Temat: Najstraszniejsze zbrodnie w historii

Słyszałyście może o zabójstwie z '89 japońskiej nastolatki Junko Furuty?

Jeśli nie to absolutnie nie wyszukujcie, bo nie będziecie mogły spać w nocy i będziecie tego żałować. To jest do nie odzobaczenia. Osoby wrażliwe niech omijają temat. Pytanie do osób, które widziały lub je takie tematy interesują.

Pasek wagi

UzaleznionaOdLukrecji napisał(a):

Anneli napisał(a):

Pamiętam jak mój ex raz pokazał mi stronę www (nie mam bladego pojęcia nazwy) na której były takie kategorie, że na prawdę nie sądziłam, że to w sumie funkcjonuje całkiem otwarcie a nie jako bardzo, bardzo gleboki darknet... W każdym razie filmiki z miejsc wypadkow/miejsc zbrodni/i różne niezweryfikowane z cialami w roli glownej były nawet nie w kategorii hardcore. Tak więc ludzie zawsze się fascynowali, fascynują i fascynować będę bo często kręci nas to czego nie rozumiemy choć nie zawsze są to psychopatyczni i sadystyczni mordercy ;) 

Też jestem fanka wszelkiego rodzaju dokomentow, seriali typu criminal minds i podcastow ale nie latam z nozem i kwasem dookola osiedla. :D Jak nie ma nic ciekawego o seryjniakach to jestem królową filmow romantycznych. :D

W czasach, kiedy internet był dużo dzikszy niż teraz, czyli tak w okolicach roku 2000 takie stronki radośnie krążyły sobie między ludźmi, tak samo jak np. autentyczne filmiki z wojny w Czeczenii. Miałam jednego znajomego w podobnym wieku, który fascynował się tego typu tematyką i podsyłał mi tego na pęczki (fajnych miałam znajomych jako nastoletni dzieciak, prawda?:P). W przypadku zdjęć po wypadkach/samobójstwach pamiętam, że uczucie ciekawości było większe niż obrzydzenie - z jednej strony było to coś, czego nie można było zobaczyć nigdzie indziej, a z drugiej każdy próbował sobie udowodnić, że to go nie rusza i jaki jest twardy. Ale film, na którym żołnierze podrzynali gardło jeńcowi mnie pokonał - pamiętam to po 20 latach klatka po klatce, chociaż filmik trwał tylko kilka sekund i widziałam go raz.

Fikcja kryminalna i true crime fascynowały mnie od momentu, kiedy pierwszy raz się do nich dorwałam i fascynują nadal. Najbardziej psychika tych zwyroli i sposób, w jaki czasem potrafili wodzić za nos organy ścigania, kryć się, dobierać kolejne ofiary. Im morderca bardziej inteligentny, tym bardziej fascynujący - w sensie takiego "naukowego" typu fascynacji, bo wysyłania serduszek i "zakochiwania" się w seryjnych mordercach i psychopatach nie ogarniam i chyba nie ogarnę nigdy. No i czasem sama się dziwię, ilu ludzi siedzi w tego typu tematyce - co chwila trafiam na kogoś, kto kocha podcasty o true crime albo może godzinami dyskutować o seryjnych mordercach;)

Za to tematyka gore, filmy z wypruwaniem flaków i "dosłowne" sceny nigdy mnie nie jarały (poza tymi nastoletnimi fascynacjami szemranymi stronkami w sieci).

O Junko nie słyszałam, doczytałam teraz i włos się jeży na głowie. Wtedy człowiek zaczyna się zastanawiać, skąd się to bierze i jak on by postąpił. Chora ciekawość? Presja znajomych? Zryta psychika - czym zryta? Młodzi ludzie są bardzo, ale to bardzo podatni na różne formy perswazji i przekraczanie granic, w azjatyckim społeczeństwie może jeszcze bardziej (chociaż teraz, jak wszyscy jesteśmy "obywatelami świata" i kultury się mieszają, to może nie jest to takie rozgraniczone).

Jeszcze jedno: jeszcze nie tak dawno, w czasach naszych babć/prababć ludzie byli dużo bardziej oswojeni z przemocą i śmiercią niż my teraz. Zabić kurę? Luzik, dawaj siekierę. O, lata bez głowy, hehe. Urodziło się za dużo kotów i nikt ich nie chce? Luzik, do wora i do wiadra z wodą albo w ścianę. Brat umarł? Zdarza się. Kogoś stratowały barany/krowy/byk wziął na rogi, mózg na wierzchu, flaki latają? Nooo, trudno, dobry chłop był, ale nie uważał. Luzik.

do dziś tak jest na wygwizdowiach...

znam i oglądałam jeszcze inne opowieści, w roli głównej z Japończykami.... 

Ja nigdy nie slyszałam o tej historii. A macie jakieś linki może do tych historii ?

MartaOstojska napisał(a):

Ja nigdy nie slyszałam o tej historii. A macie jakieś linki może do tych historii ?

ja oglądam na YouTube kanał Karolina Anna, kryminatorium, i pyra w Korei - Mroczna strona Korei 

Użytkownik4706021 napisał(a):

MartaOstojska napisał(a):

Ja nigdy nie slyszałam o tej historii. A macie jakieś linki może do tych historii ?

ja oglądam na YouTube kanał Karolina Anna, kryminatorium, i pyra w Korei - Mroczna strona Korei 

Karolinę Annę tez lubię ;) Są jeszcze podcasty jak Kryminalne Historie czy Justynę Mazur. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.