Temat: Ile może mieć lat?

No więc-umiar. 

Tobie Menot też od razu bym dala 1 ml w usta :p

Zastanawiałam się, i doszłam do wniosku, że w sumie to co lubię w mojej twarzy, to te ostre elementy, a nie te miękkie, więc jakbym miała cokolwiek robić, to nie w stronę dodawania objętości gdziekolwiek, nie chciałabym np stracić kształtu górnej wargi na rzecz bardziej obłego. Plus...w czasach przed powiększaniem mogłam powiedzieć, że jestem laską z całkiem niezłymi, naturalnymi ustami, więc nie wiem czy chcę aspirować do sztucznie stworzonego kanonu piękna :D Wizja wielokrotnego poprawiania też mnie odrzuca, bardziej przemawia do mnie poprawka typu zrobiony nos - jeden zabieg, po problemie do końca życia.

Ze starzeniem, muszę się mentalnie pogodzić, że niedługo bliżej mi będzie do 40 niż do 30 i przestać się porównywać do 10 lat młodszych lasek, to pewnie nie będę mieć specjalnie kompleksów. Nie będę się starzeć jak Anie McDowell, nie ten typ, niestety, więc tak czy siak albo zwisnę i oklapnę, albo będę łazić jak naciągnięta mumia (nie będę). Tu anatomii nie oszukam, jedyne co, to mogę walczyć o jak najniższą wagę.

A i jeszcze bruzdy. I zrobiła bym Ci grzywkę lub jakieś pasma przy twarzy. 

No widzisz ja właśnie mam inną anatomię buzi do mnie pasuje wszystko okrągłe i miękkie. Do charakteru w sumie też. 

Opuchnięte wary straszą głównie z profilu.  

Ale mnie do ciebie te większe usta pasują, więc tutaj nie mam problemu. Przy czym mnie ta wcześniejsza asymetria nie raziła kompletnie, dodawała ci ta górna warga pazura. I tego pazura wolę u siebie, stąd nie chcę 1 ml.

Wysłałam Ci na mess zdj :) 

ale co na bruzydy, hialuron w bruzdach to o prostu upuchnięta górna warga, a nie likwidacja bruzd. Mogę sobie twarz naciągnąć, ale wizja nici co pół roku mnie nie kręci, a na lifting mnie nie stać. Grzywkę miałam do 25 roku życia, nigdy więcej :D Tak samo z resztą pasemek, bo - ja lubię ostrzej. Więc wolę mieć fryzurę, która nie dodaje żadnych miękkich linii na około twarzy. 

Nie zauważyłam nawet że Blake Lively coś zmieniała 🤣🤣 jest piękna, ale to też inne czynniki wpływają jak figura itd. 

A dlaczego nici co pół roku? Przecież działają dłużej, a nawet po ich rozpuszczeniu owal twarzy jest lepszy niż wcześniej.