- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 czerwca 2022, 13:02
Bo moje są ponoć małomiasteczkowe i bez jaja. Dla mnie Im prostsza torebka tym lepsza, zresztą jak wszystko.
Jakie to torebki z jajem?
Chodzi mi o listonoszki, bo dużych nie noszę.
14 czerwca 2022, 19:37
Zimą nosiłam głównie tę:
Teraz tę:
Preferuję raczej minimalistyczny design. Obie polskich marek i zgadzam się, że wybór jest naprawdę niezły przy zachowaniu dobrej jakości i relatywnie sensownych cen. Chociaż Chylak akurat cenowo już jest na innym poziomie;).
ta jasna to Chylak?:)
zimą nosiłam czarna, w podobnym stylu, teraz główne jasna:)
mam 2 duże torebki, takie sztywne, które były głównie do biura. 3 małe z którymi śmigam na co dzień. Jakaś taka tkaną typu worek na lato, plaże i 4 kopertówki (zajmują mało miejsca, a czarna i ecru to podstawa dla mnie, plus mam jeszcze czerwona i pudrowy róż).
nie rozumiem idei posiadania 30 torebek:)
Edytowany przez sacria 14 czerwca 2022, 19:40
14 czerwca 2022, 19:56
Zimą nosiłam głównie tę:
Teraz tę:
Preferuję raczej minimalistyczny design. Obie polskich marek i zgadzam się, że wybór jest naprawdę niezły przy zachowaniu dobrej jakości i relatywnie sensownych cen. Chociaż Chylak akurat cenowo już jest na innym poziomie;).
ta jasna to Chylak?:)
zimą nosiłam czarna, w podobnym stylu, teraz główne jasna:)
mam 2 duże torebki, takie sztywne, które były głównie do biura. 3 małe z którymi śmigam na co dzień. Jakaś taka tkaną typu worek na lato, plaże i 4 kopertówki (zajmują mało miejsca, a czarna i ecru to podstawa dla mnie, plus mam jeszcze czerwona i pudrowy róż).
nie rozumiem idei posiadania 30 torebek:)
30 nie mam, ale pewnie za 10 lat będę mieć. Tu mi mama kupi na lumpie jakieś dwie vintage. Tu widzę jakąś mega ofertę na vinted, typu torebka mojej ulubionej marki za jakieś śmieszne pieniądze, jak 10 euro. Tu jest jakaś wielka miłość od pierwszego wejrzenia (chylak). tu jakiś kolor nowy. A ja bardzo mało niszczę ubrania, praktycznie nic nie wywalam, bo się zniszczyło. Więc jak kupię torebkę, to w teorii mam ją do śmierci :D. Mogę sprzedać za jakieś śmieszne pieniądze co najwyżej. A do starych torebek akurat bywa, że wracam, więc oddawać szkoda. Rocznie mi zawsze jedna przybędzie, albo dwie.
Edytowany przez menot 14 czerwca 2022, 20:01
14 czerwca 2022, 20:05
Zimą nosiłam głównie tę:
Teraz tę:
Preferuję raczej minimalistyczny design. Obie polskich marek i zgadzam się, że wybór jest naprawdę niezły przy zachowaniu dobrej jakości i relatywnie sensownych cen. Chociaż Chylak akurat cenowo już jest na innym poziomie;).
ta jasna to Chylak?:)
zimą nosiłam czarna, w podobnym stylu, teraz główne jasna:)
mam 2 duże torebki, takie sztywne, które były głównie do biura. 3 małe z którymi śmigam na co dzień. Jakaś taka tkaną typu worek na lato, plaże i 4 kopertówki (zajmują mało miejsca, a czarna i ecru to podstawa dla mnie, plus mam jeszcze czerwona i pudrowy róż).
nie rozumiem idei posiadania 30 torebek:)
Nie, jasna to Balagan. Chylak ma dla mnie właśnie już odjechane ceny.
14 czerwca 2022, 20:11
Torebki z Pinko są piękne i od jakiegoś czasu bardzo modne, niestety dość drogie.
Moja ulubione torebki są z Aldo.
Za to wszelkie Obagi, może i praktyczne, ale dla mnie obciachowe.
Ja uwielbiam stylistykę Aldo. I buty i torebki i biżuterię. Tak samo Anna Field ma piękne torebki i buty, i tanie. Gino Rossi jeszcze jeśli chodzi o torebki i buty. Z butów Kazar.
A z torebkami mam tak, że ona po prostu musi być sztywna, prostokątna i mieć dość ostre ranty, każda inna odpada. Jakieś gtakie zboczenie :)
Edytowany przez 14 czerwca 2022, 20:14
14 czerwca 2022, 20:13
Zimą nosiłam głównie tę:
Teraz tę:
Preferuję raczej minimalistyczny design. Obie polskich marek i zgadzam się, że wybór jest naprawdę niezły przy zachowaniu dobrej jakości i relatywnie sensownych cen. Chociaż Chylak akurat cenowo już jest na innym poziomie;).
ta jasna to Chylak?:)
zimą nosiłam czarna, w podobnym stylu, teraz główne jasna:)
mam 2 duże torebki, takie sztywne, które były głównie do biura. 3 małe z którymi śmigam na co dzień. Jakaś taka tkaną typu worek na lato, plaże i 4 kopertówki (zajmują mało miejsca, a czarna i ecru to podstawa dla mnie, plus mam jeszcze czerwona i pudrowy róż).
nie rozumiem idei posiadania 30 torebek:)
Nie, jasna to Balagan. Chylak ma dla mnie właśnie już odjechane ceny.
Kupiłam moją w cenie torebki z bałaganu mniej więcej, używaną. Co mi nawet było na rękę, bo ponoć starsze kolekcje Chylak są lepsze. I ta torebka faktycznie jest nie do zajechania i serwis wymienił mi za darmo, z przesyłką, karabińczyki, jak mi się jeden złamał. Nie prosząc nawet o dowód zakupu. Więc ich lubię :D ale to też jest dla mnie praktycznie ideał torebki, gdy idzie o formę. Gruby, krótki pasek cross body. Kanciasta ale nie minimalistyczna. Złote, mocne okucia, ciekawa faktura skóry, to co lubię w pakiecie.
14 czerwca 2022, 20:29
Zimą nosiłam głównie tę:
Teraz tę:
Preferuję raczej minimalistyczny design. Obie polskich marek i zgadzam się, że wybór jest naprawdę niezły przy zachowaniu dobrej jakości i relatywnie sensownych cen. Chociaż Chylak akurat cenowo już jest na innym poziomie;).
ta jasna to Chylak?:)
zimą nosiłam czarna, w podobnym stylu, teraz główne jasna:)
mam 2 duże torebki, takie sztywne, które były głównie do biura. 3 małe z którymi śmigam na co dzień. Jakaś taka tkaną typu worek na lato, plaże i 4 kopertówki (zajmują mało miejsca, a czarna i ecru to podstawa dla mnie, plus mam jeszcze czerwona i pudrowy róż).
nie rozumiem idei posiadania 30 torebek:)
Nie, jasna to Balagan. Chylak ma dla mnie właśnie już odjechane ceny.
Kupiłam moją w cenie torebki z bałaganu mniej więcej, używaną. Co mi nawet było na rękę, bo ponoć starsze kolekcje Chylak są lepsze. I ta torebka faktycznie jest nie do zajechania i serwis wymienił mi za darmo, z przesyłką, karabińczyki, jak mi się jeden złamał. Nie prosząc nawet o dowód zakupu. Więc ich lubię :D ale to też jest dla mnie praktycznie ideał torebki, gdy idzie o formę. Gruby, krótki pasek cross body. Kanciasta ale nie minimalistyczna. Złote, mocne okucia, ciekawa faktura skóry, to co lubię w pakiecie.
Gratuluję zdobyczy.
Nie kwestionuję tego, że te torebki są warte tej kasy. Ja się w nich nigdy nie zakochałam i za pełną cenę bym ich nie kupiła.
14 czerwca 2022, 20:49
Torebki z Pinko są piękne i od jakiegoś czasu bardzo modne, niestety dość drogie.
Moja ulubione torebki są z Aldo.
Za to wszelkie Obagi, może i praktyczne, ale dla mnie obciachowe.
Ja uwielbiam stylistykę Aldo. I buty i torebki i biżuterię. Tak samo Anna Field ma piękne torebki i buty, i tanie. Gino Rossi jeszcze jeśli chodzi o torebki i buty. Z butów Kazar.
A z torebkami mam tak, że ona po prostu musi być sztywna, prostokątna i mieć dość ostre ranty, każda inna odpada. Jakieś gtakie zboczenie :)
To dziwne swoją drogą, bo jakby iść Kibbową logiką, to to jest kompletnie nie to, co powinnaś nosić - co może tłumaczyć, czemu ludzie mają zgrzyt patrząc na twoje torebki.
14 czerwca 2022, 21:01
Torebki z Pinko są piękne i od jakiegoś czasu bardzo modne, niestety dość drogie.
Moja ulubione torebki są z Aldo.
Za to wszelkie Obagi, może i praktyczne, ale dla mnie obciachowe.
Ja uwielbiam stylistykę Aldo. I buty i torebki i biżuterię. Tak samo Anna Field ma piękne torebki i buty, i tanie. Gino Rossi jeszcze jeśli chodzi o torebki i buty. Z butów Kazar.
A z torebkami mam tak, że ona po prostu musi być sztywna, prostokątna i mieć dość ostre ranty, każda inna odpada. Jakieś gtakie zboczenie :)
To dziwne swoją drogą, bo jakby iść Kibbową logiką, to to jest kompletnie nie to, co powinnaś nosić - co może tłumaczyć, czemu ludzie mają zgrzyt patrząc na twoje torebki.
Tzn?
14 czerwca 2022, 21:11
Jak czyjeś ciało, rysy, włosy składają się z miękkich linii, i obłych kształtów, to ubrania też powinny, wtedy jest wrażenie, że wszystko ze sobą gra i z reguły ciuchy lepiej leżą. O ile przy ciuchach ludzie to czasem łapią intuicyjnie (bo np sztywne ich gniecie, czy źle się układa), to przy dodatkach trzeba tę prawidłowość zaobserwować. Twoje torebki są bardzo duże (w kategorii listonoszek) do twojej budowy, są też takie ciężko kanciaste i każdy to odbiera jako jakiś dysonans, że cię tłamszą. Nie tylko ja to widzę, ale ja mam do tego teorię :D. Może właśnie bardziej miękka torebka wyglądałaby harmonijnie mimo rozmiaru, który zakładam jest ci potrzebny z powodów praktycznych. A gdzie się da mogłabyś szukać mniejszych i imho delikatniejszych.