- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 czerwca 2022, 17:33
Jak w temacie 😊 plus co w kobiecych sylwetkach Wam się podoba. Ja np chciałabym mieć mniejsze piersi, takie B by móc swobodnie chodzić bez stanika 😅
30 czerwca 2022, 10:25
Ja mam piersi mocno wiszące F i chodzę bez stanika. Wolałabym mieć mniej wiszące 😆
Podobają mi się wysokie średnio szczupłe klepsydry, lubię twarde umięśnione uda.
Podobają mi się piegowate twarze z rumieńcem.
Edytowany przez Użytkownik4706021 30 czerwca 2022, 10:26
30 czerwca 2022, 10:33
Może coś w tym jest. Ja się staram myśleć o swoich zaletach.
A faceci nie widzą tyle szczegółów u kobiet. Jak im się podoba to podoba.
Nie analizują że to jabłko ma super nogi, ale tej talii trochę za dużo cm. Tylko widzą super nogi i laskę.
Ale nie jest trochę tak, że jak patrzysz na ulicy na kobiety, to też tak to widzisz? Całościowo? Dopiero jak zaczynasz analizować i drążyć, to wychodzi na to, że nawet znalezienie zdjęcia ideału jest niewykonalne, bo każdy ma jakieś wady. Tyle, że np mi się to nie przekłada na percepcję uliczną. Przekładało mi się, jak miałam 20 lat, bo byłam koszmarnie krytyczna w stosunku do siebie i wszystkich innych, ale teraz widzę piękno w naprawdę bardzo, bardzo różnych ludziach. Starszych, młodszych, klasycznie pięknych i dziwnych. Zaczęłam też być bardziej otwarta na męskie piękno, bo wcześniej żebym zwróciła na faceta uwagę musiał wyglądać jak adonis. Tak byłam skupiona na sobie samej i własnym ciele i porównywaniu się do innych kobiet. Teraz się rozglądam i tylu jest fajnych chłopaków na około, szkoda, że nie zauważyłam jak byłam singielką.
30 czerwca 2022, 10:38
Mnie się podoba wyraźnie zaznaczona talia i krąglejsze biodra, biust średniej wielkości, brzuch płaski, umięśniony, ale nadal "miękki", nie że jakiś twardy kaloryfer. Nogi i ręce jędrne, nie chude patyki.
Podoba mi się sylwetka tej tureckiej aktorki (Ayca Aysin Turan):
Śliczna *,*
30 czerwca 2022, 11:08
Różne :) Kiedy widzę na ulicy kogoś, kto mi się podoba, to nie rozkminiam, czy jest jabłkiem, rożkiem czy grześkiem w karmelu, bo odbieram całość. Lubię jak ktoś ma coś charakterystycznego w wyglądzie i nie boi się tego podkreślić, nawet jeśli odbiega w ten sposób od aktualnego kanonu.
Natomiast mam wyraźne preferencje odnośnie do własnej figury i nie lubię tej swojej rozbuchanej kobiecości, cycków, tyłka, ud, zdecydowanie wolę wersję patyczak. Teraz trochę schudłam i największą radość przyniosło mi to, że biust mi zmalał o dwa rozmiary i mogę wreszcie nosić ubrania z dekoltem, bo nie wyglądam już w nich jak zdesperowana kuguarzyca :D
30 czerwca 2022, 11:46
A ciekawostka, każdy facet (no prawie) mówił, że by kompletnie nie miał nic przeciwko, gdybym przytyła, dwóch wręcz chciało. "ale będę miała jeszcze grubsze nogi i grube ręce". "to co".
30 czerwca 2022, 11:49
A ciekawostka, każdy facet (no prawie) mówił, że by kompletnie nie miał nic przeciwko, gdybym przytyła, dwóch wręcz chciało. "ale będę miała jeszcze grubsze nogi i grube ręce". "to co".
Bo jak facet leci na ciebie, to pewnie leci na kobiety z cyckiem i kształtami. Mój mi jak już coś mówi, że mogłabym schudnąć i wolał mój tyłek w wersji nie murzyńskiej. To samospełniająca się przepowiednia, przyciągasz ludzi o określonych preferencjach.
Edytowany przez menot 30 czerwca 2022, 11:50
30 czerwca 2022, 11:52
A ciekawostka, każdy facet (no prawie) mówił, że by kompletnie nie miał nic przeciwko, gdybym przytyła, dwóch wręcz chciało. "ale będę miała jeszcze grubsze nogi i grube ręce". "to co".
Dziwne by było jakby Ci mieli powiedzieć, że chcieliby byś schudła. To tak jakby automatycznie odcięli sobie szansę na zapoznanie z Twoimi majtkami 😊
Edytowany przez 30 czerwca 2022, 11:52
30 czerwca 2022, 12:26
Jak jest temat o gustach to zawsze wychodzi gównoburza. Sama się dalam ponieść, muszę ważyć na słowa, bo źle na mnie działa to forum 🤣
Na żywo też nikt by nikomu nie powiedział że jest za gruby czy zbyt umięśniony.
30 czerwca 2022, 12:48
A ciekawostka, każdy facet (no prawie) mówił, że by kompletnie nie miał nic przeciwko, gdybym przytyła, dwóch wręcz chciało. "ale będę miała jeszcze grubsze nogi i grube ręce". "to co".
Dziwne by było jakby Ci mieli powiedzieć, że chcieliby byś schudła. To tak jakby automatycznie odcięli sobie szansę na zapoznanie z Twoimi majtkami ?
To nie ma nic do rzeczy
30 czerwca 2022, 12:54
A ciekawostka, każdy facet (no prawie) mówił, że by kompletnie nie miał nic przeciwko, gdybym przytyła, dwóch wręcz chciało. "ale będę miała jeszcze grubsze nogi i grube ręce". "to co".
Bo jak facet leci na ciebie, to pewnie leci na kobiety z cyckiem i kształtami. Mój mi jak już coś mówi, że mogłabym schudnąć i wolał mój tyłek w wersji nie murzyńskiej. To samospełniająca się przepowiednia, przyciągasz ludzi o określonych preferencjach.
W sumie to ciekawe. Jak np. facet lubi wysportowane, a jego kobieta przestaje ćwiczyć i robi się kluska. Albo jak krągła kluska się odchudzi do chudości. Albo chuda sporo przytyje. Miłość miłością, ale każdy ma jakieś tam swoje preferencje, a ciało może ulec dużej zmianie, ciekawe co oni wtedy myślą. Gdybym związała się że szczupłym facetem to chciała bym go w mniej więcej takiej wersji cały czas. Chudy czy gruby czy skoksiały przestał by mnie pociągać.