Temat: Dlaczego jesteście z tymi facetami?

Temat oczywiście ma na celu wzbudzić kontrowersje ;] 


Ale pytam serio.


Widuje/poznaje bardzo wiele dziewczyn z obleśnymi mężami. Część jest szczęśliwa (przynajmniej tak mówi), inne narzekają. Kobiety są dla mnie ogólnie ładne. Lubię kobiety, ale nie pociągają mnie. Lubię też ładnych mężczyzn. 


Widuję często ładne kobiety z koszmarnymi mężczyznami. I nie, nie tłumaczcie tego, oni intelektualnie też nie są fajni. Czasem mają pieniądze, czasem nie. Strasznie, ale to strasznie mnie to zastanawia. Dlaczego moje ładne i zaradne koleżanki sobie wzięły na mężów jakichś oblwchow? 

Keymix napisał(a):

araksol napisał(a):

ja jestem z Krzyśkiem bo mi na wszystko prawie pozwala w tym na 12 kotow, a i gorsze rzeczy tolerował. ma dobre serce i lubi zwiwerzeta. Poza tym mi duzo pomaga w domu i dba o mnie. No i mimo buntów jest raczej uległy, a ja to lubię. Jest jeszcze to, ze ja mu jestem potrzebna. To ważniejsze niz uroda i zawartość portfela.

Macie specyficzny związek. To fajne. 

Btw odnośnie zwierząt. Spotkałam się ze 3x z dyspozytorem straży pożarnej. Niegłupi, przystojny. I wiesz co? Powiedział mi, że jak on ma służbę to ignoruje zgłoszenia o kotach! Nie spotkałam się już. 

No nie. Lepiej niech sie czlowiek uprazy i budynek spali, albo wyciek gazu wywali cale osiedle w powietrze, bo panowie jada do kotka na drzewie. Nie chcesz to sie nie spotykaj z gosciem, ale argument pierwsza klasa. 

LinuxS napisał(a):

Gdzie Ty te pieknosci z oblechami widzisz na taka skale? Ja jakos nie widze. Raz sie fajna babka a raz facet trafi, ale bez widocznych dysproporcji na taka skale. Moj mi pasuje pod wzgledem wygladu, intelektu i charakteru. Tylko tyle i az tyle. 

Widzę po koleżankach. Dla mnie kobiety są zawsze ładne i wyjątkowe. Fajnych facetów jest 1 na 100.

Keymix napisał(a):

Temat oczywiście ma na celu wzbudzić kontrowersje ;] 

Ale pytam serio.

Widuje/poznaje bardzo wiele dziewczyn z obleśnymi mężami. Część jest szczęśliwa (przynajmniej tak mówi), inne narzekają. Kobiety są dla mnie ogólnie ładne. Lubię kobiety, ale nie pociągają mnie. Lubię też ładnych mężczyzn. 

Widuję często ładne kobiety z koszmarnymi mężczyznami. I nie, nie tłumaczcie tego, oni intelektualnie też nie są fajni. Czasem mają pieniądze, czasem nie. Strasznie, ale to strasznie mnie to zastanawia. Dlaczego moje ładne i zaradne koleżanki sobie wzięły na mężów jakichś oblwchow? 

Mogę się od niego uczyć.

potrafi mnie uspokoić i usadzić kiedy trzeba.

jest przystojny, błyskotliwy, daje mi poczucie bezpieczeństwa. Ma mnóstwo cierpliwości do moich szalonych pomysłów.

plus kąpie się (nawet po ślubie haha), gruby portfel i dużego penisa.

a na poważnie... Mogę przy nim być sobą i dzięki niemu jestem lepszym człowiekiem 


LinuxS napisał(a):

Keymix napisał(a):

araksol napisał(a):

ja jestem z Krzyśkiem bo mi na wszystko prawie pozwala w tym na 12 kotow, a i gorsze rzeczy tolerował. ma dobre serce i lubi zwiwerzeta. Poza tym mi duzo pomaga w domu i dba o mnie. No i mimo buntów jest raczej uległy, a ja to lubię. Jest jeszcze to, ze ja mu jestem potrzebna. To ważniejsze niz uroda i zawartość portfela.

Macie specyficzny związek. To fajne. 

Btw odnośnie zwierząt. Spotkałam się ze 3x z dyspozytorem straży pożarnej. Niegłupi, przystojny. I wiesz co? Powiedział mi, że jak on ma służbę to ignoruje zgłoszenia o kotach! Nie spotkałam się już. 

No nie. Lepiej niech sie czlowiek uprazy i budynek spali, albo wyciek gazu wywali cale osiedle w powietrze, bo panowie jada do kotka na drzewie. Nie chcesz to sie nie spotykaj z gosciem, ale argument pierwsza klasa. 

Sorry ale w powiecie jest mało zgłoszeń. Nawet jak nie ma to on nie przyjmuje zgłoszeń o kotkach :(


Keymix napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Gdzie Ty te pieknosci z oblechami widzisz na taka skale? Ja jakos nie widze. Raz sie fajna babka a raz facet trafi, ale bez widocznych dysproporcji na taka skale. Moj mi pasuje pod wzgledem wygladu, intelektu i charakteru. Tylko tyle i az tyle. 

Widzę po koleżankach. Dla mnie kobiety są zawsze ładne i wyjątkowe. Fajnych facetów jest 1 na 100.

To chyba kwestia postrzegania. Ja tak nie widze. Jakos nie widze pieknych i atrakcyjnych kobiet, raczej normalne. Podobnie z facetami. 

Mala_Kobietka napisał(a):

Keymix napisał(a):

Temat oczywiście ma na celu wzbudzić kontrowersje ;] 

Ale pytam serio.

Widuje/poznaje bardzo wiele dziewczyn z obleśnymi mężami. Część jest szczęśliwa (przynajmniej tak mówi), inne narzekają. Kobiety są dla mnie ogólnie ładne. Lubię kobiety, ale nie pociągają mnie. Lubię też ładnych mężczyzn. 

Widuję często ładne kobiety z koszmarnymi mężczyznami. I nie, nie tłumaczcie tego, oni intelektualnie też nie są fajni. Czasem mają pieniądze, czasem nie. Strasznie, ale to strasznie mnie to zastanawia. Dlaczego moje ładne i zaradne koleżanki sobie wzięły na mężów jakichś oblwchow? 

Mogę się od niego uczyć.

potrafi mnie uspokoić i usadzić kiedy trzeba.

jest przystojny, błyskotliwy, daje mi poczucie bezpieczeństwa. Ma mnóstwo cierpliwości do moich szalonych pomysłów.

plus kąpie się (nawet po ślubie haha), gruby portfel i dużego penisa.

a na poważnie... Mogę przy nim być sobą i dzięki niemu jestem lepszym człowiekiem 

To ładne ❤️

Keymix napisał(a):

Temat oczywiście ma na celu wzbudzić kontrowersje ;] 

Ale pytam serio.

Widuje/poznaje bardzo wiele dziewczyn z obleśnymi mężami. Część jest szczęśliwa (przynajmniej tak mówi), inne narzekają. Kobiety są dla mnie ogólnie ładne. Lubię kobiety, ale nie pociągają mnie. Lubię też ładnych mężczyzn. 

Widuję często ładne kobiety z koszmarnymi mężczyznami. I nie, nie tłumaczcie tego, oni intelektualnie też nie są fajni. Czasem mają pieniądze, czasem nie. Strasznie, ale to strasznie mnie to zastanawia. Dlaczego moje ładne i zaradne koleżanki sobie wzięły na mężów jakichś oblwchow? 

idź na terapię. Tego się czytać nie da. 

Takie jest życie. Dla CIEBIE "obleśni".Wgl co to za słowa o drugim człowieku. To się przykro czyta. Dla nich są cudowni i tyle. Nie wszyscy patrzą na świat tak jak ty, gusta są różne. Masz tyle lat i muszę ci to pisać ja dziewczyna która ma 20 lat?!. 

Poza tym niektóre dziewczyny chcą mieć na siłę chlopaka by nie czuć się samotno to później biorą faceta niezbyt zadbanego który też intelektualnie jest na niskim poziomie. 

Keymix napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Keymix napisał(a):

araksol napisał(a):

ja jestem z Krzyśkiem bo mi na wszystko prawie pozwala w tym na 12 kotow, a i gorsze rzeczy tolerował. ma dobre serce i lubi zwiwerzeta. Poza tym mi duzo pomaga w domu i dba o mnie. No i mimo buntów jest raczej uległy, a ja to lubię. Jest jeszcze to, ze ja mu jestem potrzebna. To ważniejsze niz uroda i zawartość portfela.

Macie specyficzny związek. To fajne. 

Btw odnośnie zwierząt. Spotkałam się ze 3x z dyspozytorem straży pożarnej. Niegłupi, przystojny. I wiesz co? Powiedział mi, że jak on ma służbę to ignoruje zgłoszenia o kotach! Nie spotkałam się już. 

No nie. Lepiej niech sie czlowiek uprazy i budynek spali, albo wyciek gazu wywali cale osiedle w powietrze, bo panowie jada do kotka na drzewie. Nie chcesz to sie nie spotykaj z gosciem, ale argument pierwsza klasa. 

Sorry ale w powiecie jest mało zgłoszeń. Nawet jak nie ma to on nie przyjmuje zgłoszeń o kotkach :(

A skad Ty wiesz ile maja zgloszen? Wiesz, ze straz niekoniecznie jezdzi na syglane do pozaru katedry w centrum miasta? Maja wiele innych zadan. A jak maja wolne to warto by odpoczeli, bo robota ciezka i niebezpieczna. 
A jak Ci sie chata zacznie palic a panowie z wizyta u kotka beda? 
Ale ok, nie chcesz strazaka co kotkow nie sciaga z drzew, to spoko;-) Dla mnie gosciu trzezwo mysli i mialby punkty;-) A kotki lubie :-) 

LinuxS napisał(a):

Keymix napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Gdzie Ty te pieknosci z oblechami widzisz na taka skale? Ja jakos nie widze. Raz sie fajna babka a raz facet trafi, ale bez widocznych dysproporcji na taka skale. Moj mi pasuje pod wzgledem wygladu, intelektu i charakteru. Tylko tyle i az tyle. 

Widzę po koleżankach. Dla mnie kobiety są zawsze ładne i wyjątkowe. Fajnych facetów jest 1 na 100.

To chyba kwestia postrzegania. Ja tak nie widze. Jakos nie widze pieknych i atrakcyjnych kobiet, raczej normalne. Podobnie z facetami. 

Tak samo. Większość ludzi jest przeciętnych. Na ulicy czasami widzę serio śliczne dziewczyny ale one są przeważnie bardzo zadbane, umieją się ładnie wystylizować. Poza tym są różne gusta.

LinuxS napisał(a):

Keymix napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Gdzie Ty te pieknosci z oblechami widzisz na taka skale? Ja jakos nie widze. Raz sie fajna babka a raz facet trafi, ale bez widocznych dysproporcji na taka skale. Moj mi pasuje pod wzgledem wygladu, intelektu i charakteru. Tylko tyle i az tyle. 

Widzę po koleżankach. Dla mnie kobiety są zawsze ładne i wyjątkowe. Fajnych facetów jest 1 na 100.

To chyba kwestia postrzegania. Ja tak nie widze. Jakos nie widze pieknych i atrakcyjnych kobiet, raczej normalne. Podobnie z facetami. 

Tak samo. Większość ludzi jest przeciętnych. Na ulicy czasami widzę serio śliczne dziewczyny ale one są przeważnie bardzo zadbane, umieją się ładnie wystylizować. Poza tym są różne gusta.

LinuxS napisał(a):

Keymix napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Gdzie Ty te pieknosci z oblechami widzisz na taka skale? Ja jakos nie widze. Raz sie fajna babka a raz facet trafi, ale bez widocznych dysproporcji na taka skale. Moj mi pasuje pod wzgledem wygladu, intelektu i charakteru. Tylko tyle i az tyle. 

Widzę po koleżankach. Dla mnie kobiety są zawsze ładne i wyjątkowe. Fajnych facetów jest 1 na 100.

To chyba kwestia postrzegania. Ja tak nie widze. Jakos nie widze pieknych i atrakcyjnych kobiet, raczej normalne. Podobnie z facetami. 

Tak samo. Większość ludzi jest przeciętnych. Na ulicy czasami widzę serio śliczne dziewczyny ale one są przeważnie bardzo zadbane, umieją się ładnie wystylizować. Poza tym są różne gusta.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.