15 maja 2011, 20:44
Mojego brata dziecko miało komunię w niedzielę. Nie byliśmy na niej, ale wysłaliśmy dziecku (ja i mój mąż) w prezencie 400zł. Rozmawiałam dzisiaj z mamą o tym, co chłopiec dostał.
JESTEM ZBULWERSOWANA, BO OKAZUJE SIĘ, ŻE LUDZIE DAJĄ NA KOMUNIĘ WIĘCEJ NIŻ NA WESELE !!
Cytuję moją mamę: wy jesteście usprawiedliwieni, że daliście 400zł, bo was nie było...
Jak to usprawiedliwieni?? 400 zł to mało ?? Nie jesteśmy chrzestnymi, tylko mąż pracuje.
TO ILE DAJE SIĘ DZISIAJ NA KOMUNIĘ??
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
15 maja 2011, 21:04
Masakra.... Najlepiej pozyczke z baku wziasc i a pozniej splacac,zeby nie gadali....
Ja na komuni dostalam rower i to od rodzicow i jeszcze 2 tygodnie po komunii chwile przed urodzinami i to byl laczony prezent komunijno-urodzinowy.
Od chrzestnych jakies grosze chyba sto zl i bombonierke.
Od cioci i wujka 2 malutkie zlote pierscioneczki.
Od 2 cioci walkmana.
Lacznie kasy mialam w granicach 300-400 zl. Rodzice nic m i nie zabrali. Pamietam,ze kupilam sobbie ubrania ;] hehe.
15 maja 2011, 21:04
Ja od mojej chrzestnej dostałam chomika + klatkę z całą wyprawką, bo strasznie chciałam, i złoty łańcuszek. A oprócz tego jakieś bombonierki i drobne.
Normalnie jestem tak wściekła, że aż mi ręce latają!!
15 maja 2011, 21:05
> ja na komunię dostałam zegarek i 1000zł łącznie, a
> teraz dzieci otrzymują laptopy, cyfrówki,
> odtwarzacze dvd, ipody, telefony.. świat idzie na
> przód, ale mi się to nie podoba
no ale sama powiedz czy dziecku taki np laptop się nie przyda?? Ja sama dostałam dvd (które działa do dziś) wielką wierzę i pieniądze których nie zobaczyłam ale te prezenty były bardzo praktyczne, czasy się zmieniają bo świat idzie do przodu, to co podobało się nam wtedy, dziś nawet by na to nie spojrzano, takie jest dzieciństwo w dzisiejszych czasach co zresztą mi się podoba, ale wkradł się jakiś stereotyp, że teraz dzieci nie wychodzą na dwór itp głupota place zabaw są zapełnione, dźwięk rolków rano mnie wybudza itp ale laptop np do szkoły? siper sprawa
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Sudamerica
- Liczba postów: 4340
15 maja 2011, 21:06
..... szok !! ale mysle ze to tez nie jest regula tylko zalezy od rodziny..
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
15 maja 2011, 21:07
A na chrzest moja corcia od chrzestnej dostala 100zl. A odchrzstnego sukienke na chrzest i 200zl. Lacznie nazbieralismy ok tysiaca zl. chyba troszke ponad.I wiem,ze to malo ,a bylo osob 27, z tego od moich rodzicow i tesciow dostala mala 400zl czy 500. Wiec liczac cala resz niewiele tego bylo... Ale jak slysze ile inni oczekuja to szok..... No skad to brac?????
Edytowany przez FammeFatale22 15 maja 2011, 21:08
15 maja 2011, 21:07
Co nie zmienia faktu, że 400 zł od zwykłej cioci to grube przegięcie! To są duże pieniądze, nie dla wszystkich, ale mi teraz by było trudno wyłożyć taką kwotę, ale jak mówiłam, wszystko jest teraz na pokaz, dzieci się chwalą i porównują prezenty
15 maja 2011, 21:10
Masakra !! To ja w prezencie ślubnym dostawałam od rodziny w kopercie po ok.300-500 zł :/
A za tydzień jesteśmy zaproszeni na Komunię do syna mojego kuzyna. .Nie jesteśmy chrzestnymi. Zamierzamy dać max 200 zł ( młody zbiera na komputer).
- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 3733
15 maja 2011, 21:11
Właśnie odpakowaliśmy prezenty brata.. Chrzestni i dziadkowie dali ok. 1000 zł. Pozostali goście z reguły 200 zł jednak jedni dali 1000 zł, byłam w szoku.
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Gdzies
- Liczba postów: 1456
15 maja 2011, 21:12
to ja Was zaskocze i jako chrzestni kupilismy z mężem prezent wart 400 i wcale nie mam wyrzutow sumienia ze tyle wydalam,bo kupilam za tyle na ile mnie stac,mam swoje wydatki,dzieci ktore tez potrzebuja i nie wiem czemu mialabym wydac nagle wielka sume pieniedzy?! ja na ślub dostawalam od nie ktorych 100zl bo byla osoba co nic nie dala!!
15 maja 2011, 21:12
zalezy na ile nas stac , pieniedzy sie nie znajduje na chodniku