- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 października 2022, 12:43
1. Agnieszka Chylińska jest lesbijką i chyba już nikt nie ma odnośnie tego wątpliwości. Jej mąż jest po prostu jej przyjacielem i ojcem dzieci. Wszystkie teksty piosenek z nowej płyty do tego zawiązują, np. "kiedyś do ciebie wrócę, już bez żadnych złudzeń", "jest nas więcej, coraz więcej". Ten drugi jest skierowany do homoseksualistów.
2. Mój kolega z pracy nazywa swojego chłopaka "Aleksandra", a wszyscy wiedzą, że to "Aleksander". Takie udawanie jest żenujące.
3. Jeden mężczyzna z mojego miasta, który prowadził salon fryzjerski zamarzył o karierze politywczneji wziął ślub ze swoją praktykantką żeby na plakatach wyborczych chwalić się, że jest porządnym obywatelem i ma żonę :D.
Znacie podobne przypadki? Po co to wszystko? Po co oni się ukrywają?
28 października 2022, 14:06
Nie oczekuje od nikogo spowiedzi, bo Bogiem czy księdzem nie jestem. Chciałabym tylko żeby ludzie byli otwarci i otwarcie mówili o tym co czują i jacy są. Po co się tak kontrolować? Uważać, żeby czasem nie nazwać swojego chłopaka prawdziwym, męskim imieniem? Po co na pokaz brać ślub by tylko udowodnić wyborcą, że jest się godnym stołka? Dla mnie to zakłamanie i sami siebie piętnują. Ukrywają się, kontrolują każde słowo, a od całej reszty ooczekują zrozumienia i tolerancji. Według mnie takim zachowaniem jeszcze bardziej podkręcają nietolerancję i piętnowanie.
To nie ma znaczenia co ty byś chciała. Nikt nie musi być otwarty i nikt nie musi chcieć mówić z obcymi o swoim intymnym życiu. Wara!
28 października 2022, 14:15
Ale niektorzy ukrywaja sie ze wzgledu na rodzine. Np. moja przyjaciolka po latach powiedziala matce a ojciec wciaz nie wie. Rodzice sa bardzo wysoko postawieni, sprawuja takie a nie inne funkcje i mysle, ze gdyby ona sobie paradowala z dziewczyna za reke w naszym miescie te 20 lat temu, to by wywolala wielki skandal. To nie jest takie latwe, jak sie wydaje. Wbrew pozorom to nie dotyczy tylko danej osoby, ale calej jej rodziny.
Nie, to nie dotyczy całej rodziny. Nie dotyczy i nie powinno dotyczyć. To intymna sprawa danej osoby. Najbardziej intymna ze wszystkich.
Absolutna prawda. Tak długo, jak orientacja dziecka postrzegana jest jako "skandal", ludzie będą się ukrywać.
No a co ja napisalam? W idealnym swiecie to sprawa jedynie tej osoby, ale w rzeczywistosci - nie tylko tej polskiej - sprawa dotyczy calej rodziny, tego jak jest o nich mowione, tego jak sa traktowani etc. Latwo jest mowic - moja dupa moja sprawa, ale smutne realia sa czesto inne. I ze wzgledu na nie wielu ludzi chce tego zaoszczedzic swoim bliskim.
28 października 2022, 14:20
Nie oczekuje od nikogo spowiedzi, bo Bogiem czy księdzem nie jestem. Chciałabym tylko żeby ludzie byli otwarci i otwarcie mówili o tym co czują i jacy są. Po co się tak kontrolować? Uważać, żeby czasem nie nazwać swojego chłopaka prawdziwym, męskim imieniem? Po co na pokaz brać ślub by tylko udowodnić wyborcą, że jest się godnym stołka? Dla mnie to zakłamanie i sami siebie piętnują. Ukrywają się, kontrolują każde słowo, a od całej reszty ooczekują zrozumienia i tolerancji. Według mnie takim zachowaniem jeszcze bardziej podkręcają nietolerancję i piętnowanie.
To nie ma znaczenia co ty byś chciała. Nikt nie musi być otwarty i nikt nie musi chcieć mówić z obcymi o swoim intymnym życiu. Wara!
Druga sprawa jest taka, że przecież zmiany się dzieją. Porównaj sobie sytuację sprzed 100 lat, 50 lat, 30 lat, 20, 10 i teraz. Coraz więcej się o tym mówi, coraz więcej osób się ujawnia, akceptacja społeczna też jest coraz większa i rośnie. To nie nastąpi lawinowo w 5 sekund, że nagle całe środowisko się ujawni a całe społeczeństwo zaakceptuje, bo to jednak wynika z wychowania, towarzystwa w jakim się obracamy, naszej elastyczności. Jedni dojrzewają do tego wcześniej a inni później. Natomiast zmiany są i z czasem będzie im łatwiej, bo też akceptacja będzie jeszcze większa. Za 10, 20 czy 50 lat też będzie zupełnie inaczej. Z historycznego punktu widzenia, każda zmiana wymagała czasu, bo wymagała wymiany pokoleniowej, gdzie nowe pokolenie miało już w danym temacie (obojętne jakim) bardziej liberalne podejście a kolejne jeszcze bardziej a kolejne juz przyjmowało daną sytuację jako normalną, naturalną, która była "od zawsze". Tak było z równością rasową, tak było z równością płciową i tak zapewne będzie z równością seksualną.
28 października 2022, 14:45
Nie oczekuje od nikogo spowiedzi, bo Bogiem czy księdzem nie jestem. Chciałabym tylko żeby ludzie byli otwarci i otwarcie mówili o tym co czują i jacy są. Po co się tak kontrolować? Uważać, żeby czasem nie nazwać swojego chłopaka prawdziwym, męskim imieniem? Po co na pokaz brać ślub by tylko udowodnić wyborcą, że jest się godnym stołka? Dla mnie to zakłamanie i sami siebie piętnują. Ukrywają się, kontrolują każde słowo, a od całej reszty ooczekują zrozumienia i tolerancji. Według mnie takim zachowaniem jeszcze bardziej podkręcają nietolerancję i piętnowanie.
To jest ich sprawa. Nie chcą to nie mówią. Dlaczego tak Cię interesuje życie miłosne obcych ludzi. Zajmij się sobą
28 października 2022, 14:45
Ludzie się nie ujawniają, nie afiszują ze swoją orientacja, bo po prostu chcą mieć święty spokój. Nie musieć się tłumaczyć z kim i dlaczego, żyć po swojemu. Zobacz ile emocji wzbudza w Tobie ten temat, ile zainteresowania, a niektórzy tego zainteresowania nie chcą. Pytasz kolegę z pracy dlaczego jest ze swoją dziewczyną, dlaczego o niej opowiada, albo nie opowiada? To jego sprawa, a osobami o innej orientacji wszyscy się interesują, zaglądają im do łóżka i talerza. Nikt tego mnie chce.
28 października 2022, 14:51
Mnie w pracy nie interesuje kto z kim sypia. To nie sa tematy na pogaduchy w pracy. Tak samo w polityce czy urzedzie.
Z przyjaciolmi, najbalizsza rodzina - spoko, ale nie widze powodu aby komus wiecej relacjonowac.
Mam 2 takich dobrych kolegow, ktory nigdy pary z geby nie puscili czy sie z kims spotykaja czy nie. (Na pewno nie sa razem.) Jezeli jest mowa o planach, to albo sam jedzie albo 'ze znajomymi'. Zawsze mamy o czym gadac.
Moje tematy zwiazkowo-rodzinne to tez jest tajemnica w pracy i wsrod znajomych. Przyjaciele - tak, znajomi nie musza wszystkiego wiedziec.
Pamietam tez taka kolezanke, ktora kazda randke z tindera przezywala w pracy. Dla mnie to juz bylo nudne, meczace i niepotrzebne.
28 października 2022, 15:48
Dziwne ze zyjac iles lat w tym kraju nie wiesz mysle ze wiesz a temat zalozony dla pyskowek. Znam ludzi ktorzy wyjechali z kraju i juz nie ukrywaja.
o to.
28 października 2022, 16:11
ja naprawdę nie rozumiem pytania, serio pytasz o to czemu ludzie ukrywają orientację w kraju w którym powstają strefy wolne od lgbt , prezydent mówi że ludzie lgbt to ideologia a za wywieszenie tęczowej flagi na balkonie można dostać pięścią od sąsiadów albo kamieniem w okno ? (historie prawdziwe? ? serio ??? o_O