- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 listopada 2022, 16:59
Słyszałyście może o zabójstwie z '89 japońskiej nastolatki Junko Furuty?
Jeśli nie to absolutnie nie wyszukujcie, bo nie będziecie mogły spać w nocy i będziecie tego żałować. To jest do nie odzobaczenia. Osoby wrażliwe niech omijają temat. Pytanie do osób, które widziały lub je takie tematy interesują.
15 listopada 2022, 06:31
Młoda dziewczyna zginęła w okrutny sposób i stała się ciekawostką na zabicie nudy, a jej oprawcy posiedzieli zaledwie kilka lat w więzieniu. Los jest niesprawiedliwy, pojebany, nieprzewidywalny. W darknecie można znaleźć nagrania tortur, gwałtów egzekucji, masakryczne zdjęcia. Ludzie to przeglądają dla rozrywki i świat kręci się dalej.
tez mnie to szokuje, gdyby nie bylo psychopatow niektorzy nudzili by sie.
Argumenty ze ktos interesuje sie psychika oprawcy nei przekonuja mnie , ogladajac okrucienstwa nie sprawiamy ze tych tragedii jest mniej, trzeba bylo zostac psychiatra i dbac o zdrowie spoleczenstwa. Najbardziej dziwia mnie filmy w ktorych nie tyle akcja skupia sie na jakiejs akcji a bardziej na samych torturach i cierpieniu - efektach osiaganych poprzez dzwieki tryskajacej, plynacej krwi itd. To nie ma na celu nic innego jak napawanie sie sama forma zadawania smierci i rozkladanie tego momentu na czynniki pierwsze.Straszne uproszczenie, naprawdę aż kłuje w oczy.
Znam ludzi, którzy są dla ludzie życzliwi, pomocni, miłosierni, bezinteresowni, niosą pomoc i oglądają takie treści, z różnych powodów, również z powodu przeżycia silnej traumy w dzieciństwie i nie o NAPAWANIE się tutaj chodzi. Są też zainteresowani bez podtekstu, ludzka natura itd. czy zajmują się później tym zawodowo czy nie. I są też i tacy gdzieś tam o których Ty piszesz, żemoże napawają się bo coś im to robi ale też znowu nie muszą być kryminaslitami ani mieć takich zamiarów. Znam też osoby, które plują jadem i robią nagonki na innych a nie oglądają takiech treści. Ludzie mają w sobie tyle kombinacji, że wkładanie do jednego wora jest według mnie niepoważne.
w zasadzie nigdzie nie napisalam ze ludzie ogladajacy takie filmy sa niezyczliwi, zauwazylam tylko ze rodzaj nagrywanych filmow zmienil sie z filmow akcji, gdzie ktos kogos zastrzelil i pobiegl dalej strzelac na rzecz filmow gdzie scena smierci jest zatrzymana w kadrze i kazdy plusk krwi szczegolnei naglosniony, nie umiem po prostu zrozumiec co w cierpieniu jest tak fascynujacego ze ludzie siegaja z wlasnej woli po takie sceny.
15 listopada 2022, 06:58
Młoda dziewczyna zginęła w okrutny sposób i stała się ciekawostką na zabicie nudy, a jej oprawcy posiedzieli zaledwie kilka lat w więzieniu. Los jest niesprawiedliwy, pojebany, nieprzewidywalny. W darknecie można znaleźć nagrania tortur, gwałtów egzekucji, masakryczne zdjęcia. Ludzie to przeglądają dla rozrywki i świat kręci się dalej.
tez mnie to szokuje, gdyby nie bylo psychopatow niektorzy nudzili by sie.
Argumenty ze ktos interesuje sie psychika oprawcy nei przekonuja mnie , ogladajac okrucienstwa nie sprawiamy ze tych tragedii jest mniej, trzeba bylo zostac psychiatra i dbac o zdrowie spoleczenstwa. Najbardziej dziwia mnie filmy w ktorych nie tyle akcja skupia sie na jakiejs akcji a bardziej na samych torturach i cierpieniu - efektach osiaganych poprzez dzwieki tryskajacej, plynacej krwi itd. To nie ma na celu nic innego jak napawanie sie sama forma zadawania smierci i rozkladanie tego momentu na czynniki pierwsze.Straszne uproszczenie, naprawdę aż kłuje w oczy.
Znam ludzi, którzy są dla ludzie życzliwi, pomocni, miłosierni, bezinteresowni, niosą pomoc i oglądają takie treści, z różnych powodów, również z powodu przeżycia silnej traumy w dzieciństwie i nie o NAPAWANIE się tutaj chodzi. Są też zainteresowani bez podtekstu, ludzka natura itd. czy zajmują się później tym zawodowo czy nie. I są też i tacy gdzieś tam o których Ty piszesz, żemoże napawają się bo coś im to robi ale też znowu nie muszą być kryminaslitami ani mieć takich zamiarów. Znam też osoby, które plują jadem i robią nagonki na innych a nie oglądają takiech treści. Ludzie mają w sobie tyle kombinacji, że wkładanie do jednego wora jest według mnie niepoważne.
w zasadzie nigdzie nie napisalam ze ludzie ogladajacy takie filmy sa niezyczliwi, zauwazylam tylko ze rodzaj nagrywanych filmow zmienil sie z filmow akcji, gdzie ktos kogos zastrzelil i pobiegl dalej strzelac na rzecz filmow gdzie scena smierci jest zatrzymana w kadrze i kazdy plusk krwi szczegolnei naglosniony, nie umiem po prostu zrozumiec co w cierpieniu jest tak fascynujacego ze ludzie siegaja z wlasnej woli po takie sceny.
Ja np. słucham podcastów kryminalnych, fabularne filmy z tryskającą krwią jak w Kill Billu, mogę oglądać filmiki z operacji ale nie oglądam filmów tortur z darknetu ani nie opisuję w szczegołach scen z tortur jakie miały miejsce w prawdziwych zbrodniach na forum ale to że ktoś to zrobił nie znaczy że się tym napawa. Z kolei też nie oglądam zdjęć szczątków ludzi na torach a to że ktoś to robi to znowu nie jest samo w sobie niczym złym bo też ma swoje wytłumaczenie i często dalekie od zwyrodnialstwa, po prostu. Itd. itd. Taka jest ludzka natura, pokomplikowana i niejednoznaczna
15 listopada 2022, 07:37
ja w takich sytuacjach myślę o Elizabeth Fritzl, która żyła w piwnica, tam rodziła, dentysty nie widziała. Ojciec gwałcił ja kiedy chciał. Dosłownie tak jakby była martwa za życia. Porwania i przetrzymywanie zawsze robią wrażenie ogromem zła, bo jak można tak długo kogoś krzywdzić. A tutaj jeszcze własną corke
15 listopada 2022, 08:25
Zawsze zastanawiam sie co ludzi ciagnie do ogladania programow o tak koszmarnych zbrodniach- nie znam tych i nie obejrze filmow bo bym nie mogla dlugo funkcjonowac. Zastanawiam sie czym zajmowaliby czas ci co to ogladajac gdyby zbrodnie nie zdarzaly sie. Nie pisze by to ocenic, tylko naprawde nie r
To jest w sumie dosyć proste, ponieważ świadomość istnienia brutalności i agresji jest naturalna, i każdy człowiek dozuje sobie takie rzeczy w ramach bezpiecznych dla siebie emocji. Tylko stosujemy różne filtry. Jedni będą oglądać filmy/seriale sensacyjne, inni będą czytać literaturę wojenną, jeszcze inni słuchać podcastów true crime, kolejni będą lubić sporty walki, a jeszcze inni grać w gry video w światach fantasy. Kazdy wybiera swoją domenę stykania się z brutalnością, ale jeśli ktoś powie że nie robi tego w ogóle, to z dużym prawdopodobieństwem albo kłamie, albo jego filtry ustawione są tak, że pewne zalożenia wypiera.
15 listopada 2022, 10:06
Straszne to, nie mogę pojąć że istnieją tacy ludzie! co ta biedna dziewczyna musiala przeżywać
15 listopada 2022, 10:51
Pamiętam jak mój ex raz pokazał mi stronę www (nie mam bladego pojęcia nazwy) na której były takie kategorie, że na prawdę nie sądziłam, że to w sumie funkcjonuje całkiem otwarcie a nie jako bardzo, bardzo gleboki darknet... W każdym razie filmiki z miejsc wypadkow/miejsc zbrodni/i różne niezweryfikowane z cialami w roli glownej były nawet nie w kategorii hardcore. Tak więc ludzie zawsze się fascynowali, fascynują i fascynować będę bo często kręci nas to czego nie rozumiemy choć nie zawsze są to psychopatyczni i sadystyczni mordercy ;)
Też jestem fanka wszelkiego rodzaju dokomentow, seriali typu criminal minds i podcastow ale nie latam z nozem i kwasem dookola osiedla. :D Jak nie ma nic ciekawego o seryjniakach to jestem królową filmow romantycznych. :D
W czasach, kiedy internet był dużo dzikszy niż teraz, czyli tak w okolicach roku 2000 takie stronki radośnie krążyły sobie między ludźmi, tak samo jak np. autentyczne filmiki z wojny w Czeczenii. Miałam jednego znajomego w podobnym wieku, który fascynował się tego typu tematyką i podsyłał mi tego na pęczki (fajnych miałam znajomych jako nastoletni dzieciak, prawda?:P). W przypadku zdjęć po wypadkach/samobójstwach pamiętam, że uczucie ciekawości było większe niż obrzydzenie - z jednej strony było to coś, czego nie można było zobaczyć nigdzie indziej, a z drugiej każdy próbował sobie udowodnić, że to go nie rusza i jaki jest twardy. Ale film, na którym żołnierze podrzynali gardło jeńcowi mnie pokonał - pamiętam to po 20 latach klatka po klatce, chociaż filmik trwał tylko kilka sekund i widziałam go raz.
Fikcja kryminalna i true crime fascynowały mnie od momentu, kiedy pierwszy raz się do nich dorwałam i fascynują nadal. Najbardziej psychika tych zwyroli i sposób, w jaki czasem potrafili wodzić za nos organy ścigania, kryć się, dobierać kolejne ofiary. Im morderca bardziej inteligentny, tym bardziej fascynujący - w sensie takiego "naukowego" typu fascynacji, bo wysyłania serduszek i "zakochiwania" się w seryjnych mordercach i psychopatach nie ogarniam i chyba nie ogarnę nigdy. No i czasem sama się dziwię, ilu ludzi siedzi w tego typu tematyce - co chwila trafiam na kogoś, kto kocha podcasty o true crime albo może godzinami dyskutować o seryjnych mordercach;)
Za to tematyka gore, filmy z wypruwaniem flaków i "dosłowne" sceny nigdy mnie nie jarały (poza tymi nastoletnimi fascynacjami szemranymi stronkami w sieci).
O Junko nie słyszałam, doczytałam teraz i włos się jeży na głowie. Wtedy człowiek zaczyna się zastanawiać, skąd się to bierze i jak on by postąpił. Chora ciekawość? Presja znajomych? Zryta psychika - czym zryta? Młodzi ludzie są bardzo, ale to bardzo podatni na różne formy perswazji i przekraczanie granic, w azjatyckim społeczeństwie może jeszcze bardziej (chociaż teraz, jak wszyscy jesteśmy "obywatelami świata" i kultury się mieszają, to może nie jest to takie rozgraniczone).
Jeszcze jedno: jeszcze nie tak dawno, w czasach naszych babć/prababć ludzie byli dużo bardziej oswojeni z przemocą i śmiercią niż my teraz. Zabić kurę? Luzik, dawaj siekierę. O, lata bez głowy, hehe. Urodziło się za dużo kotów i nikt ich nie chce? Luzik, do wora i do wiadra z wodą albo w ścianę. Brat umarł? Zdarza się. Kogoś stratowały barany/krowy/byk wziął na rogi, mózg na wierzchu, flaki latają? Nooo, trudno, dobry chłop był, ale nie uważał. Luzik.
Edytowany przez 15 listopada 2022, 10:56
15 listopada 2022, 11:15
Dużo jest tych historii niestety :( jedna z nich to np. historia Katarzyny Zowady.
15 listopada 2022, 12:05
Ja kiedyś oglądałam filmiki na już nieistniejącym bestgore i tu ciekawość wzięła górę i naprawdę żałuję, że niektóre obejrzałam, bo do dziś mam parę w głowie, bardzo brutalne i straszne, no i przeraziły mnie też komentarze ludzi z całego świata, którzy śmieszkowali sobie i pisali różne niestosowne komentarze.
15 listopada 2022, 17:43
Mnie przeraza kazda zbrodnia, gdzie ofiara jest przetrzymywana i torturowana przed smiercia. Z polskich historii, tez strasznych, bedzie to na pewno historia Krzysztofa Olewnika.
Ja nie moge ogladac zdjec ofiar ani miejsc zbrodni, nawet krwawych filmow nie lubie, choc wiem, ze to fikcja. Natomiast historii kryminalnch slucham, bo mnie interesuje ludzka psychika. Sam opis zbrodni staram sie pomijac, ale ciekawi mnie, jak wygladalo zycie ofiary i oprawcy, zanim doszlo do tragedi, czy byly jakies sygnaly ostrzegawcze, czy np. zadzialo sie cos w dziecinstwie, co moglo wplynac na pozniejsze zycie i mordercze sklonnosci.