Temat: Zyjecie na 100% ?

 Wiem,ze komus moze sie wydawac watek idiotyczny,ale... mam dzisiaj jakis taki dolujacy dzien pelen rozmyslan.

Pytanie jak w temacie, czy zyjecie pelnia zycia, czujecie sie szczesliwe? Gdybyscie mialy jutro umrzec to bylybyscie spelnione?

Prosze o szczere odpowiedzi, zrobi sie jeszcze glupiej ale:

Na ile procent zyjecie tak jakbyscie tego chcialy ?

Jesli ktos ma mnie za wariatke, nie musi sie udzielac w temacie ;)

Do dziewczyn,ktore nie napisaly: co byscie zmienily w swoim zyciu ?
60%... ale będzie lepiej!!:) trzeba walczyć, życie nie jest latwe, trudno czerpac z niego garsciami:) ale wszystko jest mozliwe:)
Pasek wagi
oj niby szczęśliwa jestem generalnie ale wiem że bardzo dużo mnie omija.....że nie korzystam z życia w pełni....ale co bym zmieniła? Sama do końca nie wiem i to jest największy problem....
15-20% bo jem, śpię, odpalam laptopa i używam neta. W swoim życiu  m u  s z ę  zmienić wszystko, w przeciwnym razie nie wytrzymam ciśnienia na tej planecie.
Yndelka zadałaś mądre pytanie. Co to znaczy żyć pełnią życia - żyć na 100%? Nie wiem jakie to uczucie ale wyobrażam sobie, że miłe, bo moje ostatnie 50% na prawdę przyspieszało bicie serca ;)
Tylko co to znacyz zyc na 100%?
Pasek wagi
JA myśle ze tak na 80%, bo tyle z siebie zwykle moge wykrzesać energii, pracuje, studiuje, mam fajnych  przyjaciół, dobrze dogaduje sie z rodzinką, jestem zdrowa ( co ważne ) kochanego faceta, chociaż nie zawsze jest super... Póki co to chciałabym tylko zmienić moja wage o   -40kg i w końcu namówić mojego faceta na wakacje we dwoje... I by było pełne szczęście ! :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.