- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 czerwca 2022, 16:41
Mówicie tak o swoim partnerze lub bezpośrednio do niego? Czy oni do Was także się zwracają w taki sposób?
Jaki ogólnie macie stosunek do takich „przezwisk”?
5 czerwca 2022, 15:13
Nie mówimy tak do siebie, ani o sobie.
Myślę, że jest to żałosne określenie.
O ile ktoś tak mówi w żartach to jeszcze ujdzie. Ale wkurzają mnie osobniki, które wyrażają się tak o swojej drugiej połówce na serio.
5 czerwca 2022, 19:32
Czasami wulgarnie przeżywam w łóżku, ale wiadomo, że to nie na serio. Poza tym to po imieniu.
6 czerwca 2022, 07:40
nie wiem, jakoś tak... w odniesieniu do rodziców - spoko, na zasadzie: hej, stary...cośtam - spoko, ale o partnerze "mój stary" jakoś mi nie pasuje zupełnie.
6 czerwca 2022, 08:20
Najczesciej mówiąc o mężu wymieniam poprostu jego imię, bądź " mój mąż" Natomiast on często mówi o mnie" moja staruszka "