- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 września 2022, 08:37
Cześć, znalazłam nową pracę. Wczoraj byłam złożyć wypowiedzenie. Nowy pracodawca oczywiście poszukuje pracownika na już, a obecny nie chce skrócić miesięcznego okresu wypowiedzenia. Może któraś z was ma własną firmę, zatrudnia pracowników lub wie z doświadczenia - jak pracodawcy reagują na porzucenie pracy? Czy mam zapytać nowego pracodawcy jak by wg niego to wyglądało jakbym porzuciła obecna pracę żeby się u niego zatrudnić? Jak na taką informację (że kiedyś porzuciłam pracę) mogą zareagować potencjalni przyszli pracodawcy? Czy warto?
Nie chce porzucać z dnia na dzień, ale koło 10, 17 października.
16 września 2022, 18:06
Nigdy w życiu nie porzuciłabym pracy, będziesz miała na świadectwie pracy zwolnienie dyscyplinarne, co w przyszłości może bardzo przeszkadzać w zmianie pracy.
Ja mam teraz taką sytuację, że mogłabym dać wypowiedzenie umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia z powodu ciężkiego, systematycznego łamania podstawowych obowiązków pracodawcy (pracodawca ciągle płaci po terminie, do tego nie mam szkolenia BHP, a to zgodnie z kodeksem są podstawowe obowiązki pracodawcy). Ale i tak tego nie zrobię, dam normalnie wypowiedzenie i będę pracować do października. Bo jednak nie wie się nigdy kto kogo zna i lepiej zakończyć pracę z klasą (szczególnie w mojej branży , gdzie bardzo dużo wykonawców się powtarza i pamięta Cię) .
Ale chyba tylko w tej pierwszej pracy po porzuceniu, bo nowemu pracodawcy dostarcza się ostatnie świadectwo pracy. Więc jeśli nowy pracodawca będzie miał na to wywalone, bo mu zależy na tym aby ona przyszła jak najszybciej i mu to pasuje (bo jakby nie patrzeć porzuca stanowisko pracy aby pracować w jego firmie), to problemu nie będzie miała, bo ją przyjmą. W kolejnej pracy pokaże świadectwo pracy od tego nowego pracodawcy a na nim już dyscyplinarki nie będzie. Oczywiście nie zachęcam do dyscyplinarek i porzucania stanowiska pracy :]
Edytowany przez Karolka_83 16 września 2022, 18:06
16 września 2022, 20:14
Dobrze rozumiem, nowy pracodawca chce Cię zatrudnić od połowy października, dlatego myślisz o porzuceniu pracy 2 tygodnie przed końcem okresu wypowiedzenia? W nowej pracy nie pytali Cię od kiedy jesteś dyspozycyjna tylko po prostu 'zacznie pani wtedy i wtedy'?
Ja bym na tym etapie nie myślała o porzuceniu pracy tylko porozmawiałabym z nowym pracodawcą o obecnej sytuacji, okresie wypowiedzenia i o tym że firma nie wyraża zgody na jego skrócenie.
16 września 2022, 22:04
Cześć, znalazłam nową pracę. Wczoraj byłam złożyć wypowiedzenie. Nowy pracodawca oczywiście poszukuje pracownika na już, a obecny nie chce skrócić miesięcznego okresu wypowiedzenia. Może któraś z was ma własną firmę, zatrudnia pracowników lub wie z doświadczenia - jak pracodawcy reagują na porzucenie pracy? Czy mam zapytać nowego pracodawcy jak by wg niego to wyglądało jakbym porzuciła obecna pracę żeby się u niego zatrudnić? Jak na taką informację (że kiedyś porzuciłam pracę) mogą zareagować potencjalni przyszli pracodawcy? Czy warto?
Nie chce porzucać z dnia na dzień, ale koło 10, 17 października.
Mówiłaś w innym wątku, ze cię zwolnili, nie, ze ty złożyłaś wypowiedzenie. W takiej sytuacji miałabym zero skrupułów. Tyle, ze znowu gdzieś kłamiesz 🤦♀️
Edytowany przez Użytkownik4250924 16 września 2022, 22:05
17 września 2022, 10:51
Cześć, znalazłam nową pracę. Wczoraj byłam złożyć wypowiedzenie. Nowy pracodawca oczywiście poszukuje pracownika na już, a obecny nie chce skrócić miesięcznego okresu wypowiedzenia. Może któraś z was ma własną firmę, zatrudnia pracowników lub wie z doświadczenia - jak pracodawcy reagują na porzucenie pracy? Czy mam zapytać nowego pracodawcy jak by wg niego to wyglądało jakbym porzuciła obecna pracę żeby się u niego zatrudnić? Jak na taką informację (że kiedyś porzuciłam pracę) mogą zareagować potencjalni przyszli pracodawcy? Czy warto?
Nie chce porzucać z dnia na dzień, ale koło 10, 17 października.
Nie ma czegoś takiego jak porzucenie pracy. Jeśli wiąże cię umowa i nie przyjdziesz do pracy to jest to podstawa do zwolnienia dyscyplinarnego w trybie natychmiastowym (można cię tak zwolnić nawet jeśli jesteś w okresie wypowiedzenia, wtedy w świadectwie pracy będziesz miała wpisane jako powód zakonczenia stosunku pracy zwolnienie dyscyplinarne - wiadomo ze większość pracodawców zwróci na to uwagę i będziesz ostatnia na liście do zatrudnienia), a osobno oprócz tego pracodawcy będzie się należało od ciebie odszkodowanie za szkodę która poniósł w wyniku twojego niestawienia się do pracy.
17 września 2022, 10:55
Nigdy w życiu nie porzuciłabym pracy, będziesz miała na świadectwie pracy zwolnienie dyscyplinarne, co w przyszłości może bardzo przeszkadzać w zmianie pracy.
Ja mam teraz taką sytuację, że mogłabym dać wypowiedzenie umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia z powodu ciężkiego, systematycznego łamania podstawowych obowiązków pracodawcy (pracodawca ciągle płaci po terminie, do tego nie mam szkolenia BHP, a to zgodnie z kodeksem są podstawowe obowiązki pracodawcy). Ale i tak tego nie zrobię, dam normalnie wypowiedzenie i będę pracować do października. Bo jednak nie wie się nigdy kto kogo zna i lepiej zakończyć pracę z klasą (szczególnie w mojej branży , gdzie bardzo dużo wykonawców się powtarza i pamięta Cię) .
Ale chyba tylko w tej pierwszej pracy po porzuceniu, bo nowemu pracodawcy dostarcza się ostatnie świadectwo pracy. Więc jeśli nowy pracodawca będzie miał na to wywalone, bo mu zależy na tym aby ona przyszła jak najszybciej i mu to pasuje (bo jakby nie patrzeć porzuca stanowisko pracy aby pracować w jego firmie), to problemu nie będzie miała, bo ją przyjmą. W kolejnej pracy pokaże świadectwo pracy od tego nowego pracodawcy a na nim już dyscyplinarki nie będzie. Oczywiście nie zachęcam do dyscyplinarek i porzucania stanowiska pracy :]
Co za brednie. Nie wstyd ci takie bzdury pisać? Przecież musiałaś sobie sama to wymyślić, a ewidentnie się nie znasz. Kolejnym pracodawcom składa się WSZYSTKIE świadectwa pracy. To ma wpływ na uprawnienia pracownicze.
17 września 2022, 10:59
Nigdy w życiu nie porzuciłabym pracy, będziesz miała na świadectwie pracy zwolnienie dyscyplinarne, co w przyszłości może bardzo przeszkadzać w zmianie pracy.
Ja mam teraz taką sytuację, że mogłabym dać wypowiedzenie umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia z powodu ciężkiego, systematycznego łamania podstawowych obowiązków pracodawcy (pracodawca ciągle płaci po terminie, do tego nie mam szkolenia BHP, a to zgodnie z kodeksem są podstawowe obowiązki pracodawcy). Ale i tak tego nie zrobię, dam normalnie wypowiedzenie i będę pracować do października. Bo jednak nie wie się nigdy kto kogo zna i lepiej zakończyć pracę z klasą (szczególnie w mojej branży , gdzie bardzo dużo wykonawców się powtarza i pamięta Cię) .
I tutaj mamy jedyna opcje wyjścia z sytuacji - jeśli obecny pracodawca łamie prawa pracownika to można rozwiązać umowę o prace bez zachowania okresu wypowiedzenia, nawet będąc już w trakcie wypowiedzenia. Przepisy prawa ścisłe regulują w jakich sytuacjach można tak rozwiązać umowę, zeby pracownicy nie nadużywali tego. W takim przypadku warto się przejść do adwokata lub radcy, zeby skonsultować się i by napisał projekt wypowiedzenia, bo można napykac sobie biedy.
17 września 2022, 12:00
Nigdy w życiu nie porzuciłabym pracy, będziesz miała na świadectwie pracy zwolnienie dyscyplinarne, co w przyszłości może bardzo przeszkadzać w zmianie pracy.
Ja mam teraz taką sytuację, że mogłabym dać wypowiedzenie umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia z powodu ciężkiego, systematycznego łamania podstawowych obowiązków pracodawcy (pracodawca ciągle płaci po terminie, do tego nie mam szkolenia BHP, a to zgodnie z kodeksem są podstawowe obowiązki pracodawcy). Ale i tak tego nie zrobię, dam normalnie wypowiedzenie i będę pracować do października. Bo jednak nie wie się nigdy kto kogo zna i lepiej zakończyć pracę z klasą (szczególnie w mojej branży , gdzie bardzo dużo wykonawców się powtarza i pamięta Cię) .
Ale chyba tylko w tej pierwszej pracy po porzuceniu, bo nowemu pracodawcy dostarcza się ostatnie świadectwo pracy. Więc jeśli nowy pracodawca będzie miał na to wywalone, bo mu zależy na tym aby ona przyszła jak najszybciej i mu to pasuje (bo jakby nie patrzeć porzuca stanowisko pracy aby pracować w jego firmie), to problemu nie będzie miała, bo ją przyjmą. W kolejnej pracy pokaże świadectwo pracy od tego nowego pracodawcy a na nim już dyscyplinarki nie będzie. Oczywiście nie zachęcam do dyscyplinarek i porzucania stanowiska pracy :]
Co za brednie. Nie wstyd ci takie bzdury pisać? Przecież musiałaś sobie sama to wymyślić, a ewidentnie się nie znasz. Kolejnym pracodawcom składa się WSZYSTKIE świadectwa pracy. To ma wpływ na uprawnienia pracownicze.
Sama piszesz bzdury. Nie ma prawnego obowiązku dostarczenia wszystkich świadectw pracy. Musisz dostarczyć ostatnie i to tak na prawdę tylko wtedy gdy podejmujesz pracę w tym samym roku, w którym zakończyłaś poprzednią i służy to prawidłowemu naliczeniu urlopu u nowego pracodawcy. Jeśli firma kazała Ci dostarczać wszystkie świadectwa pracy, to było to jakieś ich widzimisię. Jak nie wierzysz to proszę - pierwszy lepszy artykuł z googla:
"od 1 stycznia 2019 r. nie obowiązuje już rozporządzenie ministra pracy z 28 maja 1996 r., zezwalające wprost na możliwość żądania świadectw pracy z poprzednich miejsc zatrudnienia osoby ubiegającej się o pracę. Nie ma więc aktualnie podstawy prawnej, by jednolicie od wszystkich kandydatów żądać przekazania wszystkich świadectw pracy. Jednakże, jeśli poprzednie zatrudnienie pracownika zakończyło się w tym samym roku kalendarzowym, dostarczenie świadectwa pracy z poprzedniego miejsca zatrudnienia jest konieczne, gdyż służy to prawidłowemu wyliczeniu przysługującego pracownikowi urlopu oraz o ewentualnemu wykorzystaniu przez pracownika innych limitowanych absencji. Można więc uznać, że kandydata, z którym już podjęto decyzję o współpracy można w tych celach poprosić o udostępnienie świadectwa pracy od ostatniego pracodawcy."
29 września 2022, 20:08
Nigdy w życiu nie porzuciłabym pracy, będziesz miała na świadectwie pracy zwolnienie dyscyplinarne, co w przyszłości może bardzo przeszkadzać w zmianie pracy.
Ja mam teraz taką sytuację, że mogłabym dać wypowiedzenie umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia z powodu ciężkiego, systematycznego łamania podstawowych obowiązków pracodawcy (pracodawca ciągle płaci po terminie, do tego nie mam szkolenia BHP, a to zgodnie z kodeksem są podstawowe obowiązki pracodawcy). Ale i tak tego nie zrobię, dam normalnie wypowiedzenie i będę pracować do października. Bo jednak nie wie się nigdy kto kogo zna i lepiej zakończyć pracę z klasą (szczególnie w mojej branży , gdzie bardzo dużo wykonawców się powtarza i pamięta Cię) .
Ale chyba tylko w tej pierwszej pracy po porzuceniu, bo nowemu pracodawcy dostarcza się ostatnie świadectwo pracy. Więc jeśli nowy pracodawca będzie miał na to wywalone, bo mu zależy na tym aby ona przyszła jak najszybciej i mu to pasuje (bo jakby nie patrzeć porzuca stanowisko pracy aby pracować w jego firmie), to problemu nie będzie miała, bo ją przyjmą. W kolejnej pracy pokaże świadectwo pracy od tego nowego pracodawcy a na nim już dyscyplinarki nie będzie. Oczywiście nie zachęcam do dyscyplinarek i porzucania stanowiska pracy :]
Co za brednie. Nie wstyd ci takie bzdury pisać? Przecież musiałaś sobie sama to wymyślić, a ewidentnie się nie znasz. Kolejnym pracodawcom składa się WSZYSTKIE świadectwa pracy. To ma wpływ na uprawnienia pracownicze.
Sama piszesz bzdury. Nie ma prawnego obowiązku dostarczenia wszystkich świadectw pracy. Musisz dostarczyć ostatnie i to tak na prawdę tylko wtedy gdy podejmujesz pracę w tym samym roku, w którym zakończyłaś poprzednią i służy to prawidłowemu naliczeniu urlopu u nowego pracodawcy. Jeśli firma kazała Ci dostarczać wszystkie świadectwa pracy, to było to jakieś ich widzimisię. Jak nie wierzysz to proszę - pierwszy lepszy artykuł z googla:
"od 1 stycznia 2019 r. nie obowiązuje już rozporządzenie ministra pracy z 28 maja 1996 r., zezwalające wprost na możliwość żądania świadectw pracy z poprzednich miejsc zatrudnienia osoby ubiegającej się o pracę. Nie ma więc aktualnie podstawy prawnej, by jednolicie od wszystkich kandydatów żądać przekazania wszystkich świadectw pracy. Jednakże, jeśli poprzednie zatrudnienie pracownika zakończyło się w tym samym roku kalendarzowym, dostarczenie świadectwa pracy z poprzedniego miejsca zatrudnienia jest konieczne, gdyż służy to prawidłowemu wyliczeniu przysługującego pracownikowi urlopu oraz o ewentualnemu wykorzystaniu przez pracownika innych limitowanych absencji. Można więc uznać, że kandydata, z którym już podjęto decyzję o współpracy można w tych celach poprosić o udostępnienie świadectwa pracy od ostatniego pracodawcy."
autorka ma 26 lat, więc jak nie złoży wszystkich świadectw to w nowej pracy zdecydowanie wpłynie jej to na uprawnienia pracownicze - a dość prawdopodobne że wolałaby mieć wymiar 26 dni urlopu, a nie 20, nieprawdaż?
28 sierpnia 2023, 13:49
Witam mam pytanie odnośnie porzucenia pracy,ponieważ mam już pracę znalezioną od 4 września zaczynam prace i teraz nie wiem bo pracodawca mi nie dał wypowiedzenia z porozumieniem stron i porzuciłem prace i mam dyscyplinarkę i teraz nie wiem bo jestem w trakcie robienia badań w nowej pracy i czy to może czymś skutkować ze nowy pracodawca mnie nie weźmie do pracy?