Temat: Seksi ubiór, ale ze smakiem, czyli co?

Nigdy nie przywiazywalam większej uwagi do tego co noszę. Z domu jestem nauczona od dziecka, że ma być przede wszystkim czysto, bez dziur, wygodnie i praktycznie. Przeważnie chodzę w dżinsach i jakies luźniejsze koszulki, bluzki albo swetry. I tak od kiedy pamiętam. Chciałabym się ubierać lepiej, żeby się czuć ładna, może seksowna, zadbana... Ale nie znam się na modzie, ani na tym, co pasuje do jakiej figury. Ogólnie moja figurę można opisać tak: 168 cm wzrostu, ok 80 kg wagi, mały biust, raczej "gruszka" bo w biodrach jestem szersza niż w ramionach. Spodnie kupuje rozm. 44/46, a gora 40/42. Może znajdzie się życzliwa osoba, która coś poradzi? Może osoba z podobną figura? Chętnie zobaczyłabym jakieś zdjęcia stylizacji, albo ogólne określenie jakie fasony wybierać...

Dodam jeszcze, że obecnie jestem na urlopie wychowawczym, ale niedługo wracam do pracy, do biura, gdzie jednak nie obowiązuje dress code.

Martyna12111 napisał(a):

Najpierw schudnij, seksi ciuchy najlepiej wyglądają na szczupłych kobietach.

tu akurat sie bardzo mylisz, samo bycie szczuplym nie gwarantuje bycia osoba atrakcyjna. Mozna zalozyc worek pokutny i wygladac "seksi".

Noir_Madame napisał(a):

Serio ale nie rozumiem po co w biurze seksi ubiór ? Chyba po to żeby szef bzyknal.

mam szefową, to po pierwsze. Po drugie spodziewałam się hejtu, bo chociaż nie zkaladambtu tematów to od czasu do czasu czytam tutejsze forum.

Dziękuję dziewczynom, które wypowiadają się na temat, wezmę pod uwagę 😃

Dla mnie tez biuro nie jest miejscem na "seksi" ubior. Ale cos w stylu casual chic albo smart casual tez fajnie wyglada, i profesjonalnie i kobieco.


Smart casual dress code to różnego rodzaju marynarki, sukienki o prostym fasonie sięgające co najmniej do kolan, spodnie typu chino lub cygaretki, koszulowe bluzki, eleganckie płaszcze, kamizelki czy blezery. Kolorystyka jest dość stonowana i subtelna. Królują: biel, czerń, szarość, błękit, delikatne odcienie oliwkowe i beż. Często wprowadza się też pojedyncze elementy o bardziej wyrazistym charakterze, np. pasek w intensywnym kolorze, czy barwną apaszkę albo nawet cały garnitur w oryginalnym kolorze. Unika się natomiast wieczorowych, krzykliwych i odsłaniających ciało fasonów.


Smart Casual

Link

Link2


Izabela, dla kogoś kto całe życie biegał w dżinsach i tiszertach, założenie jakiejkolwiek spódnicy może być dramatyczną zmianą, więc coby się motylek nie wystraszył tymi kwiatkami, na początek fajne są propozycje codziennych sukienek w barwach ochronnych.

Autorko, a nie chodziło Ci bardziej o stwierdzenie żeby wyglądać kobieco a nie seksi, tylko źle to ujęłaś w słowa? Rozumiem Cię bo mam to samo, zaczynam poważnie myśleć o jakiejś lekcji u stylisty tylko ja tak nienawidzę zakupów i chodzenia po sklepach odzieżowych.

Pasek wagi

a po co sexi do biura? :P zieleń z czernią może, tylko do biura bluzka skromniejsza ;]

Despacitoo napisał(a):

a po co sexi do biura? :P zieleń z czernią może, tylko do biura bluzka skromniejsza ;]

Choruję ostatnio na ten kolor 🤩

Ja uwielbiam garnitury damskie ,

Ogólnie nakupuj sobie pare marynarek 

_Asha_ napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

a po co sexi do biura? :P zieleń z czernią może, tylko do biura bluzka skromniejsza ;]

Choruję ostatnio na ten kolor ?

ja na ten ;) 

Jak wyżej sukienki koszulowe są fajne, bo podkreślają talię i zakrywają co trzeba. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.