła i przez to że nie miałam tyle ruchu co kiedyś.... ale dam radę i będę lżejsza od niego ;p
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Łochowo
- Liczba postów: 343
17 maja 2011, 22:43
u nas kiedyś tak było.On 180cm i 73kg ja 165cm i 85kg.czułam się strasznie jak mały słonik .Teraz on 83 kg ja 54kg.To lubię
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 899
17 maja 2011, 22:45
Mój ma 178 i wazy teraz chyba już 71,5 kg, bo zabrał się za treningi (moje odchudzanie pobudziło jego ambicje).
Był czas, że on wazył 75, a ja 73 (przy wzroście 175).
17 maja 2011, 22:48
ja bym nie mogła mieć chudszego faceta, nie czułabym się przy nim bezpiecznie :<