- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 października 2022, 17:30
Pisałam Wam kiedyś o problemach z rodziną mojego męża, głównie z jego bratem i matką. Że się zadłużył chwilówkami, przewalił na głupoty i mają probelmy z komornikiem. Było to ponad rok temu, mój mąż proponował im wtedy, że spłaci te długi, ale pod warunkiem, że wykupi od brata dom (w którym mieszka brat i matka), ale oni nie chcieli mu go sprzedać. Rozwiązaniem było wzięcie przez matkę kolejnej chwilówki, żeby spłacić długi syna. Mama do tej pory spłaca ją regularnie, co osobiście kontrolujemy.
No i dziś okazało się (pokrętną drogą, właściwie to od ich sąsiadów), że jutro odbędzie się licytacja komornicza tego domu. Zadzwoniliśmy z tym do matki, okazało się, że o niczym nie wie. Brat twierdzi, że też o niczym nie wiedział (ciężko powiedzieć, czy mówi prawdę, bo to patologiczny kłamca, jeśli tak to musiał nie czytać listów tylko od razu je wyrzucać).
Sprawdziłam księgi wieczyste, z tego co rozumiem to już od 2 lat są prowadzone jakieś egzekucje komornicze w sprawie ich nieruchomości. A jutro ma być pierwsza licytacja.
Dowiedzieliśmy się też, że jest kilkunastu wierzycieli na tę nieruchomość, więc brat musiał zrobić niezłą piramidkę zadłużenia, a to co spłaca jego matka to pewnie kropla w oceanie długów.
Matka oczywiście jest zrozpaczona, brat wsiadł na rower po naszym telefonie i od kilku godzin go nie ma. A że miał kiedyś myśli samobójcze to niewiadomo, czy czegoś sobie nie zrobi, nie ma z nim kontaktu, kolega z któym się zwykle spotyka nic nie wie. ALe akurat jego mam w d*pie.
Pytanie do Was - czy wiecie jak to wygląda, gdy ktoś wylicytuje ten dom? Czy od razu staje się właścicielem nieruchomości? Ile to trwa? I ile trwa eksmisja lokatorów, czy w ogóle mają prawo ich eksmitować, jeśli tak to dokąd? Macie jakieś doświadczenie?
Z tego co czytałam to gmina musi im zapewnić mieszkanie socjalne (matka od stycznia będzie na emeryturze, brat jest bezrobotny). Ale zastanawiam się, jak to wygląda w praktyce, bo kiedyś słyszałam, że to nie jest takie proste.
No i najgorze jest to, że mąż rozważa, czy nie wylicytować tego domu, bo ma do niego sentyment i martwi się o matkę. Dla mnie to nagłupszy pomysł na świecie, bo i tak już mamy dwa kredyty, a ta chałupa to rudera na kompletnym zadupiu.
25 października 2022, 17:57
twoj brat nie może kupić tego domu, rodzina musiała wiedzieć o licytacji , nadzoruje ja sąd i sprawdza czy zawiadomienia zostały doreczone prawidłowo
Resztę napisze ci wieczorem o eksmisjach , przed licytacja trzeba wpłacić wadium , nie pamiętam czy można uzyskać info czy ktoś je wpłacił wtedy wiedzielibyście czy jest ktoś chętny
Edytowany przez .nonszalancja. 25 października 2022, 18:38
25 października 2022, 18:25
Twoj mąż nie może nawet wziąć udziału w licytacji, nie wiadomo czy ktoś będzie chętny, sprawdźcie na stronie właściwego sądu rejonowego zakładkę licytacje komornicze to pewnie znajdziecie ta nieruchomość, jak się wylicytuje nieruchomość z lokatorami, którzy nie chcą się wyprowadzić to trzeba uzyskać nakaz eksmisji, ale wyprowadzka będzie dopiero jak gmina znajdzie lokal socjalny co trwa bardzo długo, poza tym w księdze wieczystej może być wpisana hipoteka przymusowa a to często odstrasza potencjalnych nabywcow
25 października 2022, 18:44
Bzdura że nie możne rodzina przystąpić do licytacji. Napiszę krótko na przykładzie mojej rodzinie. Brat mojej ciotki jest zadłużony po uszy, była licytacja domu rodzinnego, działki rolnej oraz budynków typu kurnik, chlew itd... I ciotka przysypia do licytacji, zależało jej na działce rolnej bo miała tam swoje uprawy. Kupiła za grosze.
25 października 2022, 18:58
Bzdura że nie możne rodzina przystąpić do licytacji. Napiszę krótko na przykładzie mojej rodzinie. Brat mojej ciotki jest zadłużony po uszy, była licytacja domu rodzinnego, działki rolnej oraz budynków typu kurnik, chlew itd... I ciotka przysypia do licytacji, zależało jej na działce rolnej bo miała tam swoje uprawy. Kupiła za grosze.
Ehhh licytacja gospodarstwa rolnego jest nieco inaczej uregulowana. Autorka nic o takim przypadku nie pisała.
25 października 2022, 19:04
twoj brat nie może kupić tego domu, rodzina musiała wiedzieć o licytacji , nadzoruje ja sąd i sprawdza czy zawiadomienia zostały doreczone prawidłowo
Resztę napisze ci wieczorem o eksmisjach , przed licytacja trzeba wpłacić wadium , nie pamiętam czy można uzyskać info czy ktoś je wpłacił wtedy wiedzielibyście czy jest ktoś chętny
Wujkowi udało się uzyskać informację, że do tej pory nikt nie wpłacił. Ale podobno można to zrobić nawet przed samą licytacją.
25 października 2022, 19:23
twoj brat nie może kupić tego domu, rodzina musiała wiedzieć o licytacji , nadzoruje ja sąd i sprawdza czy zawiadomienia zostały doreczone prawidłowo
Resztę napisze ci wieczorem o eksmisjach , przed licytacja trzeba wpłacić wadium , nie pamiętam czy można uzyskać info czy ktoś je wpłacił wtedy wiedzielibyście czy jest ktoś chętny
Wujkowi udało się uzyskać informację, że do tej pory nikt nie wpłacił. Ale podobno można to zrobić nawet przed samą licytacją.
mozna to zrobić najpóźniej dzień przed licytacja
25 października 2022, 19:27
na licytacji ostatnią czynnością jest przybicie i wydaje się je w formie postanowienia - po jego uprawomocnieniu sąd wydaje postanowienie o przysądzenia wlasnosci i po jego uprawomocnieniu licytant staje się właścicielem nieruchomości , natomiast sprzedać taka nieruchomość nie jest łatwo jak są lokatorzy, chyba że trafi się handlarz, oni mają kilka nieruchomości i do jednej z nich eksmitują lokatorów z każdego nowo zakupionego lokalu
Edytowany przez .nonszalancja. 25 października 2022, 19:31
25 października 2022, 19:28
Bzdura że nie możne rodzina przystąpić do licytacji. Napiszę krótko na przykładzie mojej rodzinie. Brat mojej ciotki jest zadłużony po uszy, była licytacja domu rodzinnego, działki rolnej oraz budynków typu kurnik, chlew itd... I ciotka przysypia do licytacji, zależało jej na działce rolnej bo miała tam swoje uprawy. Kupiła za grosze.
Zgodnie z przepisem art. 976 § 1 kpc w przetargu nie mogą uczestniczyć: dłużnik, komornik, ich małżonkowie, dzieci, rodzice i rodzeństwo oraz osoby obecne na licytacji w charakterze urzędowym, licytant, który nie wykonał warunków poprzedniej licytacji, osoby, które mogą nabyć nieruchomość tylko za zezwoleniem organu państwowego, a zezwolenia tego nie przedstawiły.