Temat: Czy kolarki pasują na osobę L-XL?

cancri napisał(a):

menot napisał(a):

cancri napisał(a):

Mi sie podoba ta moda i serio nie rozumiem tych negatywnych komentarzy. Czasy garsonek zapietych pod szyje minely. Ciesze sie, ze mozna wrzucic na luz, ubrac sie wygodnie i NIE PRZEJMOWAC, czy sie cos komus podoba, czy nie.

hmmm. hmmm. A można?Bo Daga się przejmuje i pyta o opinię. To nigdy nie będzie tak, że wszystkim się będziemy podobać. Więc jak się kolarki nosi, to raczej ze świadomością, że dla wielu osób to jest strój nie do zaakceptowania. A to jedna z bradziej kontrowersyjnych rzeczy, we współczesnych trendach, nie bez powodu, bo i mamy tu aspekt niepowalającej gry  proporcji i fason dość brutalnie podkreślający defekty sylwetki i kwestię przyzwoitości, tzn. noszenia na mieście stroju do tej pory uważanego za domowy, sportowy.Tego, że ludzie mają takie skojarzenia nie zmieni żadna argumentacja, można co najwyżej mieć je w d...e.

Zestaw otyla osobe, z grubymi, falujacymi udami w kolarkach i krotkich szortach do polowy uda, przypatrz sie uwaznie a potem pogadamy o walorach estetycznych i grze proporcji. 

Serio, uparlyscie sie, ze te kolarki sa do dupy totalnie ignorujac fakt, ze w szoratch takie uda wygladaja 100 razy GORZEJ.

Użytkownik4610968 napisał(a):

cancri napisał(a):

menot napisał(a):

cancri napisał(a):

Mi sie podoba ta moda i serio nie rozumiem tych negatywnych komentarzy. Czasy garsonek zapietych pod szyje minely. Ciesze sie, ze mozna wrzucic na luz, ubrac sie wygodnie i NIE PRZEJMOWAC, czy sie cos komus podoba, czy nie.

hmmm. hmmm. A można?Bo Daga się przejmuje i pyta o opinię. To nigdy nie będzie tak, że wszystkim się będziemy podobać. Więc jak się kolarki nosi, to raczej ze świadomością, że dla wielu osób to jest strój nie do zaakceptowania. A to jedna z bradziej kontrowersyjnych rzeczy, we współczesnych trendach, nie bez powodu, bo i mamy tu aspekt niepowalającej gry  proporcji i fason dość brutalnie podkreślający defekty sylwetki i kwestię przyzwoitości, tzn. noszenia na mieście stroju do tej pory uważanego za domowy, sportowy.Tego, że ludzie mają takie skojarzenia nie zmieni żadna argumentacja, można co najwyżej mieć je w d...e.

Zestaw otyla osobe, z grubymi, falujacymi udami w kolarkach i krotkich szortach do polowy uda, przypatrz sie uwaznie a potem pogadamy o walorach estetycznych i grze proporcji. 

Serio, uparlyscie sie, ze te kolarki sa do dupy totalnie ignorujac fakt, ze w szoratch takie uda wygladaja 100 razy GORZEJ.

iprocz szortów i kolarek jest jeszcze wiele różnych fasonów spodni do kolan chociażby ? może kolarki są wygodne ale sobie też wyobrażam że one przed kolanami wrzynają się w tłuszczyk co brzydko wygląda ? do tego doliczmy camel toe, widoczny cellulit pod materiałem albo widoczna bieliznę jeśli materiał jest za cienki ? ale może znajdą się jakieś argumenty za ?

Użytkownik4610968 napisał(a):

maharettt napisał(a):

Berchen napisał(a):

cancri napisał(a):

Mi sie podoba ta moda i serio nie rozumiem tych negatywnych komentarzy. Czasy garsonek zapietych pod szyje minely. Ciesze sie, ze mozna wrzucic na luz, ubrac sie wygodnie i NIE PRZEJMOWAC, czy sie cos komus podoba, czy nie.

miedzy chodzeniem w garsonkach a noszeniem bielizny, czy strojow typowo sportowych na co dzien jest cala gama do wyboru. Tez sie ciesze ze czasy sa na luzie o nikt nikomu NIE ZABRONI nosic sie jak kto chce. Oczywiscie kazdy powinien zakladac to w czym mu jest wygodnie - jedynie nie znaczy to ze wszystko wszystkim musi sie podobac. Jesli ktos juz pyta czy to czy tamto innym sie podoba - to jest to tylko miejsce do wyrazenia wlasnych preferencji. To ze mi nie podobaja sie spodnie z krotkim stanem na osobach bardzo grubych (przy kazdym pochyleniu wychodza posladki na wierzch) nie znaczy ze te osoby nie beda ich nosic. 

Tak samo te kolarki, sa ok, sa wygodne, jesli komus nie przeszkadza ze w sklepie czy gdzies indziej, bo zakladam ze do pracy moze jednak nikt nie zalozy, faluje caly tylek, wchodzi material za przeproszeniem w rowek, odciska sie kazda anatomiczna czesc ciala - to niech nosi. Ale nie jest to nic co moze wygladac dobrze - jesli juz o jakims wygladzie jest mowa. Jesli komus nie zalezy na wygladzie a tylko i wylacznie na wygodzie to chodzi w czym chce i nie zadaje pytan.

zalezy jakiej pracy. Jak ktoś pracuje w fabryce czy w magazynie to takie kolarki są super wygodne. Mi się podobają z najzwyklejszym t-shirtem

sa wygodne tak samo jak buty sportowe i co z tego jak w magazynach obowiązuje robocze obuwie ? przykład z tyłka ale taka prawda że kolarki to odzież sportowa czyt zakłada się do uprawiania sportu a nie do pracy ???