Temat: Zdrowe płatki dla dzieci

Moje dzieci niestety miały ostatnio okazje spróbować kulek czekoladowych. Nie chce z nich robić zakazanego owocu, ale tez nie chce, żeby jadły tyle cukru… czy są jakieś zdrowsze alternatywy tego typu płatków? Ewentualnie inne „dzieciowe”? Niestety opcja najzdrowszego musli (mieszanka płatków owsianych/jaglanych etc, orzechów i owoców suszonych) nie wchodzi w gre, bo im po prostu nie smakuje… 

Songbird napisał(a):

Super fudgio ma płatki kukurydziane z czekoladą albo poduszeczki zbożowe z kremem czekoladowo-orzechowym. Dobry skład, uprawy eko

Ale cukru nadal 28g w tych poduszeczkach. Co z tego że trzcinowy i kokosowy. Cukier to cukier. Na pewno będzie to zdrowsza pod kątem składu alternatywa dla przeciętnych kulek czekoladowych czy jakichś innych sklepowych, ale autorka pytała pod kątem cukru a tutaj niewiele się różnią niestety.

Pasek wagi

Dzieci jeszcze małe, nauka jedzenia np. owsianki może się szybko zakończyć powodzeniem, choć wiem, ze nie musi. Jeśli chcesz im koniecznie podawać płatki, mozesz spróbować kilkanaście razy podać jakas owsiankę, nawet jeśli zjedzą tylko łyżkę. Albo dać coś innego do jedzenia. Ostatecznie to ty decydujesz o tym, co dostają do jedzenia. I wytłumaczyć dlaczego nie jecie regularnie czekolady i pochodnych.

Karolka_83 napisał(a):

Songbird napisał(a):

Super fudgio ma płatki kukurydziane z czekoladą albo poduszeczki zbożowe z kremem czekoladowo-orzechowym. Dobry skład, uprawy eko

Ale cukru nadal 28g w tych poduszeczkach. Co z tego że trzcinowy i kokosowy. Cukier to cukier. Na pewno będzie to zdrowsza pod kątem składu alternatywa dla przeciętnych kulek czekoladowych czy jakichś innych sklepowych, ale autorka pytała pod kątem cukru a tutaj niewiele się różnią niestety.

Właśnie widziałam, ale te kukurydziane z czekolada już wyglądają Ok :) 

Prosiatko.3 napisał(a):

Dzieci jeszcze małe, nauka jedzenia np. owsianki może się szybko zakończyć powodzeniem, choć wiem, ze nie musi. Jeśli chcesz im koniecznie podawać płatki, mozesz spróbować kilkanaście razy podać jakas owsiankę, nawet jeśli zjedzą tylko łyżkę. Albo dać coś innego do jedzenia. Ostatecznie to ty decydujesz o tym, co dostają do jedzenia. I wytłumaczyć dlaczego nie jecie regularnie czekolady i pochodnych.

Dzięki za złote rady, ale są zbędne

Himawari napisał(a):

Prosiatko.3 napisał(a):

Dzieci jeszcze małe, nauka jedzenia np. owsianki może się szybko zakończyć powodzeniem, choć wiem, ze nie musi. Jeśli chcesz im koniecznie podawać płatki, mozesz spróbować kilkanaście razy podać jakas owsiankę, nawet jeśli zjedzą tylko łyżkę. Albo dać coś innego do jedzenia. Ostatecznie to ty decydujesz o tym, co dostają do jedzenia. I wytłumaczyć dlaczego nie jecie regularnie czekolady i pochodnych.

Dzięki za złote rady, ale są zbędne

Ok 

Himawari napisał(a):

Prosiatko.3 napisał(a):

Dzieci jeszcze małe, nauka jedzenia np. owsianki może się szybko zakończyć powodzeniem, choć wiem, ze nie musi. Jeśli chcesz im koniecznie podawać płatki, mozesz spróbować kilkanaście razy podać jakas owsiankę, nawet jeśli zjedzą tylko łyżkę. Albo dać coś innego do jedzenia. Ostatecznie to ty decydujesz o tym, co dostają do jedzenia. I wytłumaczyć dlaczego nie jecie regularnie czekolady i pochodnych.

Dzięki za złote rady, ale są zbędne

Az mi się po przeczytaniu tego odechcialo cokolwiek polecać 🤦‍♀️ baaardzo miło 

My uzywamy w domu platki jaglane i gryczane firmy Incola. Zupelnie bez dodatkow. Stosuje jako szybki wsad do zup, kiedy nie mam czasu gotowac ryzu/makaronu czy kaszy. Do mleka tez by sie nadawaly, chociaz sa bardzo drobne. 

Prosiatko.3 napisał(a):

Himawari napisał(a):

Prosiatko.3 napisał(a):

Dzieci jeszcze małe, nauka jedzenia np. owsianki może się szybko zakończyć powodzeniem, choć wiem, ze nie musi. Jeśli chcesz im koniecznie podawać płatki, mozesz spróbować kilkanaście razy podać jakas owsiankę, nawet jeśli zjedzą tylko łyżkę. Albo dać coś innego do jedzenia. Ostatecznie to ty decydujesz o tym, co dostają do jedzenia. I wytłumaczyć dlaczego nie jecie regularnie czekolady i pochodnych.

Dzięki za złote rady, ale są zbędne

Ok 

Przepraszam, jeśli byłam oschła, ale to są rady osoby, która nie wie, co oznacza życie z niejadkami - ja teorie znam doskonale, ale rzeczywistość jest, jaka jest

dzanulka napisał(a):

My uzywamy w domu platki jaglane i gryczane firmy Incola. Zupelnie bez dodatkow. Stosuje jako szybki wsad do zup, kiedy nie mam czasu gotowac ryzu/makaronu czy kaszy. Do mleka tez by sie nadawaly, chociaz sa bardzo drobne. 

Dzięki, ja tez takie lubię i fajny pomysł z zupami :) tak myśle, ze może mogłabym ba takich robić domowa granole - zawsze to mniej cukru

Himawari napisał(a):

dzanulka napisał(a):

My uzywamy w domu platki jaglane i gryczane firmy Incola. Zupelnie bez dodatkow. Stosuje jako szybki wsad do zup, kiedy nie mam czasu gotowac ryzu/makaronu czy kaszy. Do mleka tez by sie nadawaly, chociaz sa bardzo drobne. 

Dzięki, ja tez takie lubię i fajny pomysł z zupami :) tak myśle, ze może mogłabym ba takich robić domowa granole - zawsze to mniej cukru

Te platki nie wymagaja gotowania, dlatego swietnie sprawdzaja sie jako wykonczenie/ "posypka" do zup typu krem. Corka bardzo lubi jaglane, dla mnie sa lekko gorzkie, ale z kasza jaglana tak bywa..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.